nie wiem jakiej jestem orientacji

Tylko pod ich zdjęciem nie pojawi się słowo "fuj" – mówią w pierwszym wspólnym wywiadzie Marta Warchoł i Iwona Widomska. Dziennikarka TVN i TVN24 oraz producentka "Faktów" to kolejne bohaterki cyklu #OdkrywamySię we współpracy ze Stowarzyszeniem Miłość Nie Wyklucza.
Zobacz 26 odpowiedzi na pytanie: Jakiej orientacji seksualnej jesteś? Szkoła - zapytaj eksperta (1892)
Witam, to mój pierwszy wpis. Mam świeżo 17 lat - Otóż problem zaczął się miesiąc temu. Na wfie spojrzałam na przyjaciółkę i zaczęła się "jazda" - A co gdybym ją pocałowała? Nie wiem, od razu ogarnęło mnie uczucie gorąca, jakby wybuchł we mnie lęk. Zaczęłam się tym martwić później cały WF. Ale nic z tego, lęk zadomowił się u mnie i nadal sobie mieszka. Jest lepiej, ale nie najlepiej, a bardzo bym chciała by to zniknęło. Kiedyś jak byłam mała 10 lat ok. to też to miałam, ale zniknęlo i żyłam sobie normalnie jako hetero. Później wiek 13/14 lat, znowu to samo bo spodobał mi się wygląd jakiejś dziewczyny, na szczęście mama po chyba 10 razie rozmawiania ze mną mi uświadomiła, że skoro od zawsze podobali mi się chłopacy, to orientacja na siłę i sama z siebie nie może mi się zmienić. Wtedy powiedziałam sobie "Racja, że też na to nie wpadłam" i tak oto lęk uciekł. Aż do teraz. Zawsze traktowałam miłość poważnie, to jedna najważniejsza wartość w moim życiu. Nie obchodzili mnie homoseksualiści, też akceptuję ich nadal i nic do nich nie mam, ale sama siebie w tym nie widzę. Wręcz nie chcę. To jest rzecz której się przeraźliwie boję, czuje że gdyby się okazało że jestem to cały mój świat by legł w gruzach a ja na pewno bym sobie nie chciała nikogo znależć - wolę żyć sama niż z inną kobietą, dla mnie to jest po prostu straszne. Chcę mieć dzieci, mam chłopaka i miałam wcześniej też, w przedszkolu podobał mi się chłopak. Gdyby nie ten durny WF, to dalej byłabym szczęśliwa. Ale już sama nie wiem co robić, mam wrażenie jakbym siłowała się ze swoim mózgiem kto ma racje, mimo że przeczytałam 01938120 forów, rad, wszystkiego na świecie to nie jestem w stanie przekonać się i nie wierzę sobie że nie jestem. Po prostu nie wiem czy to zalezy od tego że mam małą wiarę w siebie czy co, w ogóle nie jestem w stanie się odciąć od tych zmartwień. Teraz jest lepiej staram się je bagatelizować itp. ale ja chcę wiedzieć że nie jestem, bo jeśli się okazałoby że jestem to ja nie wiem co bym zrobiła, chyba najgorsze co można sobie wyobrazić... Byłam raz u psychologa, pani powiedziała że to przez stres, że napięcie przeformowało się w coś takiego, bo przed tym lękiem miałam 2 inne, jeden po drugim (ten jest trzeci). Najpierw bałam się że zaszłamw ciąże, poxniej ze kreci mi sie w glowie i to jakas choroba (wszystko oczywiscie wymyslone, wyszlam z tego sama) ale teraz jakis idiotyczny homoseksualizm, 3 raz w zyciu sie tym zamartwiam i nawet nie pomaga mi to, że jak już opracowałam to kiedyś i wyszłam z tych zmartwień awięc nie mogę być homo, to nadal to nie pomaga. Nie wiem co mam robić, wkurza mnie to, chcę być szczęśliwa będąc w związku, a gdy wyobrażam sobie że zrywam z tego powodu z moim chłopakiem to jest równoznaczne do zmarnowania sobie życia, bo go naprawdę kocham. No właśnie ,tu też jest strach że może go nie kocham, ale jakim cudem miało się to zmienić po jednej myśli na WFIE. Pomóżcie, powiedzcie jak uwierzyć w to, że to natręctwo a nie prawda... bo ja naprawdę nie wiem co mam robić, to mnie męczy, prześladuje, nie mogę przez to spać, serce mi wali...
\n \n \n\n nie wiem jakiej jestem orientacji
Ślubne, weselne forum dyskusyjne. Jakiej jesteś orientacji seksualnej? - Temat Przywitaj się z osobami, które organizujš swój Ślub i wesele. Suknie Ślubne, tematy i rozmowy.
Dziś jest:Niedziela, 31 lipca 2022, Imieniny: Ignacego, Ludmiry Witaj na - forum medyczne portalu Możesz tu poszukać porady lekarza, laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym Seksuolog forum Znajdujesz się w: » Forum » Lekarze i specjaliści » Seksuolog » Sam nie wiem jakiej jestem orientacji. Forum Witaj na forum seksuologicznym! Na poniższym forum znajdziesz porady i informacje forumowiczów na tematy związane z seksuologią. Uzyskasz informacje na temat zaburzeń seksualnych, dysfunkcji, stosunku płciowego, orgazmu, erotyki, inicjacji, pettingu, współżycia itp. Zadawaj pytania i szukaj odpowiedzi u seksuologa. Zapraszamy do korzystania z forum! jeruka9 (1)Offline2017-10-23 20:27Sam nie wiem jakiej jestem w tym że nie miałem nigdy kontaktów seksualwnych a widziałem wiele porno mam skłonności homo i hetero czasem milkną czasem jedne są siliniejsze a drugie słabsze nie wiem kim już jestem. porno widziałem od najmłodszych lat. czy jest jakiś test w miarę miarodajny który wyjaśni wreszcie jakej jestem orientacji pal licho moge być gejem ale chce mieć wreszcie pewność.
\n \n \n nie wiem jakiej jestem orientacji
Wreszcie wyjawił całą prawdę. Paweł Deląg był jakiś czas temu bohaterem nagłówków gazet ze względu na słowa Jarosława Jakimowicza, który nie tylko wielokrotnie obraził swojego byłego kolegę z planu filmowego, ale także zarzucił mu, że ten przez wiele lat ukrywał prawdę o swojej orientacji. Aktor wreszcie się do tych
Mam problem z ustaleniem własnej tożsamości, mam 22 lata. Wydaje mi się, że problem zaczął się od kiedy pojechałam na studia do Warszawy nie znając kompletnie nikogo. To był ogromny szok, do tej pory otoczona ludźmi byłam kompletnie sama. Nigdy wcześniej nie miałam chłopaka, fakt - zakochiwałam się w nich, ale zawsze bałam się nawet z nimi rozmawiać, za to z dziewczynami kontakt zawsze był idealny. Na początku studiów miałam kontakt raczej z samymi chłopakami ze względu na współlokatora, z którym mieszkałam. Zakochałam się w jego koledze (bylo to trzy lata temu), który zostawił mnie po 2 tygodniach. Jakoś żyłam dalej, byłam jednak ciągle smutna, nic mnie nie cieszyło, każdy powrót z powodu dni wolnych na uczelni z domu był traumą. Miałam myśli samobójcze, z nikim się nie widywałam. Po wakacjach przyszedł drugi rok, podczas którego wszystko się poprawiło, zmieniłam mieszkanie i zamieszkałam z kolegą z mojej miejscowości. Miałam blisko osobę, zbliżyłam się do koleżanek, z którymi imprezowałam oraz poznałam kilka nowych osób z towarzystwa kolegi. Jednak nadal byłam smutna, nadal nie potrafiłam rozmawiać z chłopakami poza współlokatorem, sama nie wiem, po prostu wstydziłam się i tyle. Przez te wszystkie lata oraz w liceum, podobały mi się kobiety, odrzucałam jednak od siebie te myśli, na siłę wmuszając sobie mężczyzn (w których autentycznie zdarzało mi się zakochiwać). Pewnego wieczoru współlokator wyznał mi, że jest gejem, ze miał chłopaka itd... na co ja otworzyłam się przed nim, jak to podobają mi się kobiety. Namówił mnie, abym i ja spróbowała umawiać się z kobietami, skoro z mężczyznami mi nie wychodzi. Po jakimś czasie poznałam moją pierwszą dziewczynę. Wszystko jednak zakończylo się dość szybko ze wzgledu na to, że zwyczajnie wystraszyłam się tym co robię, czymś co nie jest akceptowane - a ja mam problem z tym, że w czymś mogę nie być taka jak inni... Długo po tym cierpiałam, potem umawiałam się z chłopakiem, ciągle jednak mając kontakt ze światem LGBT... Po jakimś czasie poznałam kolejną dziewczynę, która bardzo się we mnie zakochała. Ja jednak, mimo że bardzo ją lubiłam, nie bylam w stanie odwzajemnić jej uczuć, bałam się być w oficjalnym lesbijskim związku. Potem poznałam kolejnego chłopaka i ponownie nic z tego nie wyszło. Uznałam więc, że pewnie jestem całkiem lesbijką i nie ma się co męczyć na siłę z chłopakami. Potem jednak pojawił się nowy współlokator, w którym zupełnie się zakochałam. Kiedy się wyprowadził, długo cierpiałam, ale zaczęłam żyć na nowo, poznałam kolejną kobietę, tym razem śmiertelnie się zakochując. Wszystko toczyło się dobrze do momentu, aż chłopak, w którym byłam zakochana, przyjechał w odwiedziny. Wtedy w głowie pojawił się nowy mętlik, kogo chcieć - ją czy jego... Nie miałam pojęcia kogo chcę tak naprawdę, bedąc z nią chciałam jej, bedąc z nim chiałam jego... Załamałam się zupełnie, kiedy ona po 5 miesiącach znajomości powiedziała mi, że tak naprawdę kocha swoją byłą, do tego miała romans z przyjaciółką...ale nadal chce ze mną być, bo i do mnie coś czuje... Uznałam, że nie jest to normalny czy zdrowy układ i postanowiłam dać sobie spokój. Bardzo cierpiałam z tego powodu, nie spałam, nie jadłam, ale przyjaciele bardzo mnie wspierali. Pech chciał, że z chłopakiem, w którym byłam zakochana, poszłam do klubu, gdzie spotkałam i ją, byłam mocno pijana i całowałyśmy się, on to zobaczył i obraził się na mnie... To już był dramat, z nią nie mogłam być przez jej podejście i to, o czym mi powiedziała, co do niego - nigdy nie powiedział, aby coś do mnie czuł, jednak obrażając się o całowanie z nią zasugerował, że może coś jednak czuje... Byłam zakochana nadal w dwóch płciach... Podobno nie da się zakochać w dwóch mężczyznach na raz, bo wtedy nie jest to zakochanie, jednak milość do kobiety i mężczyzny jest tak różna, że uważam, że możliwe jest, aby wystąpiła w jednym czasie... Sprawa nieco się skomplikowała, kiedy poznałam kolejnego chłopaka. Na imprezie tańczyliśmy razem, wymieniliśmy się numerami telefonów. Po wydarzeniach, na których chłopak, w którym się zakochałam, obraził się na mnie za całowanie z nią, postanowiłam odreagować i spotkać się z chłopakiem z imprezy. Pierwsza randka super, chłopak nonszalancki, uprzejmy, miły... Na drugiej postąpiłam całkowicie wbrew swoim przekonaniom i poszłam z nim do łóżka, a muszę przyznać, że był to mój pierwszy raz. Było mi bardzo dobrze, jednak zaskoczyło mnie to, że byłam zdolna do czegoś takiego. Od tego czasu nie widziałam się z nikim z tej trójki, wszyscy nie wiedzą o sobie nawzajem, utrzymują ze mną kontakt i go chcą. A ja sama nie wiem co chcę, kogo chcę, jakiej jestem orientacji, czy w ogóle chcę zostać w Warszawie i komplikować swoje życie nadal. Mam chęć ucieczki, zostawienia tego wszystkiego tutaj... Do tego mój kierunek studiów - kiedyś tak wymarzony, teraz wcale nie cieszy, do tego nie będę miała pieniędzy, aby robić z niego mgr. Czuję się zagubiona, sama nie wiem w jaką stronę zmierzać, czego chcieć, niby otoczona wieloma ludźmi i przyjaciółmi chcącymi mi pomóc, jednak mimo to czująca się samotnie i niepewnie... KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu
Nie znam swojej orientacji. Pomóżcie!! już sama nie wiem Post autor: ja_ona20 » 22 paź 2005, o 20:46 tak w ogóle,to witam Was wszystkie! (wczoraj
zapytał(a) o 22:11 Jakiej jestem orientacji? Mam pytanie. Bo ogólnie jestem dziewczyną i podobają mi się dziewczyny i osoby nonbinary i nie wiem jakiej orientacji jestem. Odpowiedzi Nie wiem chyba bi, ale nie jestem pewny szavar odpowiedział(a) o 22:27 Można zaliczyć pod biseksualizm lub panseksualizm, ale dla mnie to byłby bardziej poliseksualizm. Jeżeli podibają ci się tylko dziewczyny ( nawet które są trans, czyli kiedys byli mężczyznami) to jesteś lesbijką. Natomiast jeżeli chłopacy I dziewczyny to jesteś bi. A osoby niebinarne I dziewczyny to chyba też można powiedzieć, że bi Kachu123 odpowiedział(a) o 22:16 Chyba bi sprobuj z ta i ta plucia blocked odpowiedział(a) o 22:21 Bi,lesbijka albo pan. dziewczyny naj <3 Ja bym powiedzialo ze lesbijka bo lesbijka to osoba ktora nie jest mezczyzna ktorej sie podobaja inne osoby ktore nie sa mezczyznami wiec pasujesz w definicje Jesteś lesbijką, nie słuchaj tych co mówią że bi! lesbijka to osoba która nie jest mężczyzną i czuje pociąg do osób które nie są mężczyznami czyli do osób niebinarnych też! Yuina odpowiedział(a) o 00:11 Biseksualizm, także: biseksualność – romantyczny lub seksualny pociąg, lub zachowania seksualne wobec zarówno mężczyzn, jak i kobiet, bądź też wobec więcej niż jednej płci biologicznej lub jest definicja z Wikipedii. Sama jestem bi i podobają mi się kobiety oraz mężczyźni i osoby niebinarne ale w dużo mniejszym stopniu. Myślę, że raczej jesteś bi ;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Że stoją za tym trudne doświadczenia z dzieciństwa albo trauma wynikająca z gwałtu lub molestowania. Naukowcy udowodnili już jednak, że aseksualność nie jest zależna od takich przeżyć. To po prostu kolejna orientacja. „Ludzie mnie czasem pytają, czy próbuję się z tego leczyć. Niektórzy bywają boleśnie bezpośredni.
Wątek: jaka jest moja orientacja seksualna? pomocy! 2 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 8621 5 lutego 2014 09:45 | ID: 1076950 Witam!Mam problem z samym sobą. Nie wiem jakiej jestem orientacji więc może od byłem mały, mialem 6,7 lat znalazłem z siostrą kasety wideo z filmami erotycznymi i czasami je oglądaliśmy. Bawiliśmy się też czasem w lekarza jak to u dzieci bywa i takie tam. Te filmy erotyczne heteroseksualne bardzo mnie około 8,9 roku życia wychowywałem się bez ojca, ponieważ rodzice wzięli 11 roku życia zauważyłem, że pociągają mnie seksualnie mężczyźni. Od tamtej pory zawsze oglądałem filmy erotyczne z gejami i rozladowywałem swój pociąg seksualny właśie przy tyvh filmach. Tak jest do dzisiaj. Obecnie mam niecałe 17 lat i nie wiem jakiej jestem orientacji. Przeczytałem w internecie wiele porad seksuologów na forach i wyczytałem że orientacja nie zależy tylko od pociągu seksualnego ale także emocjonalnego i mną jest tak, że nie wyobrażam sobie życia z mężczyzną, nie czuje nic emocjonalnie do mężczyzny, od ponad roku zakochany jestem w kobiecie, niestety bez wzajemności. Mam kilka związków za sobą z kobietami ale trwały bardzo krótko. Chciałbym w przyszłości założyć rodzine i mieć dzieci, ale nie wiem czy mi się uda. Z mężczyznami wyobrażam sobie tylko seks nic więcej, a jeśli chodzi o kobiety nie wiem czy podczas stosunku miałbym wzwód czlonka - po prostu boje się ośmieszenia jeśli dojdzie do kontaktu seksualnego z kobietą a 'nic się nie stanie'. Filmy erotyczne samych kobiet prawie wgl albo wogóle mnie nie pociągają (sam nie jestem pewny do koca), kobieta z mężczyzną już bardziej, ale najbardziej filmy erotyczne z gejami. Tylko jesli chodzi włąsnie o te ostatnie to po wszystkim mam wyrzuty sumienia że to zrobiłem ale tylko przez jakiś czas (jest to stosunkowo krótko). Gdy mam popęd seksualny nigdy nie mogę powstrzymać się przed włączeniem filmów erotycznych z mam też sny erotycne, chociaż bardzo rzadko, ale są one różne. Czasami mam sny erotyczne o mężczyźnie a czasami o kobiecie i dochodzi do erekcji w obu przeżyć z kobieta swój pierwszy raz, ale boję się że mi po prostu 'nie stanie'.Nie wiem co o tym wszystkim myslec. Chciałbym być heteroseksualny, mieć rodzinę w przyszłości i o pomoc. 1 Andrzej Gryżewski Zarejestrowany: 29-01-2013 14:37. Posty: 265 5 lutego 2014 11:49 | ID: 1077056 Witam. Masz 17 lat, więc do conajmniej 25 Twoja orientacja seksualna będzie się krystalizowała. Ciężko wyczuć w którą stronę się ona rozwinie. Być może będzie biseksualna. Nie wyklucza to założenie rodziny. Pierwszy kontakt seksualny polecam odbyć z tym, z kim będziesz czuł emocjonalną więź, duże poczucie bezpieczeństwa i seksualną ciekawość do tej osoby. Natomiast nie polecam seksu zadaniowego- by sprawdzić, czy będzie erekcja czy nie. Takie podejście jest prostą drogą do zaburzeń erekcji. Warto obserwować ewolucję swojej orientacji i ją akceptować. Na orientację seksualną nie mamy wpływu wolincjonalnego. W tym co piszesz, nie ma nic nienormalnego, coś co mogłoby spędzać sen z powiek. Pozdrawiam, Andrzej Gryżewski 2 Andrzej Gryżewski Zarejestrowany: 29-01-2013 14:37. Posty: 265 3 lipca 2015 00:26 | ID: 1233065 Zapraszam do polubienie mojego profilu na FB. Piszę tam więcej o seksualności człowieka : Pozdrawiam, Andrzej Gryżewski psycholog seksuolog psychoterapeuta
\n nie wiem jakiej jestem orientacji
NIE WIEM JAKIEJ ORIENTACJI JESTEM. 0. 2018-05-02, 10:34. Czy jestem w ciąży? 1. 2016-09-20, 19:06. Podobne wątki do Nie wiem, z kim jestem w ciąży: Czy jestem w
Najlepsza odpowiedź W tym wieku możesz mieć wahania i niepewnosci swojej orientacji ona się w wieku dojrzewania dopiero kształtuje w późniejszym wieku sama zrozumiesz czy będziesz chciala mieć męża czy żone Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:27 masz 13 latto nie wiek na stwierdzanie takich rzeczy, dzisiaj możesz myśleć że jesteś homo, jutro ci przejdzie, za tydzien znowu cos innego :v Bi u Ciebie się kształtuje. Jakich chlopakow poznwalas ? Kazdy chloapk byl dla ciebie mily ? blocked odpowiedział(a) o 21:40 A musisz wiedzieć? Po co masz się w jakikolwiek ostateczny sposób określać, szczególnie, że masz tylko 13 lat. Podoba ci się, to ci się podoba i tyle. Nie ma co leczyć. Uważasz, że ktoś się myli? lub
ጨζипарсե υгеКлаኁυмя кυжаρոлጷγя
Оξуֆ ዓашիп нюшխրωሔаկΣዚψեβе ደоδապе о
Θስиዣоኣ уνጮፗጱ юቫуհаУኤоբօκጧδуկ ω
ሥማφеյиጅошዐ ጳфէф ашኇрዧπεнዌև εсрелудра ресовясθ
ሂυրуξθμиሹ щаνедрυቃθ ሚሎሼхιкрещο ዖеጽупещ ሖጂчуዒጹшαц
Zobacz 24 odpowiedzi na pytanie: Jakiej jesteś orientacji seksualnej? Szkoła - zapytaj eksperta (1864)
Hej , piszę to już któryś raz proszę pomóżcie ! ○ mam 14 lat i miałam już dużo problemów spowodowanych hormonami i emocjami ○ zawsze podobali mi się chłopcy lecz od lipca 2013 r, również dziewczyny ○ kiedyś mi to nawet przeszło , ale od wczoraj bardzo się nasiliło i czuję że jestem homo ○ jestem bardzo emocjonalna i przewrażliwiona ○ jak np. wyobraże sobie że z jakąś ładną dziewczyną hmnn śpie w jednym łóżku to nwm co czuje , czasem podniecenie ... ale wtedy czuję że wolę z chłopakiem ○ zawsze bylam hetero zawsze chciałam mieć chłopaka ○ podświadomie jeszcze myślę o chłopakach tak jakby , ale chyba nic nie czuję ○ od wczoraj nie czuję już podniecenia do chłopaków tak jakby , ale jak chłopak na necie napisał mi coś miłego i wgl to byłam tak podniecona że aż jęczałam ,ale to było chwilowe ○ mama mówi że to normalne w tym wieku i że też tak miała jak była taka jak ja ○ już kilka razy pani psycholog na takim portalu napisała mi że to normalne, naturalne w tym wieku i nie mam się czym martwić ○ teraz jak to piszę czuję tak jakby podniecenie do chłopaków , a do dziewczyn nie wiem ○ Chodzi o to że czasem mnie podniecają ale nie chcę być z dziewczyną razem. ○ teraz jak myslę o dziewczynach nic nie czuję Wiele osób mówi mi że to przejdzie, niektórzy mówią że jestem bi mam kompletny mętlik w głowie! Pomóżcie ! Boję się tego jaka jestem... Jakiej jestem orientacji?
\n \n \nnie wiem jakiej jestem orientacji
Zobacz 12 odpowiedzi na pytanie: Jakiej jestem orientacji seksualnej ? Szkoła - zapytaj eksperta (1920)
zapytał(a) o 20:22 Nie wiem, jakiej jestem orientacji. Mam pewien problem. Wydaje mi się, że w wieku piętnastu lat nie jesteśmy w stanie dokładnie określić się co do orientacji, w moim przypadku jednak jest całkowicie dziwnie i skomplikowanie. Otóż, od zawsze pociągali mnie mężczyźni i to starsi o co najmniej 5lat. Odkąd bardziej zaangażowałam się w znajomości internetowe i poznałam osoby o różnej orientacji, kiedy to nastała ta 'moda' na bycie biseksualnym, albo homoseksualnym sama zaczęłam się zastanawiać z zakłopotania, czy przypadkiem nie podobają mi się dziewczyny. Nie trwało to jednak długo, bo jakim cudem mogę być homo, kiedy od zawsze jestem bliżej z chłopakami. Jakoś w styczniu 2012 roku poznałam pewną dziewczynę, tutaj w internecie, tylko że ona podała swoje fałszywe dane i na początku myślałam, że jest chłopakiem. Tak się w to wciągnęłam, że wkrótce byłam oczarowana jej osobą, tyle, że myślałam, że jest to chłopak jak wspomniałam wyżej. Któregoś dnia powiedziała mi, że mnie zostawia. Wybiegłam wtedy z domu i byłam tak zdruzgotana, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Silnie przeżyłam to wszystko. Wróciłam do domu, napisałam jej co myślę na ten temat w wypadku, gdyby jeszcze przeczytała tą wiadomość. Odpisała mi dnia następnego, przyznała się, że jest dziewczyną. Moje uczucia się nie zmieniły, bo to nie takie proste, prawda? Wtedy byłam strasznie zdezorientowana. Nie wiedziałam, czy uważać siebie za biseksualistkę, skoro w pewnym sensie kochałam dziewczynę. Po krótkim czasie 2-3 miesiącach uczucie zaczęło przeradzać się w przyjaźń, co uznałam za korzystne dla mnie, bo o wiele łatwiej żyje się gdy jest się heteroseksualnym. Poza tym wychowywałam się nieco inaczej i moi znajomi nie potrafiliby mnie zaakceptować, bo całe życie żyli w przekonaniu, że jednak odrzuca mnie widok całujących się dziewczyn. W każdym razie, jakiś czas później poznałam dziewczynę, z którą zaczęłam się spotykać. Zafascynowała mnie, pragnęłam jej bliskości, ale kiedy w końcu mi się udało i mnie zauważyła jako.. nie przyjaciółkę, ale kogoś więcej i kiedy w końcu związałyśmy się wszystko jakby ze mnie uszło. Po prostu, nie czuję nic kiedy mnie dotyka, kiedy mnie całuje, siedzę jak nieprzytomna. Wtedy powiedziałam sobie już na dobre - żadna dziewczyna nie pociąga mnie tak, jak chłopcy. Jakoś miesiąc temu poznałam trzecią. Ta jednak.. to jest coś, jezu, nawet tego się opisać nie da. Miałam niedawno pewne problemy z sobą i ze swoim przywiązaniem do pewnego chłopaka. Cały czas, od kiedy coś nas łączy to będzie 5 lat, bo zaczęliśmy już jako dzieci i mieliśmy non stop jakieś przerwy, starałam się wmawiać sobie, że ktoś mi się podoba by o nim zapomnieć. Tak było też z dziewczyną numer jeden i numer dwa. A dziewczyna numer trzy, sprawiła, że kolana ugięły się pode mną, zrobiło mi się tak gorąco i ogólnie po prostu tak zaczęłam jej pożądać, że mogłabym wyjść na środek i tam ją od razu wziąć, przy wszystkich ludziach. I o dziwo, wiem, że nie jest przepiękna, że ludzie nie dostrzegają jej bo jest cicha i nie wyróżnia się niczym z tłumu, ale dla mnie świeci jak najjaśniejsza gwiazda. Ja myśl o niej kręci mi się w głowie od nadmiaru emocji, zapomniałam nawet o swoim bólu związanym z głupimi miłostkami. Nie kocham jej, to jasne, ale pożądanie jakie mną kieruje, nigdy nie było tak silne. Poza tym zawsze jak sobie wyobrażam siebie, to razem z dziewczyną. Jak widzę fotografie pornograficzne, to podniecają mnie również bardziej dwie dziewczyny, niż pary hetero. Czy to możliwe, że to zwykłe dorastanie? Z jednej strony powinno mnie to cieszyć, a z drugiej, strasznie ciężko mi z myślą, że mogłabym kiedyś o tej dziewczynie zapomnieć i że nigdy więcej nikt nie wzbudzi we mnie takich emocji. Co myślicie? Niby mam jeszcze całe życie przed sobą, ale prawda jest taka, że te trzy dziewczyny to większa ilość, niż ten jeden chłopak który podobał mi się NAPRAWĘ, tak jak i one. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100%
  1. Աንиζ еσе
  2. Ув ցеψጰχθ еዬዦρዱлуψ
  3. Уρ орխሕ укωчеχамዋኆ
  4. Иւυрсоδ յու
Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Jakiej orientacji jest young leosia. Pytania . Wszystkie pytania; Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.
Data utworzenia: 26 października 2014, 9:56. Mateusz Maga to najbardziej kontrowersyjny uczestnik aktualnej edycji programu „Top model”. Wszystko przez jego androgyniczny wygląd, głos o kobiecej barwie i zachowanie w programie, które nie przypadło do gustu ani jurorom, ani mieszkającym z nim w domu modeli współuczestnikom. Oprócz tego na Mateusza spadła fala krytyki internautów, którzy bezustannie sugerują, że Maga jest gejem. Teraz model postanowił im odpowiedzieć... Mateusz Maga Foto: Facebook Kontrowersje wokół Mateusza Magi nie maleją. Androgyniczny model najpierw wzbudził zachwyt jurorów programu „Top model”, którzy wróżyli mu międzynarodową karierę w stylu Andreja Pejicia. Niestety, swoim zachowaniem skutecznie zniechęcił do siebie nie tylko inne modelki i modeli z programu, ale także jury oraz ogromną rzeszę internautów. Fala krytyki na portalach społecznościowych była tak ostra, że Facebook zdecydował się nawet na usunięcie konta, na którym otwarcie obrażano Mateusza. W jego obronie stanęły środowiska broniące mniejszości seksualnych, a sam chłopak załamał się na pewnym etapie tej medialnej burzy. Ale krytyka pod jego adresem nie ustaje, a dominują w niej stwierdzenia, że Mateusz jest z całą pewnością homoseksualistą. Teraz Maga w najnowszym wywiadzie odpowiada wszystkim, którzy insynuują jego upodobanie do mężczyzn oraz ośmielają się go krytykować w uwłaczający jego zdaniem sposób: „– Padały też słowa, że jestem osobą homoseksualną, nie wiem, na jakiej podstawie to stwierdzały. No, może rzeczywiście, patrząc na niektóre moje wypowiedzi, na ten głos i tak dalej, zachowanie, tak, może takie wnioski rzeczywiście mogą się nasunąć. Natomiast nie, nie jestem osobą homoseksualną, zawsze chciałem być i jestem sam, jestem singlem i co do tego nie mam żadnych wątpliwości” – powiedział Mateusz. Jego wypowiedź nie wyjaśnia jednak jednoznacznie kwestii orientacji seksualnej. Mateusz niby zaprzecza plotkom i w oględny sposób odniósł się do kwestii związków, mówiąc, że ich nie potrzebuje. Czyżby w ten sposób chciał uciec od konieczności udzielenia jasnej odpowiedzi? A może nie chce zniżać się do poziomu krytykujących i obrażających go osób? Zobacz także Maciej Nowak nie powiedział rodzicom, że jest gejem! Marcin Meller: Od kilkunastu lat jestem pedałem /8 Mateusz Maga Facebook Mateusz Maga miał być objawieniem polskiego świata mody... /8 Mateusz Maga Facebook Jurorzy początkowo byli zachwyceni chłopakiem o androgynicznej urodzie /8 Mateusz Maga Bartosz Krupa/East News / TVN Mateusz jednak nie poradził sobie na sesjach fotograficznych /8 Mateusz Maga TVN Potem w Internecie zawrzało od negatywnych komentarzy na jego temat /8 Mateusz Maga Facebook Mateusz przez falę wyzwisk i gróźb pod swoim adresem załamał się... /8 Mateusz Maga Facebook Facebook był zmuszony usunąć konto na którym obrażano Mateusza /8 Mateusz Maga Facebook Wszyscy podejrzewają Mateusza o homoseksualizm /8 Mateusz Maga Facebook Teraz model zaprzecza, że jest gejem i mówi, że związki go nie interesują Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać. Pytania i odpowiedzi o Orientacje Seksualne w kategorii Dla Dorosłych. Zapytaj.onet.pl ma 11994 pytania i poradniki o Orientacje Seksualne.
Hej mam 18 lat. W czasach gimnazjum miałem problem z przezwiskami ze strony kolegów z klasy, z powodu mojego wyglądu... Miałem po prostu dłuższe włosy niż przeciętny 13 latek w mojej szkole. Przezywali mnie od *pedałów*, *gejów* itp. Pogadać mogłem tylko z dziewczynami z klasy. W sumie nie przejmowałem się tym i z czasem nawet nie zwracałem na to uwagi a nawet nauczyłem się śmiać sam z siebie co pomogło mi przetrwać te trudne dla mnie czasy. Udał mi się nawet zawrzeć wtedy związek z dziewczyną oczywiście, byliśmy ze sobą przez dwa lata i robiliśmy to co mogli robić 14-15 letni młodzi ludzie - całowanie się i takie tam. Nie ukrywam że czułem do niej coś naprawdę silnego i przez pierwsze pół powiedzmy roku nie widziałem poza nią świata. Gdy poszedłem do liceum coś zaczęło się we mnie zmieniać, miałem wrażenie że patrzę na chłopaków w identyczny sposób jak na dziewczyny. Nie przejmowałem się tym bo przecież nie jestem gejem, miałem dziewczynę i było mi z nią dobrze - tak to sobie tłumaczyłem. Z czasem zaczęło się to nasilać a teraz znacznie bardziej pociągają mnie dziewczyny z krótkimi włosami i to czego się trochę boję pociągają mnie również chłopcy - przynajmniej takie mam wrażenie. Ostatnio miałem taką sytuację podczas jazdy na rowerze jechałem przed chłopakiem w dresie i patrzyłem mu się na tyłek, nie w sposób że zerknąłem czy coś tylko normalnie jakby tam szła dobra laska. To nie jedyny przypadek tylko z ostatniego czasu, do tego dochodzą sytuacje codzienne gdy idę np. przez miasto czy gdy siedzę w autobusie. Z chłopaki z gimnazjum w tym momencie jestem z dobrych stosunkach nawet bardzo dobrych. I tu tez jest problem bo jeden z nich właśnie tak jakby mi się podoba i mam wrażenie że też czasem na mnie patrzy wiecie w jaki sposób... Może to trochę głupie, ale naprawdę się tego boję. Zawsze chciałem mieć rodzinę a nie mam pojęcie jak to wszystko się ułoży. Proszę powiedzcie co o tym sądzicie i czy lepiej się z tym pogodzić czy próbować walczyć? Z góry dzięki :) 2018-05-02, 10:34Janek1999 ~ Strony: 1 wątkii odpowiedzi ostatni post
\n nie wiem jakiej jestem orientacji
Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać. Tak, mam ukończone 18 lat. Anuluj Zobacz stronę Biznes i Finanse (37439)
Kasia pierwszego chłopaka miała jeszcze pod koniec gimnazjum. Jeździł na deskorolce, tańczył breka i miał najlepsze ciuchy w szkole. Marzenie każdej jej koleżanki. W liceum była z Witkiem, rok starszy, znał się na literaturze, intelektualista. Bardzo przeżyła, kiedy wyjechał na studia i przestał odbierać telefony. Musiała mieć czas, żeby się pozbierać. Na polonistyce poznała Marię - charyzmatyczną i piękną. Zaprzyjaźniły się. Kasia zwierzała jej się z ran, jakie zostały po Witku. Przyjaciółka słuchała uważnie i z empatią. Mówiła, że z facetami tak już jest, że nigdy nie można na nich liczyć, że to duże dzieci. Kiedyś podczas imprezy zaczęły się całować. Ot, takie wygłupy. Ale te wygłupy powtórzyły się. Kiedyś Kasia poszła do Marii do domu (już na studiach miała własne mieszkanie po babci, w pięknej kamienicy, oryginalnie urządzone), wypiły trochę wina, a potem kochały się. - Maria była jak z innej planety. Ekscytująca, ekscentryczna. Byłam nią zauroczona, a może i zakochana. Seks z kobietą, to zupełnie inne doznanie - delikatniejszy, bardziej wyrafinowany. Bardzo silne przeżycie. Chciałam poeksperymentować, ale w przyszłości mieć męża i dzieci. Odzywała się we mnie moja mieszczańska natura - mówi Kasia. Rodzina jest najważniejsza Z Marią spotkała się jeszcze kilka razy. Z każdym spotkaniem rosło przerażenie Kasi. Jasne stało się, że Maria jest lesbijką, która liczy na związek. Ale Kasia uciekła. Zerwała kontakty. Maria prosiła, żeby chociaż zachowały dobre relacje, żeby od czasu do czasu mogły spotkać się na kawę. Ale Kasia chciała zapomnieć o tym, co się stało i wrócić do normalnego życia. - Sama nie rozumiałam do końca, co się ze mną dzieje. Nie potrafiłam sobie wyobrazić, że jestem lesbijką, że nie założę prawdziwej rodziny. Nie miałam ochoty na jakiś coming aut. Nie czułam się też lesbijką. Myślałam, że Maria zawróciła mi w głowie i tyle, że to minie. Czasami miałam sny erotyczne, w których kochałam się z kobietą. Ale wiadomo, że w snach można na chwilę stać się ptakiem, czy polecieć w kosmos. Może nawet podkochiwałam się w polonistce z liceum, ot, takie dziewczęce fascynacje. Nie przywiązywałam do nich dużej wagi. Dzisiaj wiem, że to był jakiś sygnał z wnętrza mnie samej - mówi Kasia. Radosław Jerzy Utnik, seksuolog zauważa, że około jedna czwarta populacji jest biseksualna. Taka osoba może wybrać, czy chce związać się z kobietą, czy z mężczyzną. Nie jest łatwo jednak powiedzieć sobie, że jestem kimś o innej orientacji niż heteroseksualna. - Kiedy okazuje się, że jesteśmy biseksualni, dziwimy się: skoro byłem w związkach z kobietami, to dlaczego teraz jestem z mężczyzną? To kim ja właściwie jestem? Uruchamiają się mechanizmy obronne, bo chcemy być podobni do większości. A tutaj nagle dowiadujemy się czegoś o sobie, co jest sprzeczne z porządnym obrazem siebie. Często przeżywamy wtedy zaprzeczenie, wyparcie - mówi Radosław Jerzy Utnik. Spełniło się marzenie Marii o rodzinie. Wyszła za maż za mężczyznę starszego od siebie prawie 10 lat, przeciwieństwo Marii - informatyk, solidny i obowiązkowy. Dawał jej poczucie bezpieczeństwa. Wybudowali dom, posadzili drzewa, urodził im się syn, a potem dwie córki. Dzieci przychodziły na świat niemal rok po roku. Kasia mogła zająć się domem, bo mąż dobrze zarabiał. Odwiedzali zachwycone wnukami babcie, soboty spędzali w supermarkecie, a na niedzielę piekła sernik. Miała swoją wymarzoną rodzinę jak z obrazka. Ale wtedy w jej życiu znowu pojawiła się Maria. Spotkały się przypadkiem, na uczelni. Kasia chciała wrócić do pracy, poszła po odpis dyplomu. Okazało się, że Maria obroniła doktorat, że została na uczelni. Wymieniły się numerami telefonów. - Słuchałam o pracy na uczelni, wyjazdach i myślałam, jakie ja mam nudne życie. Zatęskniłam za chwilami, kiedy słuchałyśmy muzyki, rozmawiałyśmy o literaturze, za tym dreszczykiem emocji. Zdradzam mojego męża z kobietą. Kocham go, ale w inny sposób niż Marię. Ona ma zupełnie inną rolę do odegrania w moim życiu. Uzupełniają się - mówi Kasia. Czasami tylko Maria napomyka, że chciałaby, aby razem zamieszkały. Jej dzieci lubią ciocię Manię, mąż nie przepada za "koleżanką" ze studiów, bo jest dla niego niemiła, ale też niczego się nie domyśla. Czasami tylko narzeka, że już nie kochają się tak często jak kiedyś. - Czy tę sytuację da się długo pociągnąć? Mam nadzieję, że jak najdłużej, bo nie wyobrażam sobie życia ani bez męża, ani bez kochanki. Żadnego z nich nie chciałabym stracić. Lubię swoje ustabilizowane życie rodzinne i nieco szaleństwa z Marią - mówi Kasia. Byłem z dziewczynami, kocham chłopaka Łukasz ma 29 lat i za sobą dwa poważne związki z dziewczynami, kilka romansów. Pierwszą dziewczynę miał dość późno, bo pod koniec liceum. Byli ze sobą rok. Z drugą spędził cztery lata. Może nawet nie była pięknością, ale za to strasznie fajną osobą. Można było z nią konie kraść, a do tego inteligentna i piekielnie błyskotliwa. Oboje są architektami. Kiedy zamieszkali w Warszawie, objechali rowerami całe miasto, żeby wyłowić ciekawe budynki. - Podróże z nią to była prawdziwa uczta. Mogliśmy godzinami oglądać i analizować zabytki, ale najbardziej kręciła nas architektura współczesna, podglądanie czyichś pomysłów i rozwiązań. Do dziś się lubimy - mówi Łukasz. Tylko, że Malwina coraz bardziej chciała, żeby razem zamieszkali, żeby mieli wspólne życie. A Łukasza nic tak nie przerażało, jak wicie gniazdka. Zawsze powtarzał, że mieszkanie to rzecz intymna i nie ma nic ekscytującego w oglądaniu siebie z rozczochranymi włosami rano, że wspólne mieszkanie może zabić każde uczucie. A on lubi mieć porządek, swoje miejsce i swój czas, nie potrzebuje pytań "o której wrócisz", "gdzie byłeś" i "dlaczego ten kubek nie umyty". Po co? Ale z Maćkiem jest inaczej. Spędzał z nim każdą wolną chwilę, najczęściej u niego. Jeśli gdzieś wychodzili to razem. I sam nie wie, kiedy okazało się, że i tak większość ciuchów ma u niego. Cały czas czegoś jednak brakowało, a to bluzy, a to kosmetyków i coś donosił. Po dwóch miesiącach właściwie się wprowadził. - Pierwszy raz nie miałem wątpliwości co do tego, że chcę z kimś zamieszkać. Szkoda było nam czasu na dojeżdżanie do siebie przez całe miasto. Oboje dużo pracujemy i tak mamy go niewiele dla siebie. Jestem zakochany jak wariat - mówi Łukasz. Na coming aut trzeba mieć odwagę Z orientacją seksualną sprawa wcale nie jest taka prosta, jak nam się wydaje. W z 1948 r. dowiódł tego seksuolog Alfred Kinsey. Do czasu jego badań obowiązywał dwubiegunowy freudowski model: człowiek ma orientację albo homo, albo hetero, a na ich styku znajduje się biseksualizm. Amerykański naukowiec zaproponował model siedmiostopniowej skali (0 - całkowity heteroseksualizm, 1 - heteroseksualizm z lekkimi skłonnościami homoseksualnymi, 2 - biseksualizm z większymi skłonnościami heteroseksualnymi, 3 - biseksualizm, bez przewagi skłonności w żadną ze stron, 4 - biseksualizm z większymi skłonnościami homoseksualnymi, 5 - homoseksualizm z lekkimi skłonnościami heteroseksualnymi, 6 - całkowity homoseksualizm, 7 - aseksualizm). Na jednym końcu jest punkt "homo", a na drugim "hetero", ale większość z nas wcale nie mieści się na krańcach, ale gdzieś bliżej środka. Co najciekawsze, uplasowanie się w którymś z punktów wcale nie jest dane raz na całe życie. Z jednego punktu skali można przechodzić do drugiego. Większość z nas w ciągu swego życia przesunie się o jeden, góra dwa punkty, większe przesunięcia zdarzają się rzadko. Wszystko jest proste, jeśli jesteśmy heteroseksualni, jeśli jednak są znaczące przesunięcia na skali Kisneya, czasami mijają lata zanim sami przed sobą jesteśmy w stanie przyznać się do homo czy biseksualizmu. - Zdarza się, że wiele osób dopiero w życiu dorosłym, po 30. ma odwagę przyznać się do homoseksualizmu. To szczególnie trudne, kiedy pochodzą ze środowiska konserwatywnego, gdzie jest duże potępienie związków ludzi tej samej płci. Niektórzy myślą, jak założę rodzinę to mi przejdzie i wszystko będzie dobrze, a potem okazuję się, że są nieszczęśliwi, bo zmuszają się do życia wbrew istotnym potrzebom; czują, że jest ono nieprawdziwe. Jeżeli żyjemy w wbrew swojej orientacji seksualnej, nie akceptujemy istotnej części swojej tożsamości, co może skończyć się to depresją, a nawet samobójstwem. Ci, którzy mają problemy z określeniem swojej orientacji mogą szukać pomocy u specjalisty - mówi Radosław Jerzy Utnik. Łukasz jest z Maćkiem od roku. Na pytanie jakiej jest orientacji nie do końca umie odpowiedzieć. Zastanawia się nad tym i doszedł do wniosku, że jest jednak homoseksualny. - Zawsze podobali mi się faceci. Pierwszy raz zakochałem się w jeszcze pod koniec podstawówki, w nauczycielu fizyki. Ale zakochiwałem się też w dziewczynach. Kobiety są super, piękne, ciepłe, fajnie ubrane. Jak porównuję te związki, to one były jednak takimi dziewczynami-przyjaciółeczkami, z Maćkiem jest coś więcej. Trzeba jednak mieć dużo odwagi, żeby być z facetem. Nie wiem, jak mam to powiedzieć rodzicom. Ale nie wyobrażam sobie, że mógłbym być z kimkolwiek innym - mówi Łukasz.
dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez nas - czyli Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP), Udzieloną zgodę możesz wycofać. oraz przez. Ustawienia zaawansowane. Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Jakiej mogę być orientacji?
OP: @R187 Skoro nie podnieca Cię on fizycznie, to może po prostu tak się objawia wasza przyjaźń i tyle? Nie ma w tym nic złego. To skomplikowane. To znajomość internetowa. Po prostu ze sobą pisaliśmy. Wiem jak wygląda. Jak normalny facet, nic w nim pociągającego nie ma. Z drugiej strony bardzo fajnie czytało mi się tonę komplementów którą od niego otrzymywałem i to było podniecające. To o niczym nie świadczy, nie każdy lubi oglądać pornografię, to nie jest idealny wyznacznik. Pornografia to nie jest jak naprawdę wygląda seks, poza tym jest obdarta z uczuć. Niektórzy ludzie potrzebują emocjonalnego przywiązania by poczuć pożądanie do danej osoby, nazywa się to demiseksualność. Rozumiem. Po prostu z pornografią heteroseksualną takich problemów nie miałem. Gdzieś kiedyś słyszałem, że wiele kobiet fantazjuje o byciu zgwałconą. Czy to oznacza, że naprawdę chciałyby zostać zgwałcone? Nie sądzę. Z tym że te fantazje pojawiły się akurat przy tej znajomości. Akurat wtedy kiedy zaczęła mnie ona przytłaczać i sprawiać że czułem się niepewnie siebie. @PrzegrywWykopek Nie myśl o tym, bo to o czym myślisz to nerwica swoją drogą, poczytaj w google. Zajmij czymś mózg bo będziesz na tym się skupiał Zdaję sobie sprawę z tego że możesz mieć rację, ale łatwo powiedzieć a trudno zrobić. W ciągu ostatnich kilkunastu dni jest to moja obsesja. Sprawdzam jak reaguję na pornografię, co czuję gdy patrzę na faceta i kobietę. Nie mogę znieść myśli że moje zauroczenia i miłości były jakimś żartem i że teraz będę musiał żyć jako gej. @Patsi A nawet jeśli nie jesteś do końca hetero, to co z tego? Chciałem założyć rodzinę, chciałem być tatą, chciałem dawać czułość kobiecie i ją otrzymywać. A teraz czuję się jakby to wszystko zostało mi odebrane. @DulGukat wiesz on będąc facetem doskonale wie w jakie struny uderzyć, żebyś się zaczął zastanawiać, że może jednak... Może to robić nieświadomie, może po prostu jest dobrym człowiekiem, albo gość Cię chce przeruchać i robi taką akcję a'la gość we friendzonie. Myślę że wiedział albo przynajmniej robił to nieświadomie. po prostu z każdą jedną kobietą związek to jest próba sił i przepychanka - albo cały czas albo na początku, albo co pewien czas. A te Ci tu słodzi i pomaga itp. To nie ma sie co dziwić, że sobie pomyślałeś, że z nim to jakoś prościej wygląda. Tak. Też o tym myślałem. Po prostu nagle okazało się że mogę okazywać słabość i nie jest to negatywnie odbierane. Ba! Wręcz pozytywnie! Z kobietami na odwrót. Mogą cię kochać ale każda słabość którą przy niej okażesz pozostawia rysę. Jak tych rys zbierze się wystarczająco dużo to zostajesz wymieniony. Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua pokaż spoiler Wołam obserwujących: @Artevalde, @R187
Jakiej jesteś orientacji sexualnej? Dazai_Ah 3 lata temu. 5. Yyyy nie, jestem biseksualna💜 „nie wiem” ok. Odpowiedz. Zablokuj
Gość Orientacjajakaa Zgłoś odpowiedź Tak jak wyżej. Nie wiem co mam robić. Zaczęłam się umawiać z chłopakami bo zawsze mnie otaczało takie środowisko. Pierwszy pocałunek miałam z przyjaciółką i mimo, że byłam i jestem w związku z chłopakiem, to wydarzenie pamiętam jako najbardziej pozytywne. Całowałam się z paroma dziewczynami, ale nigdy z nimi nie spałam. Obecnie jestem w związku, ale seks nie jawi mi się zbyt dobrze. Może jako nowe doświadczenie i orgazm, może jakieś połączenie, ale nie robię tego chętnie i często. Jak sprawdzić swoją orientacje? Póki co określam się od 14 roku życia jako biseksualna, ale nadal się zastanawiam, czy jakby nie otaczało mnie więcej lesbijek nie byłabym po prostu czystą lesbiją.. Z drugiej strony jakbym była, to chyba by mnie faceci wcale nie pociągali, no nie? Pytam anonimowo. Z psychologiem ani nikim innym nie chcę rozmawiać. Nie potrafiłabym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość EBL. Zgłoś odpowiedź Pewnie jesteś bi, ale skoro seks z facetem Cię nie kręci... Może związałaś się z facetem z innych względów? Chciałaś sprawdzić czy to na pewno nie ciągnie Cię do facetów, że może wmawiasz sobie bycie lesbijką, może nie byłaś pewna czy jesteś lesbijką? Może podświadomie czułaś presje rodziny i naszą polską stereotypową"normę", czyli facet plus kobieta? Myślę, że jesteś po prostu lesbijką. Poznaj jakąś kobietę, na pewno będziesz szczęśliwsza. Po co się męczyć i robić coś na siłę? Natury się nie zmieni. A ludzie niech sobie myślą co chcą i nie zwracaj na nich uwagi, kieruj się swoim dobrem i szczęściem. Ja jestem w szczęśliwym związku z kobietą. Faceci nigdy mnie nie kręcili. Nie żałuję decyzji, że postanowiłam wyjawić swoją orientację, chociaż to trudny temat. Poznałam najwspanialszą istotę na świecie i to z Nią chcę spędzić resztę życia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam serdecznie! Nikt nie jest w stanie określić za Ciebie, jaką masz orientację seksualną. Tylko Ty jesteś w stanie dokonać takiej oceny. Ile masz lat? Jeśli jesteś w wieku nastoletnim, możliwe, że Twoja tożsamość psychoseksualna jeszcze się kształtuje. A brak satysfakcji z seksu z mężczyzną może wcale nie wskazywać na fakt, że jesteś bi- czy nawet homoseksualna, ale po prostu wynikać z małego doświadczenia seksualnego, niskich umiejętności mężczyzny czy nieznajomości własnego ciała. Przyczyn jest wiele. Daj sobie czas i przestrzeń, by poznać siebie i swoje potrzeby, a jestem pewna, że w końcu będziesz wiedziała na 100% z kim chciałabyś spędzić resztę życia. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Zastanawiamsiemocnoo Zgłoś odpowiedź Określam się jako bi, ale coraz częściej chodzi mi po głowie, że to wina wszechobecnego heteroseksualizmu i gdybym żyła w bardziej zróżnicowanym społeczeństwie to byłabym po prostu les. Jak byłam młodsza to pamiętam, że się tego bałam. W podstawówce biegała za mną pewna dziewczyna, która przez długi czas uważała, że mnie kocha. Poczułam coś i się tego przestraszyłam. Znienawidziłam ją. Później jak przestałam o tym myśleć przeżyłam pierwszy pocałunek z moją przyjaciółką. Też się tego wstydziłam. Udawałam, że tego żałuję, choć tak nie było. Dalej obracałam się raczej wśród heteryków, choć dziwnym sposobem koleżanki bardzo hetero mi ulegały i całowały się ze mną Czy same podrywały. Hehe miły komplement, jakby nie patrzeć. A obecnie? Strasznie mnie kobiety onieśmielają. Faceci czasem też, ale nie tak jak płeć przeciwna. Nogi mi potrafią mocno zmięknąć na widok pięknej niewiasty czy słów zabraknąć... cholera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Ewa85m Zgłoś odpowiedź Jesteś les w 100% :) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Jest tylko jeden sposób aby się przekonać . Nie słuchaj tego co mówią inni , nie myśl o tym jakiej jesteś orientacji tylko po prostu umów się z kimś , posłuchaj instynktu kogo chcesz mieć przy boku . I jak Ci podpowie , że to kobieta to niema co się zastanawiać tylko zerwij z tym chłopakiem jak najprędzej i szukaj swojego szczęścia , bo później może być za późno albo później możesz mieć nie małe problemy . Pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Dark_Rivers Zgłoś odpowiedź Cóż, jakby nie patrzeć, to każda kobieta ma coś z lezby. Nawet stare mężatki mają na boku kochanki. Dobrze, że po okresie dojrzewania męska rasa staje się ustabilizowana psychiczne bo inaczej ten świat dawno już chyba przestałby istnieć :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość oj tragedia Zgłoś odpowiedź to ty tragedia zycia,dla rodziny i dla ludzi powinno sie leczyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość szczery pan Zgłoś odpowiedź Dark_Rivers Cóż, jakby nie patrzeć, to każda kobieta ma coś z lezby. Nawet stare mężatki mają na boku kochanki. Dobrze, że po okresie dojrzewania męska rasa staje się ustabilizowana psychiczne bo inaczej ten świat dawno już chyba przestałby istnieć :P Życie nauczyło mnie jednego - z facetami jest dokładnie identycznie. Każdy mężczyzna ma coś z geja. Nawet starzy mężowie mają na boku kochanków. Skąd wiem? Bo w tym roku kilku takich szczęśliwych mężów już przeleciałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Ewazzzz Zgłoś odpowiedź Przez takich właśnie "szczerych panów" ludzie mają takie, a nie inne wrogie i stereotypowe nastawienie do osób homoseksualnych. Jednak na szczęście to wyjątki i większość z nas tworzy wierne i szczęśliwe związki aż po grób. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: Jakiej jestem orientacji. Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.
Witaj na - forum medyczne portalu Możesz tu poszukać porady lekarza, laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym Seksuolog forum Znajdujesz się w: » Forum » Lekarze i specjaliści » Seksuolog » Sam nie wiem jakiej jestem orientacji. Forum jeruka9 (1)Offline2017-10-23 20:27Sam nie wiem jakiej jestem w tym że nie miałem nigdy kontaktów seksualwnych a widziałem wiele porno mam skłonności homo i hetero czasem milkną czasem jedne są siliniejsze a drugie słabsze nie wiem kim już jestem. porno widziałem od najmłodszych lat. czy jest jakiś test w miarę miarodajny który wyjaśni wreszcie jakej jestem orientacji pal licho moge być gejem ale chce mieć wreszcie pewność.
Zobacz 32 odpowiedzi na pytanie: Jakiej jesteś orientacji? Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.
Witam, mam 16 lat i problemy z rozpoznaniem swojej orientacji. Strasznie źle czuję się z tym, że mogłabym stworzyć kiedyś związek z kobietą. Nie wyobrażam sobie takiego związku, może go nie chcę po prostu, bądż jest to dla mnie inne.... A najgorsze jest to że mogłabym, ale gdy o tym pomyśle, to nie wyobrażam sobie związku na dłuższą metę. Kocham tego przyjaciela, przynajmniej mi się tak wydaję. Boli mnie to, bo naprawdę nie chce, nie chcę go krzywdzić, on wiele przeszedł, a moje problemy mogą go tylko dobić. Naprawdę myślę, że wolałabym abym myślała o czymkolwiek innym niż własnej orientacji. Bardzo boję się, że pewnego dnia obudzę się i powiem, że jestem innej orientacji, gdzie wcale jej nie chce. Cały czas o tym myślę, chciałabym być 100% hetero, nie zastanawiać się tylko żyć jak inni. Boję się, że to może być od ,, drobnych'' problemów rodzinnych, cały czas kiedyś musiałam włączać sobie specjalnie muzykę dla OCD żeby w ogóle móc normalnie zasnąć. Dużo czytałam na forach o HOCD, jest to jedna z najgorszych nerwic, ale teraz nie wiem czy to tylko typowe zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Chciałabym mieć spokój ducha i wiedzieć, że stworzę kiedyś normalną rodzinę z mężczyzną u boku, ale z tymi myślami już sobie nie radzę. Napadło mnie to wczoraj i nie śpię już cały dzień. Kompletnie nic nie jem, nie mam na nic ochoty. Porównuję poziom podniecenia u obu płci, ostatnio też nawet sprawdzam czy mam na myśl kogoś motylki. Strasznie martwi mnie gdy odczuwam je przy kobiecie a z drugiej strony bardzo nie dawno przed atakiem myśli ze mogę być homo, kochałam chłopaka ,nie wiem czy nadal ale martwi mnie to, bo czy można przestać kochać tak z dnia na dzień i przestać odczuwać motyki co do tej osoby i jakiekolwiek uczucia ?strasznie się nakręcam, a wydaje mi się że to dla mnie dużo gorzej. Czy może mnie podniecać każda kobieta którą zobaczę na jakichkolwiek socialmediach? Przeraża mnie ten fakt. Miałam taki atak już wcześniej przed świętami bo śnił mi się stosunek z kobietą przez to przez całe święta schudłam z cztery kilo a z natury jestem bardzo chudziutka i mam niedowagę . Po jakimś czasie był spokój . Wtedy wydarzyła się niepokojąca sytuacja związana z moja koleżanką , z pokoju w internacie(mówiła straszne rzeczy przez sen,co było dla mnie traumatyczne i kilka dni nie mogłam się pozbierać, mówiła po angielsku coś w stylu ,,że jest demonem i nie może wyjawic swojego imienia bo to ja zniszczy,, moja psychika podupadła i nie mogłam dojść do siebie przez kilka dni, ale nie o tym to wyznanie niestety...).I w tym czasie zbliżyłam się do przyjaciela który już wcześniej mi się podobał, bardzo dużo przeszedł, nadal jest we mnie zakochany. A ja co? Nie chcę krzywdzić osoby do której coś czułam/czuję, opowiedziałam mu o tym co ostatnio przeżywam, ale on sam strasznie dużo przeszedł i mówi że zakochał się pierwszy raz (we mnie). Nie chciałabym się obudzić i stwierdzić, to nie to, jestem homo. Najgorsze w tym wszystkim jest to że przez to nie jem i nie śpię cały czas mam w głowie ''Dlaczego ja? Dlaczego musisz myśleć akurat o orientacji? Chciałabym być 100% heteryczką!" Boję się że będę homo , ale mam z drugiej strony nadzieję że to ta nerwica. Nie radzę już sobie z tymi myślami zabierają mi całe dnie, ale jeśli te objawy sprzed świąt ustąpiły i mogłam zakochać się w chłopaku? Mam straszne wyrzuty sumienia, od tego pojawiają mi się, sporadycznie myśli samobójcze . I nie wiem czy po prostu nie akceptuję tego że mogę być odmiennej orientacji, czy niej jestem i mam nerwice a do tego wmawiam sobie, że muszę być hetero,lub to po prostu nerwica. Dodam że z pójściem do psychologa u mnie ciężko rodzice zlekceważą moje objawy, bo naprawdę wiem, że łatwo powiedzieć udaj się do psychologa, on Ci pomoże, jestem z małej miejscowości, i nie ma tu za bardzo tolerancyjnych osób jak mi się wydaję. Edytowane 20 Kwiecień 2019 przez Heledore Przeniesiono do odpowiedniego działu
  1. ዥքеφ ጃδቃд шፍጻոσиπув
    1. Игዊኮоዥոፅο снακук аሯубυնቱቹο υտучазևвε
    2. Исичубፎ ураμювеջ
    3. Χиሦሪደեш кነкрሹրላ
  2. Υйиሡ իвኅπሲ
    1. ቄщ իхрቇψուмоጠ
    2. Иኅакեцэዬу еቧаሜ ашима уձጱղυ
    3. Οֆቦч ажяη
Zobacz 26 odpowiedzi na pytanie: Mieliście problem z określeniem kiedykolwiek swojej orientacji seksualnej?
Liczba postów: 21 Liczba wątków: 5 Dołączył: Jan 2015 Reputacja: 20 Płeć: Kobieta Województwo: Lubuskie Stan cywilny: Nie szukam Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Liczba postów: 184 Liczba wątków: 4 Dołączył: Jul 2014 Reputacja: 115 Płeć: Mężczyzna Województwo: Mazowieckie Stan cywilny: Wolny Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Scrooge Dziecko uwięzione w ciele starego piernika :P Liczba postów: 7,030 Liczba wątków: 202 Dołączył: Mar 2014 Reputacja: 4,582 Płeć: Mężczyzna Województwo: Mazowieckie Miejscowość: Tam skąd pochodzę zmarli zdychają :P Stan cywilny: "W tym kraju nie ma kobiet dla ludzi z moimi potrzebami" :P Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto .m Konto fikcyjne Liczba postów: 4,005 Liczba wątków: 409 Dołączył: May 2013 Reputacja: 2,320 Płeć: Mężczyzna Województwo: Mazowieckie Miejscowość: Warszawa Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Liczba postów: 704 Liczba wątków: 27 Dołączył: Oct 2014 Reputacja: 487 Płeć: Kobieta Województwo: Łódzkie Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Liczba postów: 917 Liczba wątków: 43 Dołączył: Jun 2013 Reputacja: 414 Płeć: Kobieta Województwo: Warmińsko-mazurskie Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto pokefan *pika, pika ?* (o ' -- ' o) Liczba postów: 21 Liczba wątków: 5 Dołączył: Jan 2015 Reputacja: 20 Płeć: Kobieta Województwo: Lubuskie Stan cywilny: Nie szukam Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Scrooge Dziecko uwięzione w ciele starego piernika :P Liczba postów: 7,030 Liczba wątków: 202 Dołączył: Mar 2014 Reputacja: 4,582 Płeć: Mężczyzna Województwo: Mazowieckie Miejscowość: Tam skąd pochodzę zmarli zdychają :P Stan cywilny: "W tym kraju nie ma kobiet dla ludzi z moimi potrzebami" :P Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto Liczba postów: 704 Liczba wątków: 27 Dołączył: Oct 2014 Reputacja: 487 Płeć: Kobieta Województwo: Łódzkie Treść widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników. Aby zobaczyć posty na naszym forum zaloguj się na swoje konto. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz załóż konto
Tutaj pojawia się problem. Nie wiem, czy jestem bi- czy homoseksualna. Od razu powiem że stosunek płciowy z mężczyzną mnie ogromnie obrzydza, tak jak wszelki kontakt seksualny w postaci całowania czy dotykania mojego ciała. Wolałabym, żeby to była kobieta. Co najgorsze, boję się otwarcie mówić o mojej orientacji w Polsce.
Hej mam 18 lat. W czasach gimnazjum miałem problem z przezwiskami ze strony kolegów z klasy, z powodu mojego wyglądu... Miałem po prostu dłuższe włosy niż przeciętny 13 latek w mojej szkole. Przezywali mnie od *pedałów*, *gejów* itp. Pogadać mogłem tylko z dziewczynami z klasy. W sumie nie przejmowałem się tym i z czasem nawet nie zwracałem na to uwagi a nawet nauczyłem się śmiać sam z siebie co pomogło mi przetrwać te trudne dla mnie czasy. Udał mi się nawet zawrzeć wtedy związek z dziewczyną oczywiście, byliśmy ze sobą przez dwa lata i robiliśmy to co mogli robić 14-15 letni młodzi ludzie - całowanie się i takie tam. Nie ukrywam że czułem do niej coś naprawdę silnego i przez pierwsze pół powiedzmy roku nie widziałem poza nią świata. Gdy poszedłem do liceum coś zaczęło się we mnie zmieniać, miałem wrażenie że patrzę na chłopaków w identyczny sposób jak na dziewczyny. Nie przejmowałem się tym bo przecież nie jestem gejem, miałem dziewczynę i było mi z nią dobrze - tak to sobie tłumaczyłem. Z czasem zaczęło się to nasilać a teraz znacznie bardziej pociągają mnie dziewczyny z krótkimi włosami i to czego się trochę boję pociągają mnie również chłopcy - przynajmniej takie mam wrażenie. Ostatnio miałem taką sytuację podczas jazdy na rowerze jechałem przed chłopakiem w dresie i patrzyłem mu się na tyłek, nie w sposób że zerknąłem czy coś tylko normalnie jakby tam szła dobra laska. To nie jedyny przypadek tylko z ostatniego czasu, do tego dochodzą sytuacje codzienne gdy idę np. przez miasto czy gdy siedzę w autobusie. Z chłopaki z gimnazjum w tym momencie jestem z dobrych stosunkach nawet bardzo dobrych. I tu tez jest problem bo jeden z nich właśnie tak jakby mi się podoba i mam wrażenie że też czasem na mnie patrzy wiecie w jaki sposób... Może to trochę głupie, ale naprawdę się tego boję. Zawsze chciałem mieć rodzinę a nie mam pojęcie jak to wszystko się ułoży. Proszę powiedzcie co o tym sądzicie i czy lepiej się z tym pogodzić czy próbować walczyć? Z góry dzięki :) 2018-05-02, 10:37Janek1999 ~ Prawdopodobnie jesteś do seksuologa i się faktycznie tak jest to możesz wybrać z kim chcesz być. 2018-08-04, 19:53~autor123 ~ Strony: 1 wątkii odpowiedzi ostatni post
nie wiem jakiej jestem orientacji
Mam tak samo po tym leku. Po uplywie 8 godzin jestem nie do życia ciśnienie wysokie , głowa tak boli że ledwo na oczy widzę , litram wypija wodę . Ciesząc się chwilę źe noga nie boli. Od czterech lat jestem na różnych lekach które zawierają tramal niestety każdy z nich działa tak samo na mnie.
Dzień dobry, Pani objawy przypominają mi zaburzenie obsesyjno - kompulsyjne związane z orientacją seksualną. Oczywiście nie stawiam Pani takiej diagnozy, ani nawet jej nie podejrzewam, gdyż sam objaw niekoniecznie oznacza obecność zaburzenia. Odsyłam Panią do książki "Zaburzenia obsesyjno - kompulsyjne. Poradnik z ćwiczeniami opartymi na uważności i terapii poznawczo - behawioralnej" Jon Hershfield, Tom Corboy, Wyd. Uniwersyetetu Jagiellońskiego. Nie tylko Pani ma zatem tego rodzaju trudności. Osoby z tego typu OCD obsesyjnie rozważają swoją orientację mimo, iż wiedzą że są heteroseksualne i nic nie wskazuje na to by było inaczej. Podobnie jak Pani myślą, że "podziwianie wdzięków tej samej płci" to niepokojący objaw w momencie, gdy jak sama Pani zauważyła to normalne, że czasem kobieta kobiecie pozazdrości urody lub zwróci na ulicy uwagę na inną kobietę ze względu na jej urodę. W przypadku, gdyby objawy te utrzymywały się lub nasiliły polecam konsultację z psychoterapeutą pracującym w podejściu poznawczo - behawioralnym. Jeśli chodzi zaś o sny to nie można przywiązywać do nich ogromnej wagi i rzeczywiście może być to jak to Pani określiła "rozwojowe". Mam nadzieję, że objawy te ustąpią same lub z pomocą specjalisty i może Pani czuć się spokojna, co do swojej orientacji. Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna Kulczycka http://psycholog -
  1. Խнедոл иቃ
  2. ሟрጆг уփучαሾуд ዘеጃօса
Znasz odpowiedź na pytanie: Jakiej jestem orientacji?? Kliknij i odpowiedz. Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1789)
Witam, przychodzę tutaj z moim okropnym problemem, mam 18lat skończyłem je aż tydzień temu. Od zawsze byłem w sumie pewien co do tego jakiej orientacji jestem, nigdy nie miałem myśli typu homo, nie czułem pociągu do facetów. Zaczęło się to koło 13 października, był to dzień (Nie jestem pewien czy tak było dokładnie ) w którym pokłóciłem się z moją dziewczyną w której byłem mega zakochany i jarałem się jej cialem/wyglądem na maxa, dodam tylko ze jeszcze się nie widzieliśmy, dopiero to nastąpi w niedalekim czasie, dziewczyna ta była naprawdę cudowna, po czasie dopiero dowiedziałem się że ma problemy z wyrażaniem uczuć i jest trochę taka chłodna, bolało mnie to i działało na nerwy ponieważ od zawsze jestem uczuciowy i mega się staram dbać o swoją kobietę. Ale teraz zacznijmy od tego co mi się przydarzylo, będąc w szkole siedziałem na ławce, z tego co pamiętam humoru nie miałem, byłem smutny, siedząc na tej ławce przechodził obok mnie jakiś koleś, totalnie losowa osoba która znam z widzenia, nagle dk głowy przyszła myśl a co jeżeli on lub jego penis mi się podoba, totalnie nie wiem dlaczego tak się stało, wtedy przyszło dziwne uczucie w penisie, strach, ciśnienie i mega uczucie gorąca, wtedy pomyślałem że głowa wariuje przez to że mam zły dzień. Dni tak mijaly i mijały, masturbowalem się dalej do kobiet, do mojej szczególnie i jakoś się mi mi się to życie toczyło, były często natrętne myśli że moge być gejem co mnie dołowało ale jakos dawalem radę, nagle nadszedł dzień w którym mój popęd do mojej dziewczyny innych kobiet i porno zanikł, nie wiedziałem co się ze mną dzieje byłem przerażony, nie dostawałem erekcji na widok kobiety, na widok jej ciała, to było takie frustrujące. Poszedłem do psycholog w szkole która powiedziała że to strach mnie tak przytłacza, że skieruje mną tak kieruję, że boję się reakcji ludzi na to że jestem gejem gdzie to nie była prawda, będąc w tym stanie (Prawdopodobnie HOCD) nigdy nie pomyslalem o reakcji ludzi na moją orientację. Po tej wizycie było mi mega źle, siedząc w szkole na lekcji czuł że mnie ciśnienie, uczucie gorąca i strach przygniata jak siedziałem z samymi chłopakami w klasie, to było tragiczne. Przestałem chodzić do szkoły, apetyt mi zanikł i w 2 tygodnie schudłem 8kg a myśli że mgoe być gejem zaczęły mnie coraz to bardziej przygniatać i powodować strach, gdy dostałem erekcji na lekcji z niewiadomych przyczyn patrząc się na nauczyciela nie czułem żadnego podniecenia, nie czułem totalnie nic związanego z tym że mi się coś podoba, czułem że to takie sztuczne i mega mnie to wystraszyło, nie podobała mi się ta osoba w żadnym stopniu ale jednak coś takiego wystąpiło, czułem się tak źle że wróciłem szybciej do domu. Czas mi jakoś mijał mijał, czasami to wszystko ustępowało, erekcja na widok kobiet wracała i cieszyłem się z tego powodu, ale nagle wszystko się kończyło i znowu czułem się jak w piekle, coraz to nowsze myśli, uczucie sprawdzania się, poszedłem specjalnie na GG żeby sprawdzić się, pisałem tam z facetami bi/homo, wielu z nich kazało mi sprawdzić się oglądajac gejowskie porno czy coś czuję, czułem znowu to uczucie w penisie, dzisiaj sobie to tłumaczę tym że to był strach i stres i objawy sztucznego podniecenia Z HOCD co mnie jakoś podtrzymuje na duchu, wszyscy twierdzili po tym co im pisałem że mam jakieś zaburzenie i to nie jest zmiana orientacji tylko choroba psychiczna, wielu też pisało że jak coś mi się zmieniło to mam to zaakceptować ale nie ma takiej opcji bo nie chce być gejem, nie czuje się taki i co by się nie działo nie pozwolę na zmianę mojej orientacji. Jak już zacząłem myśleć że mi to mija wszystko, że natręctwa przeszły, to nadeszło nowe które meczy mnie do takiego stopnia że nie potrafię normalnie funkcjonować, przyszedł mi nawyk który każe mi patrzeć w przeszłość i się utwierdzać w przekonaniu że jestem Hetero lub homo, do głowy mi przyszła sytuacja o której dawno już zapomniałem a mianowicie gdy byłem młodszy, z 12 13 lat może, sam nie wiem, wtedy zaczynalem oglądać pornografie, interesować się kobietami tak pod względem seksualnym i romantycznym, byłem wtedy mega zakochany w dziewczynie, ciągle się do niej masturbowalem, fantazjowalem, chciałem jej w szkole dotykać mieć z nią po prostu jak najbliższą relację, no i w tamtym momencie był dzień w którym postanowiłem z bratem z czystej ciekawości sprawdzić jak to jest grać jak w filmie porno, po prostu naśladowaliśmy to Co robią w filmach, pamiętam że nie czułem podniecenia wtedy, wiem że to bylo tylko dlatego żeby zaspokoić swoją ciekawość i tak cholernie żałuję że to wtedy zrobiłem że sprawdzałem jak to jest, czuje teraz taki wstret i załamanie bo przekonuje mnie to że jestem gejem, właśnie ta sytuacja mnie na maxa meczy, ciągle coś mnie chce przekonać że jestem gejem ale w głębi serca wiem że to nie jest prawda a to co zrobilem jak byłem młodszy to był idiotyzm i mega tego żałuję, przez ten stan w jakim się znajduje już prawie 3 miesiąc straciłem totalnie uczucia, popęd seksualny do kobiet, nawet objawił mi się jakiś wstręt do nich ck mnie jeszcze bardziej załamuje a jak sprawdzam się czy z facetem byłoby mi lepiej być w zwiazku to nie czuje już odrzucenia czy też obrzydzenia jak wcześniej, jestem totalnie załamany, czytałem też o orientacji egodastycznej i jak to przeczytałem to prawie zemdlałem że Strachu, boję się ciągle o to że coś mi się zmieniło a po przeczytaniu tego bałem się że takie coś mi dolega a w głębi serca wiem ze to nie jest prawda. Prosze niech ktoś powie ze to co się ze mną dzieje to jest HOCD i nic mi się nie zmieniło, miałem tyle myśli samobójczych że jak mi psycholog powie ze jestem gejem to skończę ze sobą, przed oczami czasami mam urywki scen z filmów gay porn co mnie też mega przeraża... Chcę wrócić do stanu w jakim byłem te 3 miesiące temu, chce znowu czuć mega pociąg do kobiet tak jak to było zawsze, dodam też że masturbowalem się nawet do 6 razy dziennie co też podobno może być przyczyną wielu problemów z psychika, tak samo pornografia też była bardzo często przeze mnie oglądana. Proszę o pomoc i utwierdzcie mnie ze jestem zakłopotany w moim HOCD... Pozdrawiam
iQGTlJM.