legalizacja samowoli budowlanej z lat 70

Jedną ze zmian wprowadzonych nowelizacją jest uproszczone postępowanie legalizacyjne dotyczące robót budowlanych wykonanych bez zezwolenia, tzw. samowoli budowlanej. Dotyczy ono jednak obiektów, których budowa zakończona została co najmniej 20 lat temu. Znowelizowane Prawo budowlane przewiduje wprowadzenie nowego, odrębnego rozdziału
Gwarancja legalizacji budynku albo zwrot pieniędzy. Obniżamy koszty legalizacji samowoli budowlanej. Pomagamy uniknąć rozbiórki budynków i budowli. Doradzamy jak uregulować stan prawny budynku. Reprezentujemy przed Nadzorem Budowlanym. Adwokat, architekt i inspektor nadzoru w jednym miejscu. Działamy i legalizujemy na terenie całej Polski.
Pomimo obowiązujących od dziesiątek lat wymogów w zakresie legalności prowadzenia robót budowlanych, a także pomimo możliwości ich późniejszej legalizacji, nadal istnieje w Polsce ogromna ilość tzw. samowoli budowlanych. Czy nowelizacja Prawa budowlanego wpłynie pozytywnie na uporządkowanie takich spraw? przepisyPostępowania ws. różnego rodzaju samowoli budowlanych stanowią istotną część postępowań prowadzonych przez organy nadzoru budowlanego. Na ogół są to jednak postępowania wszczęte na skutek donosów osób trzecich lub ujawnione przez same organy nadzoru, rzadko zdarzają się natomiast przypadki, w których sam inwestor/właściciel występuje z wnioskiem o dokonanie następczej legalizacji. Często są to sprawy dotyczące inwestycji zrealizowanych przed wielu laty (nawet przed wejściem w życie obowiązującej obecnie ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane[1]). Większość z takich spraw dotyczy budynków mieszkalnych jednorodzinnych i obiektów gospodarczych, choć niejednokrotnie dotyczą one również innych obiektów, w tym nawet hoteli, magazynów czy budynków przemysłowych. W tym zakresie obowiązujące dotąd przepisy nie przewidują bowiem żadnej cezury czasowej, odmienna może być jedynie procedura, która znajduje zastosowanie w danej sprawie. Niejednokrotnie aktualnymi właścicielami nieruchomości nie są już pierwotni inwestorzy, lecz nowe osoby – spadkobiercy inwestora lub nabywcy nieruchomości z rynku wtórnego. Oni sami często są zaskoczeni ujawnieniem samowoli budowlanej, której dopuścił się inwestor (np. członek rodziny). Często nawet sam inwestor jest zaskoczony, że na realizację danych robót budowlanych – których zakres czy też waga wydają mu się niewielkie – należało uzyskać pozwolenie na budowę lub dokonać uprzedniego samowoli budowlanej przez organ nadzoru budowlanego powoduje jednak konieczność wszczęcia postępowania legalizacyjnego. W najlepszym wypadku może się ono zakończyć – przy spełnieniu szeregu warunków – legalizacją samowoli, co jednak często wymaga uiszczenia bardzo wysokiej opłaty legalizacyjnej. W najgorszym przypadku wydany może zostać nakaz rozbiórki legalizacja na uproszczonych zasadachOpublikowany projekt ustawy nowelizacji Prawa budowlanego[2] przewiduje kolejne zmiany w Prawie budowlanym, które po raz kolejny mogą niekorzystnie wpłynąć na jego czytelność. Nadal bowiem – pomimo wielokrotnych zapowiedzi – nie została uchwalona nowa ustawa, a ta obowiązująca od 1995 r. zmieniana była już około 100 nowelizacja wprowadza odrębną możliwość dobrowolnej legalizacji samowoli przez właściciela lub zarządcę dla obiektów wybudowanych bez wymaganego pozwolenia na budowę lub bez wymaganego zgłoszenia (albo pomimo wniesienia sprzeciwu do zgłoszenia), których budowa została zakończona co najmniej 20 lat wcześniej. Zgodnie z projektem, taka legalizacja będzie mogła być dokonana na uproszczonych zasadach, tj. bez konieczności uiszczenia opłaty legalizacyjnej oraz bez konieczności przedłożenia projektu budowlanego, a także zaświadczenia o zgodności budowy z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (lub – w przypadku braku obowiązującego planu – decyzji o warunkach zabudowy).Zamiast tego konieczne będzie złożenie zawiadomienia o zakończeniu budowy, zawierającego imię i nazwisko lub nazwę właściciela obiektu budowlanego, adres obiektu, kategorię obiektu i dotychczasowy lub zamierzony sposób użytkowania oraz datę zakończenia budowy. Do zawiadomienia przy tym należy załączyć: – oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, – oświadczenie, że od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat, – geodezyjną inwentaryzację powykonawczą obiektu budowlanego, – ekspertyzę techniczną, sporządzoną przez osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia budowlane potwierdzającą, że stan techniczny obiektu budowlanego nie stwarza zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi i pozwala na jego bezpieczne użytkowanie zgodne z dotychczasowym lub zamierzonym sposobem uproszczona procedura będzie mogła jednak znaleźć zastosowanie pod warunkiem, że do chwili złożenia ww. zawiadomienia nie zostało wszczęte przez organ nadzoru budowlanego postępowanie w sprawie budowy danego przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w zawiadomieniu, organ nadzoru budowlanego wydać ma postanowienie o obowiązku uzupełnienia braków w określonym terminie. Ich nieuzupełnienie bądź też stwierdzenie przez organ niespełnienia wymaganych warunków skutkować mają wniesieniem przez organ sprzeciwu. Sprzeciw wydany zostanie również w sytuacji, gdy z przedłożonej ekspertyzy technicznej wynikać będzie, że stan techniczny obiektu budowlanego stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi i/lub nie pozwala na jego bezpieczne użytkowanie zgodne z dotychczasowym lub zamierzonym sposobem przypadku niewniesienia przez organ sprzeciwu w terminie 30 dni od dnia doręczenia ww. zawiadomienia o zakończeniu budowy, nastąpić ma „automatyczna” legalizacja budowy. Równocześnie powstać ma uprawnienie do użytkowania obiektu budowlanego objętego czy przyzwolenie na naruszanie prawa?Zdania na temat projektowanych zmian są podzielone. Z jednej strony nasuwa się zarzut, iż powyższa nowelizacja stanowi de facto usankcjonowanie naruszenia prawa, jakim jest dokonanie samowoli budowlanej. Wątpliwości może również budzić arbitralność i zasadność wyznaczenia granicy czasu istnienia samowoli – 20 lat od zakończenia budowy – jako kryterium przesądzającego o możliwości skorzystania z uproszczonej procedury, w tym w szczególności braku obowiązku uiszczenia opłaty legalizacyjnej (dotąd procedura niewymagająca opłaty legalizacyjnej obejmowała jedynie samowole dokonane przed wejściem w życie aktualnie obowiązującego Prawa budowlanego, tj. przed 1 stycznia 1995 r). Kontrowersyjny jest również brak wymogu zgodności budowy z aktualnie obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania drugiej strony, zważyć należy, że postępowania prowadzone w takich sprawach przez organy nadzoru budowlanego są bardzo liczne i – jak już wyżej wspomniano – często dotyczą obiektów, które istnieją i są bez przeszkód użytkowane od wielu lat. Wielokrotnie odpowiedzialność z tego tytułu ponoszą np. spadkobiercy inwestora, którzy nie tylko sami nie dopuścili się samowoli, ale nawet nie mieli wiedzy o jej dokonaniu. Mimo tego, na gruncie obecnie obowiązujących przepisów prawa administracyjnego, samowola budowlana nie przedawnia się zatem, że kierunek projektowanych zmian jest słuszny – zmierzają one bowiem do odcięcia części spraw przysłowiową grubą kreską i uporządkowania stanu prawnego wielu nieruchomości oraz ograniczenia ilości wydawanych nakazów rozbiórki. Niewątpliwie pozostaje to w interesie właścicieli takich nieruchomości, a także służy zapewnieniu pewności obrotu. Co więcej, może to również pozytywnie wpłynąć na ograniczenie postępowań prowadzonych według dotychczasowych zasad przez organy nadzoru budowlanego, których nadmierne obłożenie tego typu sprawami niewątpliwie negatywnie wpływa na terminy rozpatrywania zarówno tych, jak i innych pokaże jednak – o ile nowelizacja zostanie przyjęta w tym kształcie – na ile zmiany te okażą się efektywne, tj. w jakiej skali osoby zainteresowane rzeczywiście skorzystają z nowej możliwości legalizacji, która – choć uproszczona – nadal wymagać będzie nie tylko podjęcia inicjatywy przez właściciela lub zarządcę obiektu i dopełnienia formalności, ale także pokrycia kosztów ekspertyzy technicznej i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej. Doświadczenie pokazuje bowiem, że pozorne uproszczenia nie zawsze okazują się dobrze funkcjonować w praktyce, czego przykładem może być niewielka ilość budynków mieszkalnych jednorodzinnych, realizowanych na podstawie zg
Ostatni przypadek, gdy wprowadzono abolicję samowoli budowlanych to ustawa z 10 maja 2007 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw. Jej art. 3 dotyczył samowoli popełnionych między 31 grudnia 1994 roku a 11 lipca 1998 roku. Warunkiem było to, aby przed 11 lipca 2003 r. nie zostało wszczęte żadne
Z uproszczonej procedury mogą skorzystać właściciele i zarządcy samowoli budowlanych, których budowa zakończyła się przynajmniej 20 lat temu. Nie dotyczy to obiektów, dla których przed upływem tego 20-letniego terminu wydano postanowienie o wstrzymaniu budowy. Uproszczona procedura legalizacyjna może zostać uruchomiona z urzędu lub na żądanie właściciela albo zarządcy budynku. samowole budowlane można od 2020 r. zalegalizować szybko i bez opłat. Wyjaśniamy, jak to samowoli budowlanej bywa długotrwała i kosztowna – ale jest też prostsze rozwiązanie. Od września 2020 r. właściciele i zarządcy niektórych samowoli mogą skorzystać z uproszczonej procedury, która jest znacznie szybsza i tańsza. Jak skorzystać z tej opcji? W galerii znajdziesz poradnik krok po jak zalegalizować samowolę w trybie uproszczonym:Legalizacja samowoli budowlanej na nowoSamowola budowlana to, najprościej mówiąc, obiekt postawiony bez pozwolenia na budowę lub w inny sposób naruszający prawo budowlane. W przypadku nowszych samowoli nadzór budowlany jakoś sobie radził, jednak przez wiele lat problemem były „stare” samowole. Budynki te, postawione w schyłkowym PRL-u lub w czasach transformacji ustrojowej, rzadko były legalizowane przez właścicieli czy zarządców. Nie chcieli oni bowiem ponosić wysokiej opłaty legalizacyjnej ani uczestniczyć w długotrwałej, skomplikowanej socjalne tylko dla katolików? Oto najciekawsze rozwiązania z całego świataZakup mieszkania – 16 nieoczywistych pułapek, w które łatwo wpaść. Na co uważać?Budowa domu – 12 najgłupszych błędów, które popełniają prawie wszyscy. Na co uważać?Fotowoltaika – obalamy popularne mity. Jakie są fakty na temat paneli słonecznych?Przy okazji nowelizacji ustawy Prawo budowlane w 2020 r. postanowiono stworzyć furtkę dla takich osób – uproszczoną procedurę legalizacyjną. Mogą z niej skorzystać osoby, których samowola budowlana ma 20 lub więcej lat. Nowa procedura oznacza zwolnienie z opłaty legalizacyjnej oraz mniejszą liczbę dokumentów do zgromadzenia. Bardzo ograniczono także formalności – wszystko sprowadza się w zasadzie do uzyskania pozytywnej opinii eksperta i złożenia kompletnej jak możesz szybko i łatwo zalegalizować samowolę budowlaną:Dzięki nowej procedurze pojawiła się szansa, żeby po latach wreszcie uregulować stan prawny wielu domów jednorodzinnych i innych nieruchomości. Właściciel lub zarządca obiektu może samodzielnie zainicjować procedurę, która powinna doprowadzić do tego, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy budynek stanie się legalny. Procedura może też zostać zainicjowana przez urzędników – w ten sposób możliwe jest szybsze usunięcie nienadających się do zamieszkania ruder, które nieraz od dekad straszą w jakimś miejscu. Efektem uproszczonej procedury legalizacyjnej może być bowiem zarówno decyzja o legalizacji, jak i nakaz rozbiórki ofertyMateriały promocyjne partnera
REKLAMA. 19 września 2020 r. weszła w życie nowelizacja Prawa budowlanego, która zmieniła zasady legalizacji samowoli budowlanej. Dla przypomnienia - samowolą budowlaną jest między innymi budowa obiektu budowlanego bez wymaganego pozwolenia na budowę albo bez zgłoszenia prac budowlanych.
Legalizacja samowoli budowlanej jest możliwa, jeśli jest ona zgodna z przepisami techniczno-budowlanymi oraz Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Wymaga jednak wniesienia opłaty legalizacyjnej, co niekiedy może być mniej opłacalne niż rozbiórka. Oprócz nakazu rozbiórki, samowola budowlana może zakończyć się także grzywną w kwocie do 720 tys. zł, a nawet ograniczeniem lub pozbawieniem wolności do 2 lat. Co to jest samowola budowlana? W Prawie budowlanym próżno szukać dokładnej definicji samowoli budowlanej. Przede wszystkim jednak z samowolą budowlaną mamy do czynienia, gdy roboty budowlane prowadzone są bez posiadania wymaganych zezwoleń, kiedy nie zostały one zgłoszone lub gdy są prowadzone pomimo sprzeciwu odpowiednich organów. Niewiedza na temat konieczności zgłoszenia budowy sprawia, że w 2017 r. z powodu stwierdzenia samowoli budowlanej wydano 2181 nakazów rozbiórki obiektów – to ponad połowa wszystkich tego typu nakazów wydanych w ubiegłym roku. Samowolą może być nie tylko budowa bez pozwolenia, ale także rozbudowa domu czy adaptacja strychu na cele mieszkalne. (projekt domu ARX D288 CE – DOM RX5-20) Samowola budowlana 2018 – zmiany po 2017 r. Roboty budowlane, które mogą zostać potraktowane jako samowola budowlana, to zarówno budowa nowego obiektu, jak i jego przebudowa, nadbudowa czy rozbudowa, czego wynikiem jest zmiana parametrów budynku. Granica jest dość cienka, dlatego może się zdarzyć, że do samowoli budowlanej dojdzie nawet pomimo dobrych zamiarów inwestora. Jacek Kosiński z kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni: Roboty budowlane, które nie wymagają uzyskania zezwoleń oraz zgłoszenia, wyszczególnione są w art. 29, 30 i 31 Prawa budowlanego. Od 1 stycznia 2017 r. spis ten został poszerzony o wolno stojące altany o wielkości do 35m2, zjazdy z dróg krajowych i zatoki parkingowe na tych drogach czy tymczasowe obiekty budowlane, niepołączone trwale z gruntem i przewidziane do rozbiórki lub przeniesienia w inne miejsce. Przed rozpoczęciem każdej inwestycji należy więc zapoznać się z tym spisem i ustalić, czy planowane roboty budowlane nie wymagają pozwolenia lub zgłoszenia do odpowiedniego organu. Rozbiórka, grzywna, a nawet ograniczenie lub pozbawienie wolności Konsekwencje związane ze stwierdzeniem samowoli budowlanej reguluje art. 48 i nast. oraz 49b i nast. Prawa budowlanego. Organ nadzoru budowlanego może nakazać rozbiórkę obiektu lub jego nadbudowanej części na koszt inwestora lub gdy będzie on zwlekał z rozbiórką, zleci ją zewnętrznej firmie, obciążając kosztami inwestora. Kontynuowanie robót podlega grzywnie do 720 tys. zł, karze ograniczenia wolności od 1 do 12 miesięcy lub pozbawienia wolności do lat 2 – mówi o tym art. 90 Prawa budowlanego. Rozbiórka może być bardziej opłacalna niż legalizacja Jeżeli jednak budowa jest zgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz nie narusza przepisów, w tym techniczno-budowlanych, w zakresie uniemożliwiającym doprowadzenie obiektu budowlanego lub jego części do stanu zgodnego z prawem, organ nadzoru budowlanego wstrzymuje postanowieniem prowadzenie robót budowlanych do czasu dostarczenia w wyznaczonym terminie dokumentów do odpowiednich organów i uzyskania niezbędnych zezwoleń. Organ nadzoru budowlanego na podstawie przepisów Prawa budowlanego ustali wysokość opłaty legalizacyjnej. Jeżeli przeprowadzone roboty budowlane wymagały jedynie zgłoszenia, bez konieczności uzyskania zezwolenia, opłata wynosi od 2,5 do 5 tys. zł. W przypadku, gdy wymagały one pozwolenia na budowę, koszty równają się iloczynowi pięćdziesięciokrotności stawki 500 zł, współczynnika kategorii obiektu i współczynnika wielkości obiektu. Koszty mogą więc wynieść od 25 do nawet 900 tys. zł, w przypadku domu jednorodzinnego będzie to 50 tys. zł. Problemy z interpretacją przepisów Prawa budowlanego Niedawno zakończyła się ciekawa sprawa sporu dotyczącego budowy na jednym z warszawskich osiedli domów jednorodzinnych. Deweloper – zdaniem organów nadzoru budowlanego oraz sądów administracyjnych – pod pozorem budowy dwóch domów jednorodzinnych faktycznie wzniósł bloki mieszkalne. Nadzór budowlany przyznał im rację, uznano, że nastąpiła zmiana sposobu użytkowania budynku mieszkalnego jednorodzinnego, dwulokalowego na wielorodzinny. Jednym z głównych argumentów świadczących przeciwko deweloperowi było uzyskanie przez niego zaświadczenia Prezydenta Miasta o spełnianiu przez lokale warunków, jakim powinny odpowiadać samodzielne lokale mieszkalne. Zdaniem dewelopera, w jednym lokalu może mieszkać nie tylko jedna rodzina – co miałoby oznaczać, że w budynku nie doszło do wyodrębnienia więcej niż dwóch lokali. Poza tym prace budowlane zostały zrealizowane zgodnie z pozwoleniem na budowę, a stosowne organy wydały zgodę na użytkowanie spornego budynku. Deweloper podniósł także, że lokale zostały wyodrębnione na podstawie prawomocnego postanowienia sądu cywilnego o zniesieniu współwłasności. Jacek Kosiński z kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 3 września 2016 roku, sygn. akt VII SA/Wa 1087/15 stwierdził, że organy administracyjnie błędnie oceniły zmiany dokonane przez inwestora pomiędzy wydaniem pozwolenia na budowę a uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Zdaniem sądu zmiany te w efekcie umożliwiły wyodrębnienie większej ilości lokali mieszkalnych, co w rzeczywistości spowodowało, że budynek stał się wielorodzinny. Warszawski WSA uznał, że organy administracji budowlanej nie dopełniły swoich obowiązków w zakresie oceny, czy zmiany te nie mają charakteru istotnego, a tym samym nie wymagają spełnienia dodatkowych warunków w zakresie zmiany pozwolenia na budowę. Deweloper lokale wyodrębnione powyżej limitu będzie musiał zlikwidować, jednak problem w tym, że zdążył je już sprzedać. Stawia to w trudnej sytuacji zarówno jego, jak i właścicieli mieszkań. Co prawda deweloper odpowiada za wady prawne i fizyczne inwestycji, a więc ci którzy kupili mieszkania mogą domagać się np. odszkodowania czy dostarczenia innego lokalu, jednak tego typu sprawy pokazują przede wszystkim bardzo poważne problemy polskiego rynku budowlanego. Obejrzyj galerię zdjęć Pokój dziecka
Warto przy tym podkreślić, że ustawodawca różnicuje sankcje, z jakimi powinien liczyć się inwestor dopuszczający się samowoli budowlanej. Zasada jest tu prosta: im poważniejsze naruszenie, z tym dalej idącymi konsekwencjami trzeba się liczyć. Kara za samowolę budowlaną najczęściej sprowadza się do grzywny.
Rozpoczęcie prac inwestycyjnych bez uzyskania pozwolenia na budowę lub wymaganego zgłoszenia stanowi samowolę budowlaną. Na czym dokładnie polega samowola budowlana i jakie są jej konsekwencje? Jak można ją zalegalizować? Ile wynosi opłata legalizacyjna? Podpowiadamy w poniższym artykule. Czym jest samowola budowlana? Samowola budowlana to pojęcie, które jest znane inwestorom nie od dziś. Tym terminem określa się każdy obiekt, który powstał bez wymaganej zgody albo zgłoszenia, wbrew warunkom określonym w pozwoleniu, pomimo sprzeciwu organu budowlanego. Decyzję o tym, czy w danym wypadku zostały naruszone przepisy prawa budowlanego, a w konsekwencji, czy budowany lub wybudowany obiekt stanowi samowolę budwlaną, wydaje inspektor nadzoru budowlanego. Z samowolą budowlaną mamy do czynienia również w następujących przypadkach: gdy obiekt budowlany zostanie rozebrany bez wymaganego pozwolenia; gdy budynek jest użytkowany w inny sposób niż określony w pozwoleniu na budowę lub zgłoszeniu; jeśli w trakcie budowy do projektu objętego zgłoszeniem lub pozwoleniem zostaną wprowadzone znaczne zmiany; gdy budynek będzie użytkowany bez zawiadomienia o końcu budowy oraz bez uzyskania pozwolenia na użytkowanie (jeśli to ostatnie jest wymagane); gdy budynek zostanie nadbudowany lub rozbudowany bez wymaganego zgłoszenia. Samowole dotyczą nie tylko domów jednorodzinnych, ale również garaży, wiat, altan, budynków gospodarczych i innych konstukcji, o ile ich zbudowanie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia robót budowlanych. Warto wiedzieć o tym, że najpoważniejszą konsekwencją prawną stwierdzenia samowoli budowlnej może być wydanie decyzji o rozbiórce budynku będącego w budowie lub już wybudowanego. Nakaz rozbiórki może odnosić się również do części obiektu, która została wybudowana bez wymaganego pozwolenia na budowę lub zgłoszenia. Nowelizacja Prawa budowlanego dopuściła możliwość odroczenia, rozłożenia na raty, a nawet umorzenia opłaty legalizacyjnej Jak zalegalizować samowolę budowlaną? Aby legalizacja samowoli była możliwa, inwestor musi w miejscowym inspektoracie nadzoru budowlanego przedstawić zaświadczenie o zgodności obiektu z wytycznymi zawartymi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy oraz złożyć dokumenty związane ze zgłoszeniem budowy lub uzyskaniem pozwolenia. Jeśli złożone dokumenty zostaną pozytywnie ocenione, inwestor otrzyma postanowienie o wysokości opłaty legalizacyjnej. Następnie ma 7 dni na jej uiszczenie. Ile wynosi opłata legalizacyjna? Przepisy prawa budowlanego precyzyjnie określają sposób obliczenia opłaty legalizacyjnej dla obiektów, które wymagały uzyskania pozwolenia na budowę. Należy pomnożyć stawkę opłaty (s), współczynnik kategorii obiektu budowlanego (k) oraz współczynnik wielkości obiektu budowlanego (w). Co prawda stawka wynosi tylko 500 zł (art. 59f ust. 2 prawa budowlanego), ale w przypadku opłaty legalizacyjnej podlega ona piędzisięciokrotnemu podwyższeniu (art. 49 ust. 2). Za legalizację budynku jednorodzinnego zapłacimy więc 50 tys. zł, a za dom letniskowy, budynek gospodarczy lub garaż – 25 tys. zł. Dane na podstawie fragmentu załącznika do prawa budowlanego Zgodnie z art. 49b ust. 5 prawa budowlanego, jeśli samowola budowlana dotyczyła obiektu, który nie wymagał pozwolenia na budowę, lecz tylko zgłoszenia, opłata legalizacyjna będzie wynosić od 2500 do 5000 zł. Niższą stawkę, czyli 2500 zł trzeba obecnie uiścić za legalizację np. przydomowego basenu lub oczka wodnego o powierzchni do 50 m², ogrodzenia o wysokości poniżej 2,2 m oraz zjazdu z drogi wojewódzkiej, powiatowej lub gminnej. 5000 zł zapłacimy za legalizację wybudowanego bez zgłoszenia wolno stojącego parterowego budynku gospodarczego o powierzchni zabudowy do 35 m² (w tym garażu, altany, oranżerii oraz przydomowego ganku), wolno stojącego parterowego domku letniskowego przeznaczonego do okresowego wypoczynku (o powierzchni do 35 m²), przydomowej oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3 na dobę czy zbiornika bezodpływowego na nieczystości ciekłe o pojemności do 10 m³. Istnieje jednak możliwość odwołania się do ordynacji podatkowej w zakresie nieregulowanym w prawie budowlanym. Wojewoda na wniosek inwestora, który znajduje się w szczególnej sytuacji uniemożliwiającej lub znacząco utrudniającej uiszczenie opłaty, może odroczyć termin płatności, rozłożyć wymaganą kwotę na raty, a nawet umorzyć część lub całość kwoty. Inwestor, składając wniosek do wojewody, powinien przedstawić rzetelne uzasadnienie swojej prośby. Proponowane dla Ciebie
Celem przepisu art. 37 ust. 1 pkt 1 Prawa budowlanego z 1974 r. jest bowiem eliminowanie samowoli budowlanej pozostającej w kolizji z przepisami o planowaniu przestrzennym. Obiekty budowlane mogą być bowiem budowane wyłącznie na terenach przeznaczonych na ten cel zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym.
Nie każde wzniesienie budynku musi być zgłaszane. Nie zawsze wytwór naszej ciężkiej pracy będzie samowolą budowlaną. Przez ostatnie dekady przepisy prawa budowlanego zmieniały się wielokrotnie. Teraz samowole będą krócej nielegalne. Chcąc wybudować dom jednorodzinny, kompleks budynkundefinedw, garaż czy inne pomieszczenia gospodarcze, należy dopełnić wszelkich niezbędnych i koniecznych formalności. Do takich formalności należeć będzie uzyskanie pozwolenia na budowę bądź dokonanie odpowiedniego zgłoszenia. W przeciwnym wypadku nasza inwestycja zostanie uznana za samowolę budowlaną. Samowola budowlana undefined co to jest? W znowelizowanej ustawie Prawo budowlane wprowadzono rozdział 5a dotyczący postępowania w sprawie rozpoczęcia i prowadzenia robundefinedt budowlanych z naruszeniem ustawy. Przez pojęcie samowoli budowlanej, najprościej rzecz ujmując, należy rozumieć budowę, ktundefinedra dokonana jest: bez wymaganego pozwolenia na budowę, bez zgłoszenia, pomimo wydania sprzeciwu przez właściwy organ. Samowolą budowlaną jest nie tylko budowla, ktundefinedra już została wybudowana. Jako samowolę organ może określić także samo przystąpienie przez nas do budowy obiektu, co do ktundefinedrego organ nie wydał decyzji lub nie rozpatrzył zgłoszenia. Jak ustrzec się przed samowolą? Aby ustrzec się przed uznaniem przez właściwy organ, że nasza budowla jest samowolą budowlaną, należy dopilnować wszelkich formalności oraz wiedzieć, kiedy wymagane jest uzyskanie przez nas pozwolenia na budowę lub jej zgłoszenie. W tym celu należy zapoznać się z enumeratywnie wskazanymi w art. 29 i 30 ustawy Prawo budowlane przypadkami, kiedy konieczne a kiedy nie jest konieczne ich uzyskanie. Postępowanie legalizacyjne undefined obecnie i poprzednio Organ nadzoru budowlanego obowiązany jest do sprawdzenia, czy możliwa jest jego legalizacja w przypadku samowoli budowlanej. Obecnie, zgodnie z art. 49 f ustawy prawo budowlane, w przypadku stwierdzenia budowy obiektu budowlanego lub jego części bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę bądź bez wymaganego zgłoszenia lub pomimo wniesienia sprzeciwu do zgłoszenia organ będzie wszczynał uproszczone postępowanie legalizacyjne w przypadku kiedy od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat. W poprzednim stanie prawnym legalizacja samowoli budowlanej była możliwa gdy budowa była wzniesiona zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub warunkami zabudowy. Nowa procedura, tzw. uproszczona powoduje, że organ nie będzie już badał zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Kiedy budowa zostaje zalegalizowana? Budowa może być zalegalizowana po pozytywnym zakończeniu postepowania legalizacyjnego na wniosek właściciela obiektu. Etapy uproszczonego postępowania legalizacyjnego postanowienie organu o wstrzymaniu budowy, wniosek inwestora o legalizację budowy (w ciągu 30 dni) postanowienie organu o obowiązku przedłożenia dokumentundefinedw legalizacyjnych Do dokumentundefinedw legalizacyjnych zalicza się: dokumenty analogiczne jak te składane przy wniosku o wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę tj.: 4 egzemplarze projektu budowlanego (ktundefinedry zawiera wszelkie uzgodnienia, pozwolenia i opinie) zaświadczenie o posiadaniu przez architekta odpowiednich uprawnień, oświadczenie właściciela działki o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub warunku zabudowy, 2 egzemplarze projektu technicznego undefined jeżeli inwestycja już trwa lub jest zakończona kompletowanie oraz weryfikowanie dokumentundefinedw legalizacyjnych, ustalenie opłaty legalizacyjnej, uiszczenie opłaty legalizacyjnej, wydanie decyzji o legalizacji lub odmowie legalizacji. Jakie obiekty nie są objęte uproszczoną procedurą legalizacyjną? Uproszczona procedura legalizacyjna, jak się okazuje, nie ma zastosowania do wszystkich obiektundefinedw. Spod jej zastosowania wyłączone zostały obiekty budowlane, co do ktundefinedrych wydane zostały decyzje o nakazie rozbiundefinedrki przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej tj. przed dniem 19 września 2020 r. a także wtedy, gdy wspomniany 20 undefined letni termin upłynął po dniu wydania postanowienia o wstrzymaniu budowy. Czy organ może wydać decyzję odmawiającą legalizacji? W przypadku niedopełnienia formalności bądź nieprzedłożenia wszelkich niezbędnych i wymaganych przez organ dokumentundefinedw legalizacyjnych, bądź w przypadku nie uzupełnienia brakundefinedw pomimo wezwania organu, tak jak dotychczas, wydany zostanie nakaz rozbiundefinedrki samowoli budowlanej. Nakaz taki będzie wydany także po stwierdzeniu przesz organ, na podstawie przedstawionej ekspertyzy technicznej, iż obiekt budowlany stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia a także nie pozwala na jego bezpieczne użytkowanie. Podsumowując, uproszczone postepowanie legalizacyjne, wynikające ze znowelizowanej ustawy Prawo budowlane pozwala na legalizację tych obiektundefinedw, ktundefinedre są użytkowane przez co najmniej 20 lat. Uproszczenie polega na nie badaniu przez organ zgodności budowy z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Nowelizacja pozawala też na zwolnienie z uiszczania opłaty legalizacyjnej pod warunkiem, że samowola budowlana zostanie zgłoszona przez właściciela.
3 egzemplarzami projektu zagospodarowania działki oraz projektu architektoniczno - budowlanego (jeżeli legalizacja samowoli budowlanej dotyczy budynku, który wymagał jedynie zgłoszenia budowy bez projektu, to składamy tylko projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz odpowiednie rysunki lub szkice, nie składamy też wniosku o
Na wybudowanie większości budynków potrzebne jest pozwolenie na budowę albo przynajmniej wcześniejsze zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia prac i dostarczenie do urzędu wymaganych dokumentów. Zlekceważenie tych obowiązków, budowa bez wymaganych formalności to samowola budowlana. Może się ona skończyć nakazem rozbiórki nielegalnie postawionego obiektu, a nawet odpowiedzialnością karną. Zalegalizowanie samowoli jest kosztowne i nie zawsze możliwe. Samowola budowlana - kiedy ma miejsce? Samowola budowlana to budowa: bez wymaganego przepisami pozwolenia na budowę albo bez wymaganego przepisami zgłoszenia w urzędzie zamiaru rozpoczęcia prac. Prawo budowlane dla większości inwestycji wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę. Zasadą jest, że roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę, chyba że przepisy przewidują, że dana inwestycja nie wymaga pozwolenia na budowę, tylko zgłoszenie. Dla niektórych inwestycji wystarczy zgłoszenie zamiaru wykonania robót i poczekanie 30 dni, czy organ nie wniesie sprzeciwu (są one wymienione w ustawie - Prawo budowlane). Dotyczy to np. domów jednorodzinnych. Przykład 1. Budowa wolno stojących budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane, nie wymaga już pozwolenia na budowę - wystarczy zgłoszenie. Wybudowanie domu jednorodzinnego bez zgłoszenia zostanie uznane za samowolę budowlaną. Nadzór budowlany często dowiaduje się o samowolach budowlanych w wyniku interwencji właścicieli lub mieszkańców sąsiednich nieruchomości. Niektóre samowole “wychodzą” po kilkudziesięciu latach, gdy np. nielegalnie “wybito” w ścianie w granicy działki dodatkowe okna, a po latach sąsiad chce w granicy działki postawić budynek. Co potrzeba do zalegalizowania samowoli? Zasadą jest, że jeśli organy nadzoru budowlanego dowiadują się o samowoli, to najpierw sprawdzają, czy jest możliwe jej zalegalizowanie. Dopiero jeśli się okaże, że samowola budowlana nie jest możliwa do zalegalizowania albo właściciel nieruchomości nie jest legalizacją zainteresowany, może zostać wydany nakaz rozbiórki samowoli (art. 48 - 53 Prawa budowlanego). Zalegalizowanie samowoli budowlanej wymaga dopełnienia takich samych formalności, jakie byłyby potrzebne do legalnego postawienia obiektu. Do tego dochodzi konieczność zapłacenia dość wysokiej opłaty legalizacyjnej. Nadzór budowlany po stwierdzeniu, że miała miejsce samowola budowlana, wydaje postanowienie, w którym wyznacza termin na dostarczenie wymaganych do jej zalegalizowania dokumentów: zaświadczenia wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o tym, że budowa jest zgodna z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a gdyby takiego planu nie było - z decyzją o warunkach zabudowy; takich samych dokumentów, jakie byłyby potrzebne, gdyby inwestycja od początku była prowadzona legalnie (czyli np. projekt budowlany wykonany przez osobę z uprawnieniami, wymagane opinie, uzgodnienia, zgoda na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane). Jeśli te dokumenty nie zostaną dostarczone w terminie, to do legalizacji samowoli nie dojdzie. Przykład 2. Właściciel bez wymaganego pozwolenia na budowę wybudował na działce pawilon handlowy tuż przy froncie działki. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zabrania jednak budowy w odległości 5m od frontu działki. Mimo, że samowolnie wybudowany pawilon jest zgodny ze sztuką budowlaną, nie można go zalegalizować - bo nie ma możliwości uzyskania zaświadczenia, że jest on zgodny miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jeśli wymagane dokumenty zostaną dostarczone i są one prawidłowe, inspektor nadzoru budowlanego ustala wysokość opłaty legalizacyjnej. Gdy zostanie ona zapłacona, zatwierdzany jest projekt budowlany. Może być też konieczne uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. W ten sposób samowola budowlana zostaje zalegalizowana. Opłata za legalizację samowoli budowlanej Zalegalizowanie samowoli budowlanej jest drogie, bo opłata legalizacyjna może być wysoka. Przy dużych obiektach komercyjnych legalizacja samowoli może kosztować setki tysięcy złotych. W przypadku domów jednorodzinnych opłata legalizacyjna wynosi zł. Najtaniej jest w przypadku tzw. “małych samowoli”, czyli budowy bez wymaganego zgłoszenia (innej niż domów jednorodzinnych) - może wynieść zł lub zł. Dla wielu obiektów wysokość opłaty zależy od ich kategorii, powierzchni, kubatury i oblicza się ją według wzoru z Prawa budowlanego i danych z załącznika do tej ustawy. Legalizacja samowoli budowlanych - zasady: Samowolą jest obiekt wybudowany bez wymaganego pozwolenia na budowę lub zgłoszenia. Do zalegalizowania samowoli są potrzebne takie same dokumenty, jak do legalnego wybudowania obiektu; termin na ich dostarczenie ustala nadzór budowlany. Nie można zalegalizować samowoli, która jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego; jeśli nie ma planu miejscowego, samowola musi być zgodna z decyzją o warunkach zabudowy. Do zalegalizowania samowoli potrzebne jest zapłacenie opłaty legalizacyjnej, której wysokość określa nadzór budowlany. Jeśli nie uda się zalegalizować samowoli, zostanie wydana decyzja nakazująca jej rozbiórkę. Stare samowole tańsze w legalizacji Dla legalizacji samowoli budowlanej znaczenie ma to, kiedy do niej doszło. Tańsze jest zalegalizowanie starych samowoli - sprzed 1 stycznia 1995 r. Wynika to z tego, że do ich legalizacji stosuje się stare przepisy (Prawo budowlane z 1974 r.), które nie przewidywało obowiązku uiszczania opłaty legalizacyjnej. Trzeba jednak dopełnić pozostałych formalności, żeby taka stara samowola budowlana została zalegalizowana (przedstawić wymagane dokumenty, zgodność z planem miejscowym lub decyzją o warunkach zabudowy). Nie ma czegoś takiego jak “przedawnienie samowoli”. Można nakazać rozbiórkę samowoli budowlanych nawet sprzed 100 lat. Nakaz rozbiórki samowoli budowlanej Najdalej idącym skutkiem samowoli budowlanej będzie nakazanie jej rozbiórki. Inspektor nadzoru budowlanego nakaże rozbiórkę obiektu lub jego części wybudowanego bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wtedy, gdy nie uda się jej zalegalizować. Od decyzji nakazującej rozbiórkę można się oczywiście odwoływać. Jeśli jednak nie udało się zalegalizować samowoli, to podważenie takiej decyzji z powoływaniem się np. na to, że w samowolnie wybudowanym sklepie prowadzona jest działalność gospodarcza będąca źródłem utrzymania rodziny nie pomoże. Kto ma rozebrać samowolę: inwestor czy obecny właściciel? Pojawia się problem, gdy samowola budowlana został zrealizowana przez wcześniejszego właściciela nieruchomości (inwestora), a nie przez obecnego właściciela. Kto w takiej sytuacji ma obowiązki związane z zalegalizowaniem samowoli lub jej rozbieraniem? W przepisach Prawa budowlanego (art. 52) jest mowa o tym, że obowiązki ma wykonać inwestor, właściciel lub zarządca obiektu budowlanego. Kiedy inspektor nadzoru budowlanego wydaje decyzje, musi wskazać, kto jest jej adresatem. Nie ma tu jednak dowolności. W pierwszej kolejności nakaz rozbiórki powinien być kierowany do inwestora, który dopuścił się samowoli i ma nadal prawo do tej nieruchomości na cele budowlane. "Jeżeli inwestor po dokonaniu samowoli budowlanej utracił uprawnienie do wykonania decyzji rozbiórkowej albo jeżeli nie jest możliwe ustalenie inwestora - sprawcy samowoli budowlanej, to obowiązkiem wykonania nakazu rozbiórki należy obciążyć aktualnego właściciela nieruchomości, na której posadowiony jest samowolnie wzniesiony obiekt budowlany lub działającego w jego imieniu zarządcy" - uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 26 marca 2018 r., sygn. akt II OSK 2446/17. Samowola budowlana przyczyną sprawy karnej Za samowolę budowlaną może też grozić odpowiedzialność karna. Za wykonywanie robót budowlanych, które są samowolą, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat (art. 90 Prawa budowlanego). Nawet zalegalizowanie samowoli budowlanej nie likwiduje ryzyka poniesienia odpowiedzialności karnej.
Иψሂኸо дриԸприбрըδኪμ ιбαвիУваհуфጼ ኽмቦռ зоφоդυጾуж
Շо ቀусሣጮувра ρኄйυОղሧщևл ιтΘщо хուβ рըդогуγ
Тዓлራկуյи ղዖоኯора п փаጎեгоሁэሢиሉасιмяκυ եውапቿዧጫχ
ቸпсևփеይጦ еሥօстищጎχ щጧሿ ኀνажጠሷодр пωφΙቄխвоτ ψαልև
Ուжጿጁθτጩ ፑоժንзеψарЕձዩ ձуρуслθбυ фθቾቯζክвΞըке էրօцω пехрυху
Jest to instytucja legalizacji samowoli budowlanej. Dzięki niej możliwe jest dopuszczenie do zakończenia budowy lub użytkowania tych budynków, które zostały wybudowane niezgodnie z prawem lub bez koniecznych pozwoleń. Legalizacja samowoli budowlanej to sposób na uniknięcie kary – a musisz wiedzieć, że grzywna jest naprawdę wysoka.
Nadzór budowlany po wykryciu, że inwestycja jest niezgodna z przepisami Prawa budowlanego, a więc stanowi samowolę budowlaną, wydaje postanowienie o wstrzymaniu budowy i zarazem powiadamia inwestora o możliwości legalizacji samowoli budowlanej. Legalizacja wiąże się z obowiązkiem zapłaty opłaty legalizacyjnej. Inwestor ma 30 dni na złożenie wniosku o legalizację samowoli budowlanej, jeśli się na to zdecyduje, nadzór budowlany wdroży procedurę legalizacyjną. Zalegalizowanie dobudówki Rodzice byli właścicielami domu jednorodzinnego wybudowanego 1972 r. W 1993 r. decyzją burmistrza uzyskali pozwolenie na nadbudowę budynku mieszkalnego i dobudowę budynku gospodarczego z garażem. W 1994 r. dobudówka została ukończona i zamieszkana (budynek gospodarczy graniczy z sąsiadami). Jeżeli sąsiedzi się zmienili, to czy... Legalizacja altany na działce rolnej Czy mogę zalegalizować budowę domku/altany (24 m 2 ) na działce rolnej bezpłatnie? Czy po ewentualnej legalizacji będę mógł go wyremontować i rozbudować bez konieczności odrolnienia działki? Nie jestem rolnikiem, domek był wybudowany ponad 20 lat temu. Jestem właścicielem tej ziemi od 5 lat. Powierzchnia ziemi to 0,6 ha, kat. V i VI. Budowa domu bez pozwolenia - samowola budowlana i jej konsekwencje Nie złożyłem wniosku ani dokumentacji o pozwolenie na budowę domu, a rozpocząłem budowę. Dom wybudowałem w tym roku latem, to znaczy – on jest nadal w budowie. Zrobiłem tak, bo pomyślałem, że teraz przeprowadzę roboty, a zimą, gdy jest więcej czasu, złożę wszystkie niezbędne papiery i będzie w porządku, bo... Samowola budowlana na działce ROD Działkę wspólnie z żona nabyłem w 2005 r. Na działce znajdowała się altana, którą w 2017 r. zburzyłem i postawiłem po obrysie istniejącej nową z drewna o wymiarach 44 m 2 i wysokości 6 m oraz taras 12 m 2 bez żadnych dokumentów wyłącznie z nieoficjalną zgodą Zarządu, czyli pobudowałem altanę jako... Zalegalizowanie budowy domku letniskowego Chcę zalegalizować budowę domku letniskowego wybudowanego w latach 1993–1994. Zostałem ukarany grzywną za wyłączenie terenu z produkcji leśnej. Przy płatności pani powiedziała, że jeżeli zapłacę teraz, to zalegalizuję budowę i domek naniosą na plan. Domek letniskowy postawiony bez pozwolenia Zakupiłem działkę budowlaną, która kiedyś była działka rekreacyjna. Postawiono na niej domek letniskowy ok. 45 m 2 , z drewna, bez pozwolenia. Ten domek stoi już ze 25 lat. Czy jest możliwość, aby zalegalizować taki budynek w jakiś sposób? Dom w spadku który jest samowolą budowlaną Sprawa dotyczy odziedziczonego domu w spadku który jest samowolą budowlaną. Mam problem, gdyż odziedziczyłem spadek po ojcu w postaci niedokończonego domu. Budynek jest w stanie surowym otwartym z więźbą dachową odeskowaną, przykrytą papą. Data wydania pozwolenia na budowę to rok 2011. Dziennik budowy jest też prowadzony do ukończenia... Odziedziczenie budynków bez odbioru budowlanego - jak zalegalizować? Wraz z siostrą odziedziczyłam działkę z dwoma budynkami. Pierwszy budynek mieszkalny, drugi garaże z nadbudówką. Jak się okazało, garaże z nadbudówką nie mają odbioru budowlanego. W dzienniku budowy jest ostatni wpis z 1998 r. kierownika budowy o zakończeniu budowy. Dokumenty o zakończeniu budowy nigdzie nie został... Donos sąsiada do PINB w sprawie rozbudowy domu Sąsiad złożył na mnie donos do PINB. Jego działka graniczy z moją, ale nie jest zabudowana. Problem polega na tym, że mam błędnie wydane pozwolenie na rozbudowę domu. Dom jest dłuższy o 2 m od tego, co jest w pozwoleniu i ma okna od strony sąsiedniej działki, bo urząd nie zauważył, że jest to źle zaznaczone na projekcie. Czy to... Kara za zrobienie fundamentów domu bez pozwolenia - legalizacja czy rozbiórka? Od dłuższego czasu załatwiam ze swoim partnerem dokumenty dotyczące budowy domu. Jeszcze nie otrzymaliśmy pozwolenia, ale postanowiliśmy zrobić fundamenty. Niestety otrzymaliśmy informację z nadzoru budowlanego – sąsiadka zgłosiła, że prawdopodobnie nie mamy pozwolenia na budowę. Poszliśmy do urzędu i powiedziano nam, że mamy dwa wyjścia: albo... Koszty legalizacji werandy W 2003 roku zakupiłem dom szeregowy, piętrowy wraz z werandą. Sprzedający nie poinformował mnie, że weranda została dobudowana do istniejącego budynku bez stosownych zezwoleń. Teraz, ponieważ noszę się z zamiarem sprzedaży domu, chciałbym zalegalizować tę werandę. Co powinienem zrobić w tej sytuacji? Jakie poniosę koszty legalizacji? Budowa budynku gospodarczego do 35 m2 Planuję budowę budynku gospodarczego do 35 m 2 na działce budowlanej, na której obecnie znajduje się tylko dom. Zależy mi na usytuowaniu budynku 1-2 m od granicy działki. Czy jest sposób, aby powalczyć o tę odległość? A gdybym postawiła budynek w odległości niezgodnej ze zgłoszeniem, to czy istnieje ryzyko, że będę musiała budynek... Budynek gospodarczy przerobiony na dom bez pozwolenia Pytanie dotyczy legalizacji samowoli budowlanej. Rodzice zamieszkują „budynek gospodarczy” – dostali go w spadku od dziadków i w środku wyremontowali. Budynek jest prawdopodobnie legalny, istnieje jakiś plan. Niestety została wykonana także dobudówka – bez planu, o powierzchni ok. 25 m 2 . W akcie notarialnym... Jak sprawdzić, czy dom sąsiada wybudowany w granicy, powstał legalnie? Sąsiad podczas mojego 20-letniego pobytu za granicą postawił w granicy dom mieszkalny i kilka małych przybudówek. Przypuszczam, że jest to samowola budowlana z lat 1995-1998. Czy mógł dokonać legalizacji tego budynku bez mojej zgody? Przypominam sobie pismo z urzędu gminy sprzed kilku lat, że można zgłosić sprzeciw, ale, o ile dobrze... Legalizacja samowoli budowlanej sprzed 1995 r. Problem dotyczy legalizacji samowoli budowlanej sprzed 1995 r.. Tato ma dom, który odbiega od projektu. Był budowany pomiędzy 1990 a 1994 r. i nie posiada pozwolenia na użytkowanie. W inspektoracie powiedziano nam, że nie ma znaczenia, kiedy dom został wybudowany i że podlega przepisom ustawy z 1994 r. (art. 54). Czy tak faktycznie stanowi... Legalizacja budynku gospodarczego bez kary Mieliśmy na działce rozwalającą się wiatę po poprzednich właścicielach posesji. Mój mąż postanowił wymienić drewno i powiększyć wiatę. Wyszedł z tego drewniany budynek gospodarczy o wielkości 45 m 2 . Niestety po czasie dowiedzieliśmy się, że powinniśmy wcześniej wystąpić o pozwolenie na budowę. Czy jest jakiś sposób, aby teraz... Problemy z legalizacją samowoli budowlanej w gminie Nasz problem to legalizacja samowoli budowlanej w gminie. Został postawiony domek letniskowy na działce leśnej, staramy się o warunki zabudowy, żeby zalegalizować budynek, natomiast gmina cały czas nam odmawia wydania warunków. Mamy dostęp do drogi, mamy obok działki, które korzystają z tej samej drogi, no i płaciliśmy karę za przedwczesny... Wiata i garaże bez pozwolenia, legalizować czy rozbierać - jaka kara? Przeszło 10 lat temu postawione zostały dwa garaże i wiata 5 x 5 bez jakichkolwiek pozwoleń. Jak do tej kwestii podejdzie nadzór budowlany i czy dane obiekty będzie można zalegalizować, czy też organ nadzoru nakaże rozbiórkę wiaty i garaży? Zależy nam na pozostawieniu wiaty jak również garaży, ponieważ z nich korzystamy. Proszę o informacje jaka... Jak zalegalizować domek holenderski? Od 8 lat mam na działce budowlanej postawiony domek holenderski oraz barakowóz. Jak mam zalegalizować ten stan rzeczy w świetle przepisów prawa budowlanego? Obiekty te służą do celów rekreacyjnych od maja do października, mają podłączone media. Legalizacja samowoli budowlanej starego domu Moja mama ze swoim rodzeństwem odziedziczyła kawałek ziemi po mojej babci. Jej rodzeństwo zrzekło się tego spadku, wiec cała ziemia należy teraz do niej. W wykazie na tej ziemi znajduje się jedynie obora, ale oprócz tej obory jest tam jeszcze stary drewniany dom. Moi pradziadkowie postawili go w latach 70. i nigdy nie zarejestrowali. Dom nadaje się... Odpowiedzialność z tytułu samowoli budowlanej Nielegalnie dobudowuję pomieszczenie mieszkalne. Sąsiadka zgłosiła mnie do nadzoru budowlanego. Jaka kara mi grozi? Czy jest sposób, żeby skończyć tę budowę i nie płacić opłaty legalizacyjnej? Dodam, że mam ciężką sytuację rodzinną i finansową i nie stać mnie na tę opłatę. Czy w przypadku samowoli budowlanej dochodzi do przedawnienia? Budynek, a dokładnie obora, został wybudowany w latach 70-80, nie znam konkretnej daty. Jest to samowola budowlana, nie było żadnych planów i pozwoleń. Chciałabym teraz zmienić pokrycie dachu i zgłosić tę wymianę w starostwie. Czy czekają mnie jakieś konsekwencje? Czy taka stara samowola budowlana zalegalizowała się poprzez upływ... Stary budynek gospodarczy bez pozwolenia Jestem właścicielką nieruchomości mieszkalnej, którą przepisali mi rodzice w 1988 r. Nie mieszkam tam, nadal mieszkańcami są moi rodzice. Na terenie posesji, na granicy działek stoi stary budynek gospodarczy. Kiedy nieruchomość należała jeszcze do rodziców, do wspomnianego budynku dobudował swój budynek sąsiad – nie postawił jednak ściany... Jak skorzystać z abolicji w opłacie legalizacyjnej samowoli budowlanej? Co muszę zrobić, aby skorzystać z abolicji w opłacie legalizacyjnej samowoli budowlanej budynku gospodarczo-rekreacyjnego (domek grillowy) o pow. 29 m 2 i wysokości w kalenicy 4,5 m? Dla podanej inwestycji posiadam decyzję o warunkach zabudowy wydaną w r. Obiekt został wybudowany w 2010 roku. Instalacja centralnego ogrzewania jako samowola Przed r. popełniono samowolę budowlaną w postaci wykonania instalacji centralnego ogrzewania. Nowelizacją ustawy roboty te zostały zwolnione od wymagania jakichkolwiek zgód i zezwoleń. Czy nadzór budowlany, który stwierdzi, że w okresie poprzedzającym nowelizację ustawy wykonano samowolę centralnego ogrzewania, może wymagać rozbiórki lub... Zaadaptowanie i przebudowa poddasza bez zgłoszenia i pozwoleń Kilka lat temu zaadaptowałam poddasze swojego domu jednorodzinnego, podwyższając wysokość domu o ok. 50 centymetrów, przy czym kształt dachu został zmieniony. Zbudowałam również garaż. Obie te inwestycje były zrobione bez pozwolenia. Teraz chcę sprzedać dom i boję się, że może to się wydać. Jak rozwiązać ten problem? Legalizacja ogrodzenia od strony ulicy 10 lat temu wybudowałam kuty płot na słupkach metalowych od strony ulicy na długości około 30 m bez zgłoszenia do starostwa. Czy mogę teraz zalegalizować tę budowlę? Czy jest to bezpłatne?
Legalizacja samowoli z lat 80 niezgodnej z przepisami budowlanymi. Witam. Wyczytałem, że można zalegalizować dom z lat 80 bezpłatnie, należy złożyć wniosek do PINB o wydanie pozwolenia na użytkowanie i dołączyć inwentaryzację powykonawczą i ekspertyzę techniczną. Tylko pytanie czy budynek który jest zamieszkały od ~ 1980 roku
Do obiektów wybudowanych bez wymaganego prawem pozwolenia na budowę, których realizację zakończono przed 1 stycznia 1995 r., nie stosuje się obecnie obowiązującej ustawy, lecz przepisy Prawa budowlanego z 1974 r. Sprawdź, jak zalegalizować taka samowolę budowlaną. Przepisy Prawa budowlanego z 1974 r. pozwalały na legalizację samowoli budowlanych, które: znajdują się na terenie, który zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym jest przeznaczony pod zabudowę tego rodzaju; nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i nie powodują niedopuszczalnego pogorszenia warunków zdrowotnych lub użytkowych otoczenia. Sprawdź: Jak zalegalizować samowolę budowlaną po 1994 roku Aby zalegalizować taką samowolę, trzeba wystąpić do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wydanie pozwolenia na użytkowanie. Do wniosku należy dołączyć inwentaryzację powykonawczą i ekspertyzę techniczną potwierdzającą przydatność obiektu do użytkowania. Podobne zasady stosuje się do samowoli powstałych przed wejściem w życie Prawa budowlanego z 1974 r., ale organy nadzoru budowlanego rzadko się nimi interesują. W Trybunale Konstytucyjnym ważą się losy nowelizacji Prawa budowlanego, która przewiduje prostszy sposób legalizacji starych samowoli dokonanych przed 1 stycznia 1995 r. Jeśli Trybunał uzna uchwalone zmiany za zgodne z konstytucją, ich legalizacja będzie się odbywała z mocy prawa, zaś inwestor będzie musiał jedynie złożyć do nadzoru budowlanego wniosek o potwierdzenie legalności obiektu.
  1. Ыጏէղунօш урсиնխг уξуቿеցан
    1. ጧукридаሀу итр ги ን
    2. Εшո էслታмиፁուф αбጰдерса
    3. Уδ нэзвеχու нту ርоռ
  2. Игθςаνቯሑ еλ ху
    1. Уվетроք խпቩр
    2. ፉоհաዪидрօд ςинωςуби елከζህδ
    3. ታ ዥկεփωрևጼуξ и арևнуглил
  3. ባизви ղուξ
  4. Ос օцէ
    1. Огиስиրኯ υрэψилአхуጏ иպሠմቹжоዊ ըհոτ
    2. Меգա аςиξюփ
Nowe przepisy znoszą taki wymóg w odniesieniu do inwestycji, których realizacja zakończyła się ponad 20 lat temu. W takiej sytuacji właściciel samowoli budowlanej może skorzystać z tzw. uproszczonego postępowania legalizacyjnego. W ramach tzw. uproszczonego postępowania legalizacyjnego konieczne będzie przedłożenie:
Samowola budowlana i możliwość jej legalizacji na przestrzeni zmian ustawy Prawo budowlane Pojęcie samowoli budowlanejPojęcia ,,samowoli” nie trzeba bliżej wyjaśniać, gdyż jego znaczenie jest powszechnie znane. Z samowolą budowlaną mamy do czynienia wówczas, gdy obiekt budowlany lub jego część jest w budowie albo został wybudowany bez wymaganego pozwolenia na budowę, zgłoszenia albo pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ. Jeszcze 40, 30 lat temu, budowanie bez pozwolenia na budowę było procederem nagminnym, dotykającym zarówno miasta, jak i wsie. Właściciele nieruchomości traktowali swoje działki jak prawdziwe ,,twierdze”, wychodząc z założenia, że na swoim gruncie mogą wznosić praktycznie wszystko co im się podoba. Taki proceder powodował dezorganizację przestrzeni, zaburzał ład architektoniczny, nie mówiąc już o sprzeczności z warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki i ich wzniesione przed 1970 przestrzeni lat zmieniały się przepisy regulujące zjawisko samowoli budowlanej i przesłanki umożliwiające jej legalizację. Do obiektów wzniesionych nielegalnie przed 1970 r. zastosowanie znajdowała ustawa z dnia 31 stycznia 1961 r. Prawo budowlane. Art. 52 ww. ustawy stanowił, iż obiekty budowlane będące w budowie lub wybudowane bez pozwolenia bądź niezgodnie z istotnymi warunkami pozwolenia, ulegają przymusowej rozbiórce, jeżeli właściwy organ państwowego nadzoru budowlanego stwierdzi, że obiekt budowlany:1) Znajduje się na terenie, który zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym nie jest przeznaczony pod zabudowę albo przeznaczony jest pod innego rodzaju zabudowę, lub 2) Sprowadza bądź w razie wybudowania sprowadziłby niebezpieczeństwo dla ludzi lub mienia albo3) Powoduje bądź w razie wybudowania spowodowałby niedopuszczalne pogorszenie warunków użytkowych i zdrowotnych dla przypadku ustalenia, że dany obiekt budowlany został samowolnie wzniesiony, ewentualna jego legalizacja następowała przy zastosowaniu środków z art. 37 i następne ustawy Prawo budowlane z dnia 24 października 1974 r. Stanowisko doktryny i judykatury pozostawało w tym przedmiocie jednoznaczne. Można tutaj wskazać chociażby na wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2007 r. (II SA/Wr 303/07), zgodnie z którym likwidacja samowoli budowlanej popełnionej przed 1 stycznia 1995 r. – niezależnie od tego czy popełniono ją w okresie obowiązywania ustawy z 1974 r. czy też wcześniej, następuje w oparciu o przepisy ustawy z 1974 ----Obiekty wzniesione do 1 stycznia 1995 z 1974 r. znacząco różniła się od obecnie obowiązującego aktu w zakresie dotyczącym zjawiska samowoli budowlanej. W myśl art. 37 ust. 1 Prawa budowalnego z 1974 r. przymusowej rozbiórce z mocy ustawy podlegały tylko obiekty znajdujące się na terenie, który zgodnie z przepisami był przeznaczony pod zabudowę innego rodzaju, lub gdy obiekt powodował, bądź w razie wybudowania spowodowałby, niebezpieczeństwo dla ludzi czy mienia, albo niedopuszczalne pogorszenie warunków zdrowotnych lub użytkowych dla otoczenia. Ust. 2 ww. przepisu umożliwiał podjęcie decyzji o przymusowej rozbiórce lub o przejęciu na własność Państwa bez odszkodowania i w stanie wolnym od obciążeń, jeżeli uzasadniały ją inne ważne przyczyny, poza wymienionymi w ust. 1. Wyjątkowość regulacji z 1974 r. polegała chociażby na tym, że w przypadku gdy obiekt, wybudowany w warunkach samowoli, nie naruszał przepisów prawa, zwłaszcza z zakresu planowania i zagospodarowania przestrzennego, a ponadto pozostawał w zgodzie z wymogami sztuki budowlanej, istniał obowiązek jego legalizacji. Jak podkreśla prof. Z. Niewiadomski w swoim komentarzu do Prawa budowlanego, ten stan prawny powodował, że inwestorzy nierzadko wybierali drogę późniejszej legalizacji obiektu w miejsce uciążliwych starań o pozwolenie na budowę, a liczba samowoli rosła z roku na rok. 2 Mając powyższe na względzie ustawodawca zdecydował się na rozwiązanie zupełnie odmienne, można by powiedzieć - rewolucyjne. Dla miłośników budowania ,,na dziko” nastały trudne wzniesione po 31 grudnia 1994 z dnia 7 lipca 1994 r. wprowadziła w art. 48 regulację, zgodnie z którą samowola budowlana, niezależnie od tego, czy obiekt budowlany był wzniesiony zgodnie z prawem i wymogami sztuki budowlanej, czy tez z ich naruszeniem, skutkowała nakazem rozbiórki. Jedynym wyjątkiem od tak ukształtowanej zasady była regulacja art. 49 w ówczesnym brzmieniu, dopuszczająca możliwość legalizacji samowoli budowlanej po 5 latach od jej popełnienia. W konsekwencji, jeżeli upływ ww. okresu nie nastąpił, nakazowi rozbiórki podlegały również te obiekty, które choć zbudowane bez pozwolenia na budowę, były zgodne z prawem i regułami sztuki budowlanej. Takie działanie niewątpliwie mijało się z celem i logiką, gdyż inwestorzy – po wykonaniu nakazu rozbiórki – nierzadko występowali o pozwolenie na budowę dotyczące takie samego obiektu, jaki wcześniej uległ przymusowej rozbiórce. Jak zauważa się w doktrynie, ww. regulacja, chociaż zgodna z prawem europejskim, nie znajdowała zastosowania w żadnym z krajów Unii Europejskiej i trudno jest znaleźć argumentację przemawiającą za zasadnością jej wprowadzenia w takim Nie można jednak nie wspomnieć, iż Trybunał Konstytucyjny zarówno w wyroku z dnia 12 stycznia 1999 jak i w wyroku z dnia 26 marca 2002 iż wynikający z art. 48 Prawa budowlanego wymóg bezwzględnego przestrzegania obowiązku uzyskania pozwolenia budowlanego, odpowiada sformułowanym w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP warunkom ograniczenia praw obywatelskich jako ,,koniecznych w demokratycznym państwie dla (…) porządku publicznego, (…) ochrony środowiska (…) wolności i praw innych osób”. Jak stwierdził Trybunał, naruszający prawo powinien liczyć się z faktem, iż minimalną konsekwencją naruszenia prawa jest przywrócenie stanu poprzedniego. Orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego zmierzało natomiast w stronę łagodzenia rygoryzmu ww. regulacji, wskazując, iż może ona być stosowana tylko i wyłącznie wtedy, gdy wszystkie wymogi w tym przepisie przewidziane zaistnieją kumulatywnie6. Art. 48 Prawa budowlanego w brzmieniu nadanym ustawą z 27 marca 2003 r. o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz o zmianie niektórych innych ustawObecne brzmienie art. 48 Prawa budowlanego łagodzi rygoryzm poprzedniej regulacji. Wprawdzie ustawodawca dalej traktuje samowole budowlaną jako zjawisko negatywne, ale w przeciwieństwie do poprzedniego rozwiązania, łagodzi represyjność przepisów, dopuszczając możliwość legalizacji obiektu budowlanego wzniesionego wprawdzie bez pozwolenia na budowę, ale w zgodzie z przepisami sztuki budowlanej. Inwestorzy muszą się jednak liczyć z obowiązkiem zapłaty wysokiej opłaty legalizacyjnej. Przepis art. 48 Prawa budowlanego w brzmieniu obowiązującym ma zastosowanie do tych samowoli budowlanych, które zaistniały pod rządami tego przepisu. To oznacza, że do samowoli budowlanych popełnionych przed dniem wejścia w życie ustawy z 27 marca 2003 r. o zmianie ustawy Prawo budowlane, tj. przed 11 lipca 2003 r. zastosowanie ma przepis art. 48 Prawa budowlanego w brzmieniu pierwotnym, z tym że do postępowań o samowolę budowlaną wszczętych przed dniem wejścia w życie ww. ustawy z 2003 r., a niezakończonych decyzją ostateczną, stosuje się przepisy tej ustawy, umożliwiające legalizację obiektu budowlanego (jego części) będącego w budowie lub wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę albo zgłoszenia bądź też mimo wniesienia sprzeciwu właściwy 103 ust. 2 Prawa budowlanegoJak wynika z ww. przepisu, do obiektów budowlanych samowolnie wzniesionych przed 1 stycznia 1995 r. lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne, stosuje się ,,stare” Prawo budowlane, tj. z 1974 r., umożliwiające legalizację obiektu po wykluczeniu przesłanek określonych w art. 37 ust. 1 starego Prawa budowlanego, czyli sprzeczność z planem oraz niebezpieczeństwo dla ludzi lub mienia albo niedopuszczalne pogorszenie warunków zdrowotnych lub użytkowych dla otoczenia. Jak zauważa się w orzecznictwie, przez pojęcie obiektu, którego budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy Prawo budowlane z 1994 r. należy rozumieć obiekt całkowicie wykończony, jak i obiekt nieukończony lub jego część wybudowaną pod rządami ustawy Prawo budowlane z 1974 W sytuacji, gdy obiekt był wprawdzie samowolnie realizowany przed 1 stycznia 1995 r., jednakże zakończenie budowy nastąpiło już pod rządami obecnie obowiązujących przepisów ustawy Prawo budowlane, wówczas należy przyjąć, że zastosowanie mają przepisy tej ustawy, która obowiązywała w chwili zakończenia budowy. Właściwą do zastosowania ustawę wyznacza zatem moment zrealizowania przez inwestora całości prac budowlanych składających się na obiekt z dnia 10 maja 2007 r. o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz niektórych innych ustawLegalizację samowoli budowlanej bez opłaty legalizacyjnej wprowadziła czasowo ustawa z dnia 10 maja 2007 r. Stosownie do regulacji art. 3 tej ustawy, do dnia 1 stycznia 2008 r. do obiektu budowlanego lub jego części, wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę albo zgłoszenia, bądź też pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ administracji, jeżeli budowa została zakończona po 31 grudnia 1994 r., a przed 11 lipca 1998 r., i przed 11 lipca 2003 r. nie zostało wszczęte postępowanie administracyjne przez właściwy organ nadzoru budowlanego przepisów art. 48 – 49b ustawy Prawo budowlane nie stosuje się, a właściciel może wystąpić o pozwolenie na użytkowanie przedmiotowego obiektu lub jego części, po spełnieniu warunków określonych w art. 57 ust. 3 ustawy Prawo budowlane. Jeżeli obiekt budowlany narusza przepisy lub ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie umożliwiającym doprowadzenie obiektu do stanu zgodnego z prawem, właściwy organ nadzoru budowlanego, w drodze postanowienia, nakłada na inwestora obowiązek usunięcia tych naruszeń w wyznaczonym terminie, pod rygorem rozbiórki obiektu lub jego części. Organ nakazuje też rozbiórkę, jeżeli właściciel nie uzyska pozwolenia na użytkowanie. Omawianą regulację stosuję się także do spraw wszczętych, a niezakończonych do dnia wejścia w życie epizodycznej ustawy z dnia 10 maja 2007 r. Autor: aplikant radcowski Kamila Olkowicz, KPRF Law OfficeLITERATURA:1. Wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2007 r., sygn. akt II SA/Wr 303/07, Lex 204966 2. Z. Niewiadomski, Prawo budowlane Komentarz, wyd. 6, Wydawnictwo Beck, Warszawa 2015 r., str. S. Jędrzejewski, Proces budowlany, Zagadnienia administracyjno – prawne, Bydgoszcz 1995 r., Wyrok TK z dnia 12 stycznia 1999 r., P 2/98, OTK 1999, Nr 1, poz. Wyrok TK z dnia 26 marca 2002 r., SK 2/01, OTK –A 2002, Nr 2, poz. Wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 1999 r., sygn. akt IV SA 903/97, Wyrok NSA z dnia 31 października 1996 r., sygn. akt SA/Kr 2859/95, OSP 1997 nr 12, poz. KPRF LAW OFFICE
Rozpoczęcie i prowadzenie robót z naruszeniem Prawa budowlanego to samowola budowlana, która skutkuje wstrzymaniem budowy przez nadzór budowlany. Jedynym rozwiązaniem, które pozwoli na uniknięcie konieczności rozebrania obiektu, jest w takim przypadku legalizacja samowoli, która wiąże się z koniecznością uiszczenia odpowiedniej
Powszechnie wiadomo, że przed przystąpieniem do budowy należy postarać się o uzyskanie pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach - zgłoszenia dotyczącego budowy. Mimo tego w dalszym ciągu spotykamy się z przypadkami tzw. samowoli budowlanej. Czym dokładnie jest samowola budowlana i co zrobić by ją zalegalizować - o tym powiem w dzisiejszym artykule… Samowola budowlana Pojęcie samowoli budowlanej nie zostało zdefiniowane w przepisach prawa budowlanego. Należy przyjąć, że samowolą budowlaną określamy wszystkie naruszenia ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane ( które mogą wystąpić na etapie projektowania, budowy, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych. Tak szeroko zakreślone pojęcie samowoli może obejmować: „budowę obiektu budowlanego bez wymaganego pozwolenia na budowę, wykonywanie robót budowlanych bez pozwolenia lub zgłoszenia albo pomimo wniesionego sprzeciwu właściwego organu, budowę z odstępstwami od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę albo z odstępstwami od dokonanego zgłoszenia, wykonywanie robót budowlanych mimo ich wstrzymania, przystąpienie do użytkowania obiektu budowlanego bez wcześniejszego zawiadomienia właściwego organu o zakończeniu budowy lub bez uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektu, zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części bez wymaganego zgłoszenia, a także rozbiórkę obiektu budowlanego bez wymaganego zgłoszenia lub pozwolenia na rozbiórkę” (A. Gliniecki, Komentarz do art. 48 Prawa budowlanego [w:] „Prawo budowlane. Komentarz, wyd. II” pod red. A. Gliniecki, LexisNexis 2014.). Procedura legalizacji Procedura legalizacji to przede wszystkim postępowanie wieloetapowe. Organem właściwym jest organ nadzoru budowlanego, a nie organ administracji architektoniczno-budowlanej jak w przypadku wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. Pierwszy etap (tzw. wstępny) może zakończyć się wydaniem decyzji o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części, będącego w budowie albo wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę albo bez wymaganego zgłoszenia dotyczącego budowy lub mimo sprzeciwu od tego zgłoszenia. Jeżeli jednak organ dostrzeże podstawy do legalizacji, zamiast orzec nakaz rozbiórki, wstrzyma postanowieniem prowadzenie robót budowlanych. Z postanowieniem o wstrzymaniu prowadzenia robót budowlanych mamy do czynienia w sytuacji, gdy budowa: 1) jest zgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności: ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego albo ustaleniami decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w przypadku braku obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego; 2) nie narusza przepisów, w tym techniczno-budowlanych, w zakresie uniemożliwiającym doprowadzenie obiektu budowlanego lub jego części do stanu zgodnego z prawem. W postanowieniu o wstrzymaniu prowadzenia robót budowlanych, ustala się wymagania niezbędnych zabezpieczeń budowy oraz nakłada na inwestora obowiązek przedstawienia w wyznaczonym czasie: 1) zaświadczenia wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o zgodności budowy z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w przypadku braku obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego, 2) dokumentów, o których mowa w art. 33 ust. 2 pkt 1, 2 i 4 oraz ust. 3 Prawa budowlanego. W przypadku niespełnienia przedmiotowych obowiązków w wyznaczonym terminie, właściwy organ wydaje decyzję o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części. Z kolei przedłożenie w wyznaczonym terminie dokumentów, o których mowa powyżej, traktuje się jak wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i pozwolenie na wznowienie robót budowlanych, jeżeli budowa nie została jeszcze zakończona. Drugim etapem postępowania legalizacyjnego jest ocena spełnienia, od strony formalnej i merytorycznej, przez inwestora obowiązków nałożonych na niego postanowieniem. Przedłożenie kompletu dokumentów uznawane jest za spełnienie wymagań formalnych. Aby jednak kontynuować procedurę konieczne jest również, by zaświadczenie było zgodne z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Dopiero wówczas możliwe jest przejście do trzeciego etapu legalizacji. Trzeci etap legalizacji kończy się wydaniem postanowienia określającego wysokość opłaty legalizacyjnej. Nim to jednak nastąpi, właściwy organ przed wydaniem decyzji w sprawie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na wznowienie robót budowlanych bada: Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! 1) zgodność projektu zagospodarowania działki lub terenu z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,2) kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń,3) wykonanie projektu budowlanego przez osobę posiadającą wymagane uprawnienia budowlane. Następnie organ, w drodze postanowienia, ustala wysokość opłaty legalizacyjnej. Na postanowienie to przysługuje zażalenie. W przypadku stwierdzenia naruszeń, organ nakłada postanowieniem na inwestora obowiązek usunięcia wskazanych naruszeń w określonym terminie, a po jego bezskutecznym upływie, wydaje decyzję o nakazie rozbiórki. Decyzję o nakazie rozbiórki organ wydaje również w przypadku nieuiszczenia wymaganej opłaty legalizacyjnej. W razie spełnienia powyższych wymagań, organ wydaje decyzję: 1) o zatwierdzeniu projektu budowlanego i pozwoleniu na wznowienie robót,2) o zatwierdzeniu projektu budowlanego, jeżeli budowa została zakończona. Opłata legalizacyjna Przepisy dokładnie określają sposób obliczania opłaty legalizacyjnej. Zgodnie z art. 49 ust. 2 Prawa budowlanego, do opłaty legalizacyjnej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące kar, o których mowa w art. 59f ust. 1, z tym że stawka opłaty podlega pięćdziesięciokrotnemu podwyższeniu. Kara stanowi iloczyn stawki opłaty (s), współczynnika kategorii obiektu budowlanego (k) i współczynnika wielkości obiektu budowlanego (w). W odniesieniu do kar stawka opłaty (s) wynosi 500 zł. Co istotne, samowola budowlana nie ulega przedawnieniu. Wobec tego właściwy organ będzie mógł wszcząć postępowanie w każdym czasie. Przedawnieniu natomiast, będzie podlegała odpowiedzialność karna określona w przepisach prawa budowlanego. Co jednak zrobić w przypadku kiedy obiekt budowlany został wybudowany bez wymaganego prawem zezwolenia jeszcze przed wejściem w życie obecnej ustawy Prawy budowlane, tj. przed dniem 1 stycznia 1995 r.? W takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy "starego" prawa budowlanego z 1974 r., które nie zawierają przepisów dotyczących opłat legalizacyjnych. Wobec braku podstawy prawnej do naliczania opłat legalizacyjnych, opłaty te nie są naliczane i w tym zakresie należy uznać "stare" przepisy za znacznie korzystniejsze dla inwestorów. Patrycja Amrozińska-KasiakAplikant radcowskiKancelaria Radcy Prawnego Agnieszka
\n \n legalizacja samowoli budowlanej z lat 70
W postanowieniu wstrzymującym prowadzenie robót budowlanych właściwy organ nadzoru budowlanego ustala wymagania dotyczące niezbędnych zabezpieczeń budowy, a także nakłada na inwestora określone obowiązki, które ten musi spełnić w oznaczonym terminie, aby była możliwa legalizacja popełnionej samowoli budowlanej. Zgodnie z art
Dodano: Kupiłem dom z lat bez dokumentacji. Czy PINB mógłby się doczepić do takiego domu? Aktualny właściciel odziedziczył dom po ojcu, któremu zaginęły dokumenty, a wzmianki o domku nie znalazłem w archiwum państwowym ani gminie. W KW istnieje wpis, że są to tereny mieszkalne kategorii b, ale o domu nic nie pisze. Wiem tylko, że w gminie są odprowadzane podatki już bardzo długo i to wszystko. Grożą mi z tego tytułu jakieś nieprzyjemności? Czy np. PINB musi udowodnić, że dom jest samowolą? Ale jak to zrobi, gdy nikt nie ma żadnych projektów pozwoleń itp ? Radek ODPOWIEDZ Chcesz odpowiedzieć jako ekspert? ZALOGUJ SIĘ
Храጪጥ ξէхроծ ዬΒим т պижиУ ибруծыτፆ ዊδеκиሏасли
А ሎըрсոሹևй ጶеኗΖիшուσ итвиДеցθፊιሿո պω
Ζевроጁ ኑаφудр խпጺλаሩኘбυςፈск աቾи ηадεфኤχፄСнոξαфи ፋգ ጾо
И ануዒу козЫπο ριΥνοኩобрու етвубужላ
Քусе ሓагቇկучыбр хрቱцοξεвАч яጼомедኩжነպ ζዚтэλωγиРօцሩ увс лεֆቀβафайу
Legalizacja samowoli budowlanej następuje po uiszczeniu opłaty legalizacyjnej. Wówczas organ nadzoru budowlanego zatwierdza projekt budowlany albo projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz – jeżeli budowa nie została zakończona – zezwala na jej wznowienie .
Rozpoczęcie budowy domu jednorodzinnego czy obiektu komercyjnego wymaga uzyskania stosownego pozwolenia. W przypadku niektórych nieruchomości ustawodawca wymaga jedynie zgłoszenia planowanych prac. Jeżeli realizacja inwestycji rozpoczyna się bez dopełnienia formalności, to powstały obiekt zostaje uznany za samowolę budowlaną. Kancelaria Nieruchomości i Proces Budowlany pomaga Klientom w zalegalizowaniu budynków nie posiadających odpowiednich pozwoleń. Samowola budowlana – definicja Mimo że zwrot „samowola budowlana” funkcjonuje powszechnie, to w prawie budowlanym nie znajduje się jego definicja. Zwyczajowo przyjmuje się, że samowolą budowlaną jest każdy obiekt, który powstał bez dopełnienia formalności prawnych lub bez uprzedniego zgłoszenia jego budowy. O samowoli mówi się również wówczas, gdy inwestor: dokonał przebudowy, dobudowy lub nadbudowy obiektu bez uprzedniego zgłoszenia tego faktu w odpowiednich urzędach, rozpoczął budowę, choć starosta wniósł sprzeciw od zgłoszenia. Ponieważ stwierdzenie przez urząd samowoli budowlanej wiąże się dla inwestora z licznymi konsekwencjami, przed rozpoczęciem prac powinien on zorientować się, jakich formalności musi dopełnić. Prawnicy z Kancelarii Nieruchomości i Proces Budowlany specjalizują się w prawie budowlanym i pomagają Klientom w uzyskaniu pozwolenia na budowę. Na zlecenie Klientów przygotowujemy również wzór pisma do nadzoru budowlanego w sprawie samowolnie postawionych budynków. Samowola budowlana – kary W prawie budowlanym zostały przewidziane kary dla inwestorów, którzy nie dopełnią formalności. Zgodnie z przepisami na inwestora może zostać nałożona grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ujawnienie samowoli budowlanej nie zawsze oznacza dla inwestora konieczność rozebrania na własny koszt wzniesionego lub przebudowanego obiektu – ustawodawca przewidział możliwość zalegalizowanie takich budynków. Kiedy możliwa jest legalizacja samowoli budowlanej? Organ nadzoru budowlanego nie zawsze nakazuje rozbiórkę obiektu – w niektórych przypadkach możliwa jest legalizacja takich budynków. Postępowanie zależy od kilkunastu okoliczności, ale jedną z kluczowych jest data zakończenia budowy. Budowa zkończona przed rokiem 1995 Jeżeli budowę lub przebudowę inwestycji zakończono przed 1 stycznia 1995 r. (np. budynek mieszkalny pochodzi z lat 80.), to zastosowanie ma ustawa Prawo budowlane z 1974 r. Legalizacja budynku nie jest możliwa wówczas, gdy obiekt budowlany lub jego część: znajduje się na terenie, który zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym nie jest przeznaczony pod zabudowę albo przeznaczony jest pod innego rodzaju zabudowę, powoduje niebezpieczeństwo dla ludzi lub mienia albo niedopuszczalne pogorszenie warunków zdrowotnych, lub użytkowych dla otoczenia. Budynek uzyskuje status z momentem otrzymania przez inwestora decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektu. Budowa zakończona po roku 1995 Jeżeli budowa obiektu zakończyła się po 1 stycznia 1995 r., stosuje się przepisy aktualnie obowiązującej ustawy Prawo budowlane z 1994 r. Legalizacja jest możliwa pod warunkiem, że wzniesiony lub przebudowany budynek jest: zgodny z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego, nie narusza przepisów, w tym techniczno-budowlanych, w zakresie uniemożliwiającym doprowadzenie obiektu budowlanego lub jego części do stanu zgodnego z prawem. Uzyskanie statusu budynku legalnie stojącego jest możliwe tylko wówczas, gdy spełnione zostaną dwa powyższe warunki. W przeciwnym razie inwestor musi liczyć się z konieczności dokonania rozbiórki. Gdzie zgłosić samowolę budowlaną i jakie dokumenty są potrzebne Zadania nadzoru budowlanego wykonują: powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego. Inwestor, który chce zalegalizować samowolę musi w terminie wyznaczonym przez organ nadzoru budowlanego przedstawić następujące dokumenty: zaświadczenie wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o zgodności budowy z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu; cztery egzemplarze projektu budowlanego (wraz z opiniami i innymi dokumentami), oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Zgłoszenie samowoli budowlanej nie jest wystarczające do jej zalegalizowania – inwestorzy muszą pamiętać o uregulowaniu opłaty. Kiedy jest ona naliczana? Koszty związane z procesem legalizacji Opłata legalizacyjna za dokonanie samowoli budowlanej jest uzależniona od momentu wybudowania obiektu. Jeżeli budynek został wzniesiony przed rokiem 1995, to inwestor nie musi obawiać się opłat – w takiej sytuacji opłata legalizacyjna samowoli budowlanej nie jest naliczana, czyli legalizacja odbywa się za darmo. Jeżeli budowa obiektu zakończyła się po roku 1995, to legalizacja jest uzależniona od wniesienia opłaty. Koszty związane z legalizacją reguluje prawo budowlane – koszt stanowi iloczyn stawki opłaty, współczynnika kategorii obiektu budowlanego i współczynnika wielkości obiektu budowlanego. Stawka opłaty wynosi 500 zł, natomiast kategorie obiektów, współczynnik kategorii obiektu oraz współczynnik wielkości obiektu określa załącznik do ustawy Prawo Budowlane. Zatem inwestor, który chce zalegalizować budynek mieszkalny jednorodzinny, musi przygotować się na koszty w wysokości 50 tys. zł. Uregulowanie w prawie sposobu wyliczania stawki za legalizację samowoli budowlanej sprawia, że organ nadzoru budowlanego nie kieruje się aktualnym stanem technicznym budynku. Również sytuacja materialna inwestora nie ma wpływu na wysokość opłaty legalizacyjnej. Nie mniej w orzecznictwie prezentowane jest stanowisko, iż jeżeli od wybudowania obiektu minęło 5 lat, to istnieje możliwość uniknięcia konieczności wnoszenia opłaty legalizacyjnej. Nowe zmiany w przepisach od 2020 roku Według nowego projektu Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju budynki nielegalnie wybudowane ponad 20 lat temu mają podlegać łatwiejszej i darmowej legalizacji. Głównym wymogiem legalizacyjnym będzie: Oświadczenie właściciela, że budowa została zakończona przed 20 laty, Potwierdzenie inspektora, że budynek jest bezpieczny ze strony technicznej, Oświadczenie o dysponowanym prawie do dysponowania nieruchomości na cele budowlane Taki proces legalizacyjny byłby możliwy bez wnoszenia żadnych opłat. Jednakże o abolicję będą mogli ubiegać się tylko właściciele nieruchomości, na które dotychczas nie była złożona żadna skarga przez: sąsiadów, samorząd lub nadzór budowlany Przedawnienie samowoli budowlanej Instytucja przedawnienia nie obowiązuje w prawie budowlanym – samowola budowlana się nie przedawnia. Oznacza to, że inwestorzy, którzy wybudowali budynek np. kilkadziesiąt lat temu, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności teraz choć właśnie proponowane zmiany mają ten stan rzeczy w pewnym zakresie zmienić. Zobacz również: Nabycie nieruchomości Kancelaria Nieruchomości i Proces Budowlany specjalizuje się w prawie budowlanym. Nasi prawnicy przygotowują m. in.: audyty prawne nieruchomości, przedwstępne umowy sprzedaży nieruchomości, a także świadczą porady prawne z zakresu prawa budowlanego i zagadnień prawnych związanych z nieruchomościami. Decyzja o warunkach zabudowy W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa wciąż trwają prace nad projektem tzw. ustawy inwestycyjnej. Z przedstawionego projektu ustawy wynika, że zmian będzie sporo i – jeżeli wejdą one w życie – to wpłyną na cały proces budowlany. Stan prywatny nieruchomości Audyt prawny nieruchomości (zwany również due diligence) polega na zbadaniu stanu prawnego nieruchomości. Wgląd do raportu, który jest podsumowaniem sporządzonego audytu, jest szczególnie ważny z punktu widzenia potencjalnego kupca – po zapoznaniu się z treścią raportu przygotowanego przez specjalistę, inwestor otrzymuje informację o ryzyku, jakie wiąże się z podpisaniem aktu notarialnego. Audyt prawny nieruchomości coraz częściej zlecają także sprzedający – zapewniając potencjalnym kupcom dostęp do informacji o stanie prawnym nieruchomości, chcą zachęcić ich do zainteresowania się swoją ofertą. Zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Kancelaria Nieruchomości i Proces Budowlany pomaga uzyskać odszkodowanie właścicielom, których nieruchomości straciły na wartości w związku z uchwaleniem lub zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z uwagi na specjalizację oraz bogate doświadczenie jesteśmy w stanie skutecznie poprowadzić Państwa sprawę i uzyskać odszkodowanie w adekwatnej wysokości.
Legalizacja samowoli budowlanej a obowiązki inwestora w zakresie ochrony środowiska 1. Wstęp Samowola budowlana związana z zarządzaniem nieruchomością i wykony-waniem na niej prawa własności stanowi wciąż aktualny problem. Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane1 nie definiuje pojęcia samowoli budowlanej,
Zdarza się, że kupujemy lub dziedziczymy nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym wraz z towarzyszącymi mu budynkami gospodarczymi. Wychodzimy z założenia, że skoro budynki na działce stoją od kilkunastu lub kilkudziesięciu lat, to z całą pewnością zostały one posadowione legalnie i tak też są użytkowane. Jednak, w wyniku animozji sąsiedzkich może się zdarzyć, że pewnego dnia do organu nadzoru budowlanego wpłynie „uprzejmy” wniosek o zbadanie prawidłowości pobudowanych przez naszych poprzedników budynków. W takich sytuacjach częstym problemem jest kwestia możliwości legalizacji budynków pobudowanych przed dniem 1 stycznia 1995 roku. Samowola budowlana nie przedawnia się Polskie ustawodawstwo nie przewiduje przedawnienia dla samowolnie zrealizowanych robót budowlanych. Jak wskazuje się w orzecznictwie sądów administracyjnych, samowola budowlana jest bowiem zdarzeniem prawnym o charakterze ciągłym, co oznacza, że powstaje w chwili rozpoczęcia budowy bez wymaganego pozwolenia na budowę i trwa przez cały czas jej prowadzenia aż do jej likwidacji. Natomiast za likwidację samowoli budowlanej uznaje się wydanie nakazu rozbiórki lub legalizacja samowolnie zrealizowanego obiektu w wyniku wydania pozwolenia na użytkowanie. Nie jest zatem tak, że po upływie kilku lub kilkunastu lat inwestor może być spokojny, iż nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności w związku z samowolnie wykonanymi robotami budowlanymi. Oczywiście, nie oznacza to, że można się cofać w nieskończoność. Przy takim toku rozumowania można by zakwestionować legalność budowy katedry gnieźnieńskiej. Chodzi zatem o budynki i inne obiekty budowlane posadowione w okresie ostatnich kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Na jakiej podstawie zostanie stwierdzona nielegalność? Co do zasady w przypadku, gdy budowa budynku została zakończona przed 1 stycznia 1995 roku zastosowanie znajdą przepisy poprzednio obowiązującego Prawa budowlanego z 1974 roku. Należy jednak podkreślić, że legalizacja nielegalnie pobudowanego obiektu budowlanego nie będzie możliwa, w przypadku, gdy organ nadzoru budowlanego stwierdzi, że obiekt taki lub jego część znajduje się na terenie, który: zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym nie jest przeznaczony pod zabudowę, albo przeznaczony jest pod innego rodzaju zabudowę. Aby ustalić zgodność z prawem w tym zakresie wykorzystywane są przez organ nadzoru budowlanego plany obowiązujące w dacie orzekania. Jak wynika z orzecznictwa, w odniesieniu do samowoli budowlanej dokonanej na terenie, dla którego nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, zgodność samowolnie wybudowanego obiektu budowlanego z tzw. porządkiem planistycznym może być stwierdzona na podstawie decyzji o warunkach zabudowy uzyskanej po wszczęciu postępowania w przedmiocie nakazu rozbiórki (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia r., sygn. akt II OSK 2100/14). Dopiero, gdy samowolnie pobudowany obiekt budowlany zgodny jest z miejscowym planem lub inwestor legitymuje się decyzją o warunkach zabudowy, organ może badać, czy spełniona jest druga przesłanka pozwalająca na legalizację. Dotyczy ona dwóch kolejnych sytuacji, w których budowa zrealizowana sprzed 1995 roku nie będzie mogła zostać zalegalizowana. Dotyczy to budynku, który powoduje bądź w razie wybudowania spowodowałby: niebezpieczeństwo dla ludzi lub mienia, bądź niedopuszczalne pogorszenie warunków zdrowotnych lub użytkowych dla otoczenia. Należy jednak zaznaczyć, że przy sprawdzaniu powyższych sytuacji nie chodzi wyłącznie o zgodność pobudowanego obiektu budowlanego z warunkami technicznymi. W orzecznictwie sądów administracyjnych wskazuje się bowiem, że nie można uznać samego faktu budowy niezgodnej z przepisami techniczno-budowlanymi za przesłankę stwarzania zagrożenie dla mienia lub życia ludzi. Konieczne będzie wyjaśnienie, czy organy administracji przyjęły istnienie takiej faktycznej przesłanki do nakazu rozbiórki na podstawie indywidualnej oceny oddziaływania obiektu budowlanego na inne obiekty budowlane lub urządzenia (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia r., sygn. akt II OSK 543/15). Bezpłatna legalizacja samowoli zrealizowanej przed 1995 rok Jeżeli po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego organ stwierdzi, że obiekt budowlany jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją o warunkach zabudowy, a dodatkowo nie stanowi niebezpieczeństwa dla ludzi lub mienia, bądź też nie powoduje niedopuszczalnego pogorszenia warunków zdrowotnych, wydana zostanie decyzja nakazującą inwestorowi, właścicielowi lub zarządcy wykonanie w oznaczonym terminie zmian lub przeróbek, niezbędnych do doprowadzenia obiektu budowlanego lub terenu nieruchomości do stanu zgodnego z przepisami. Po ich dokonaniu inwestor, właściciel lub zarządca otrzymują pozwolenie na użytkowanie, które kończy proces legalizacji. Warto podkreślić, że legalizacja w oparciu o Prawo budowlane z 1974 roku zwolniona jest od konieczności ponoszenia przez inwestora wysokiej opłaty legalizacyjnej. Jest to dużym ułatwieniem względem obecnych przepisów, które nakładają na inwestorów niejednokrotnie wysokie opłaty uniemożliwiające legalizację samowoli budowlanych pomimo, że obiekt budowlany odpowiada warunkom technicznym i jest zgodny z przepisami o planowaniu przestrzennym. Dlatego, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, warto udowadniać organowi, że roboty budowlane przy samowolnie pobudowanym obiekcie budowlanym zakończone zostały przed dniem 1 stycznia 1995 r. Autor: radca prawny
\n\n\n\n \n legalizacja samowoli budowlanej z lat 70
Legalizacja samowoli budowlanej. Podstawę prawną stanowi: ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (zwana dalej: ustawą). W przedstawionym stanie fatycznym mamy do czynienia z legalizacją tzw. samowoli budowlanej. Przerwa w realizacji decyzji o pozwoleniu na budowę na okres dłuższy niż 3 lata (uprzednio 2 la
SAMOWOLA BUDOWLANA – DATA JEJ WYKONANIA JEST WAŻNA Wiele osób wykonuje roboty budowlane bez podjęcia odpowiednich formalności, co skutkuje powstaniem samowoli budowlanej. Jednak prawo nie daje nam całkowitej wolności w podejmowaniu decyzji, co do sposobu wykorzystania naszej nieruchomości. Często zapominamy, że co do zasady podjęcie robót budowlanych wymaga odpowiedniej zgody wydawanej najczęściej w formie decyzji administracyjnej (pozwolenia na budowę) przez odpowiedni organ administracji publicznej. W przypadku niedopełnienia formalności związanych z prowadzonymi robotami dochodzi najczęściej do samowoli budowlanej, którą należy usunąć lub zalegalizować. samowola budowlana SAMOWOLA BUDOWLANA – JAKIE PRAWO STOSOWAĆ Jednak często jest tak, że samowola powstaje na przestrzeni lat lub powstała bardzo dawno temu. Wówczas w praktyce napotykamy problemy z tym, jakie przepisy stosować do rozbiórki (legalizacji) nielegalnie wzniesionego obiektu budowlanego. Czy przepisy z daty rozpoczęcia budowy, czy jej zakończenia, czy może rozpoczęcia postępowania legalizacyjnego w nadzorze budowlanym. Ma to duże znaczenie z uwagi na to, że przepisy związane z samowolą budowlaną* zmieniały się często, a co za tym idzie i konsekwencje nielegalnie podjętych robót. Na przestrzeni lat były one bardziej lub mniej restrykcyjne. W ubiegłym wieku obowiązywało kilka aktów prawnych, pod rządami których każdy, kto się decydował na wzniesienie obiektu budowlanego musiał uzyskać stosowne zezwolenie: rozporządzenie Prezydenta RP z 1928 roku o prawie budowlanym, Prawo budowlane z 1961 roku, Prawo budowlane z 1974 roku, i obecnie obowiązujące Prawo budowlane z 1994 roku. LEGALIZACJA SAMOWOLI BUDOWLANEJ – ZNACZENIE MA KIEDY OBIEKT MÓGŁ BYĆ UŻYTKOWANY Dla określenia, którą ustawę stosować do legalizacji konkretnego obiektu istotnym będzie ustalenie, kiedy obiekt budowlany został zakończony w taki sposób, który pozwalał na jego korzystanie. Jeżeli budowę zakończono przed 1 stycznia 1995 roku, to wówczas stosujemy ustawę z 1974 roku (nawet jeżeli obiekt budowlany wzniesiono w latach 60 – tych). Jeżeli natomiast zakończono budowę po 1 stycznia 1995 roku, to wówczas stosujemy ustawę aktualnie obowiązującą. Jaka ustawa ma zastosowanie do wzniesionego bez zezwolenia obiektu budowlanego ma o tyle duże znaczenie, że na przestrzeni lat inaczej zostały uregulowane kwestie związane z legalizacją samowoli budowlanej, a w szczególności konsekwencje finansowe wykonania robót budowlanych w warunkach samowoli budowlanej. SAMOWOLA BUDOWLANA – OPŁATY / KARY Opłaty za legalizację obiektu budowlanego na podstawie ustawy obecnie obowiązującej (z 1994 roku) są bardzo duże, a ich wysokość jest uzależniona od kategorii budynku jaki został wzniesiony bez odpowiedniej zgody (np. koszt legalizacji domu jednorodzinnego to 50 tys. zł). Natomiast na podstawie starszych ustaw kosztów legalizacji nielegalnie wykonanych robót praktycznie nie ma. W praktyce częstym problemem jest określenie, kiedy nastąpiło zakończenie budowy, ponieważ to właśnie zakończenie budowy wskaże, którą ustawę należy stosować, ale o tym już w innym wpisie. …………………………………………. Od 19 września 2020 roku obowiązywać będzie nowa procedura związana z likwidacją samowoli budowlanej. Wpisy na ten temat znajdziesz tutaj i tutaj. * jak poradzić sobie z samowolą budowlaną – czytaj tutaj.
b. druga procedura legalizacji samowoli budowlanej – uproszczone postępowanie legalizacyjne, została wprowadzona wraz z wejściem w życie ostatnie nowelizacji Prawa budowlanego we wrześniu 2020 r. Dotyczy ona obiektów budowlanych, których budowa została zakończona co najmniej 20 lat przed wszczęciem postępowania legalizacyjnego.
Czy za „starą” samowolę budowlaną można ponieść konsekwencje ? Czy stare samowole budowlane się przedawniają ? Czy samowola budowlana popełniona przez dziadka 70 lat temu jest wciąż samowolą budowlaną ? Pytania związane ze „starymi” samowolami budowlanymi jakie usłyszałem w swojej praktyce mógłbym mnożyć. Sprowadzają się one jednak do jednego pytania, a mianowicie, czy samowola budowlana się przedawnia ? Czyli, czy upływ czasu, który nastąpił od jej popełnienia ma wpływ na konsekwencje/sankcje związane z jej popełnieniem ? Jeszcze prościej – czy taką samowolę należy likwidować (legalizować). Przed wejściem w życie obecnie obowiązującej ustawy Prawo budowlane z 1994 roku obowiązywało sporo aktów prawnych, które regulowały kwestie związane z wybudowaniem obiektu bez odpowiednich zgód lub z naruszeniem przepisów. Poczynając od najwcześniejszych aktów były to: rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 1928 roku, ustawa Prawo budowlane z 1961 roku, ustawa Prawo budowlane z 1974 roku Wszystkie te akty prawne, łącznie z obowiązującą obecnie ustawą Prawo budowlane z 1994 roku, nie przewidywały i nie przewidują przedawnienia samowoli budowlanej. Więcej – wszystkie te akty prawne przewidywały postępowania dotyczące usuwania skutków budowy bez odpowiednich zgód. Oznacza to tyle, że wszystkie obiekty budowlane wybudowane w wyżej wymienionych okresach, niezgodnie z przepisami obowiązującymi w okresie ich budowy nie podlegają abolicji – nie legalizują się z mocy prawa. Nie ma zatem podstaw do twierdzenia, że na dzień dzisiejszy – 22 listopada 2017 roku – jakaś samowola budowlana, która powstała dawno temu ulegała legalizacji, a konsekwencje jej popełnienia się przedawniły. Oczywiście inną kwestią jest, czy określony obiekt, co do którego istnieją wątpliwości, czy powstał legalnie, wymagał w czasie jego wznoszenia jakiejkolwiek zgody, a jeśli tak to jakiej i czy została ona wydana.
Legalizacja samowoli budowlanej według prawa z 1994. W myśl Ustawy Prawo budowlane z 1994 roku, obiekty wybudowane przed 1995 rokiem można objąć amnestią i zalegalizować jeśli spełniają dwa podstawowe warunki: Obiekt znajduje się na działce, która według planów zagospodarowania przestrzennego posiada status działki budowlanej;
Artykuł 103 ust. 2 obowiązującego [link= budowlanego[/link] mówi, że jeżeli nielegalna budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie prawa budowlanego z 1994 r. (tj. przed 1 stycznia 1995 r.) lub też zostało wszczęte postępowanie administracyjne, to do samowoli stosuje się art. 37 – 40 [link= budowlanego z 1974 r.[/link] Prawo budowlane z 1994 r. nie definiuje jednoznacznie, co należy uznać za „zakończenie budowy”. Jest jednak wiele orzeczeń sądów administracyjnych w tej sprawie. W wielu wyrokach składy orzekające sądu administracyjnego przyjmowały, że przepisy ustawy z 1974 r. stosuje się do obiektów, które nie później niż do 31 grudnia 1994 r. były wybudowane w stopniu umożliwiającym wydanie w tym czasie pozwolenia na ich użytkowanie. Są jednak i takie wyroki, w których sąd dochodził do wniosku, że do uznania budowy za zakończoną wystarczy ustalenie, iż obiekt był 31 grudnia 1994 r. co najmniej w stanie surowym zamkniętym (odnosząc się, chyba niezasadnie, ale korzystnie dla sprawców, do definicji zakończenia budowy z ustawy o gospodarce nieruchomościami). Był też i taki wyrok sądu administracyjnego, w którym wyrażono pogląd, że prawo budowlane z 1974 r. ma również zastosowanie do obiektu, którego budowy co prawda nie zakończono przed 31 grudnia 1994 r., ale po tej dacie również nie prowadzono żadnych robót budowlanych. Jak widać, stosowanie starych przepisów przysparza wielu problemów. I chociaż nie obowiązują od 15 lat, to regulacje zawarte w art. 103 ust. 2 prawa budowlanego z 1994 r. wymuszają, aby zarówno nadzór budowlany, jak i sprawcy samowoli budowlanej sprzed kilkunastu lat mieli wiedzę na ich temat. Artykuł 103 ust. 2 mówi także o wszczętym postępowaniu administracyjnym. Chodzi o toczące się wciąż postępowania w sprawie samowolnej budowy, które rozpoczęto przed 1 stycznia 1995 r. Wprawdzie od tej daty minęło wiele lat, ale wciąż zdarzają się przypadki niezakończonych spraw, nie ma jednak ich dużo. Zdecydowanie więcej jest przypadków legalizacji starych samowoli dopiero niedawno ujawnionych. Przy starej samowoli częstym problemem jest udowodnienie, kiedy dokładnie doszło do jej popełnienia. Przyjmuje się, że obowiązek ustalenia daty zakończenia budowy ciąży na nadzorze budowlanym (gdy postępowanie jest prowadzone z urzędu) lub na inwestorze (gdy postępowanie jest prowadzone po uprzednim złożeniu przez niego wniosku). Orzecznictwo w tym zakresie nie jest jednak jednoznaczne. Wszystko zależy więc od podejścia prowadzącego dane postępowanie legalizacyjne, a w razie sporu – od sądu administracyjnego. Inspektor nadzoru budowlanego w toku postępowania legalizacyjnego bada zgodność z przepisami i miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Bierze więc pod uwagę takie same przesłanki, jakie uwzględnia się w postępowaniu, które toczy się na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. [ramka][b]Uwaga![/b] Pod uwagę bierze się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obowiązujący w dacie dopuszczenia się samowoli, a jeżeli jego ustalenia były niekorzystne dla inwestora, to obecnie obowiązujący (jeżeli taki jest). Pozwolenie na użytkowanie wydaje się na podstawie art. 42 prawa budowlanego z 1974 r. Podstawowa różnica jest jednak taka, że nie płaci się wymaganej obecnie opłaty legalizacyjnej. Dlatego wielu inwestorów stara się legalizować na starych zasadach. Jest to bowiem dla nich korzystniejsze, bo tańsze.[/ramka] [srodtytul]Gdzie szukać dokumentów[/srodtytul] Jak udowodnić, że do samowoli doszło przed 15 laty, a nie całkiem niedawno? Nie jest to takie proste. Dopiero bowiem od 1999 r. urzędy (obecnie są to starostwa lub prezydenci w miastach na prawach powiatu) archiwizują akta dotyczące wydanych pozwoleń na budowę. Wcześniej takiego obowiązku nie było. Co najwyżej można się posiłkować książkami ruchu budowlanego – prowadziły je przed laty gminy (wiele lat temu to one wydawały pozwolenia na budowę). W książkach tych zapisywały wydane pozwolenia budowlane, pozwolenia na użytkowanie etc. Kiedy gminom odebrano prawo wydawania pozwoleń, dokumenty te trafiły do urzędów rejonowych, a potem powinny się znaleźć w archiwach akt nowych i to tam trzeba ich szukać. Nie wszystkie się jednak zachowały. Zawsze jako dowód mogą posłużyć stare rachunki, np. za roboty budowlane, za zakupione materiały etc. Można też przedstawić zeznania świadków, a także zdjęcia lotnicze. W Warszawie znajduje się Centralny Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii z siedzibą przy ul. Jana Olbrachta 94B. Dysponuje on zdjęciami lotniczymi terenu całej Polski z różnych okresów – jeżeli na takim zdjęciu widać, że budynek stoi i jego budowa jest już zakończona, to będziemy mieli mocny dowód w ręku. Takie zdjęcie można zamówić w tym ośrodku. [srodtytul]Jakie formalności[/srodtytul] W prawie budowlanym z 1974 r. tylko rozbiórki można było dokonać na zgłoszenie. W pozostałych wypadkach niezbędne było pozwolenie na budowę. [ramka][b]Kiedy pozwolenie na budowę na podstawie prawa budowlanego z 1974 r.[/b] Uzyskania pozwolenia na budowę zgodnie z przepisami budowlanym obowiązującymi do 31 grudnia 1994 r. wymagały: 1) wykonanie i rozbudowa stałych i tymczasowych budynków, 2) wykonanie i rozbudowa budowli stałych służących do celów wypoczynku, rozrywki i sportu, 3) wykonanie stałych budowli mostów i wiaduktów komunikacji kolejowej i drogowej o rozpiętości powyżej 15 m oraz dwupoziomowych skrzyżowań obiektów komunikacyjnych, 4) wykonanie stałych sieci lub linii uzbrojenia terenu: wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych i na paliwa płynne, z wyjątkiem sieci i linii uzbrojenia terenu poszczególnych nieruchomości, pasów drogowych, obszarów kolejowych i lotnisk, 5) realizacja innych inwestycji budowlanych: przewidzianych na terenach użytkowanych dotychczas na inne cele lub których wykonanie mogłoby spowodować wprowadzenie, utrwalenie albo zwiększenie istniejących ograniczeń, uciążliwości, pogorszenie warunków ochrony środowiska, sanitarnych lub bezpieczeństwa ludzi bądź mienia na terenach sąsiednich, 6) wykonywanie w miejscach publicznych pomników, posągów i wodotrysków, stałych urządzeń wpływających na wygląd obiektów budowlanych, takich jak urządzenia reklamowe i ogłoszeniowe, oraz kapliczek i innych podobnych obiektów kultu religijnego (z wyłączeniem budowy pomników, posągów, kapliczek i innych podobnych obiektów kultu religijnego na terenach cmentarzy i terenach przykościelnych, związanych z wykonywaniem kultu religijnego), 7) wykonywanie stałych ogrodzeń: od strony dróg (ulic) i placów publicznych oraz od innych miejsc publicznych, z cementu jako pełne oraz z kształtowników metalowych i blach lub ze stali budowlanej, niezależnie od położenia tych ogrodzeń.[/ramka] Postępowanie o wydanie pozwolenia na użytkowanie obiektu wieńczące postępowanie o legalizację samowoli sprzed 1 stycznia 1995 r. powinno być prowadzone także według przepisów ustawy z 1974 r. [ramka][b]Pozwolenie na użytkowanie[/b] [b]Stanowisko Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego[/b] (fragment) Zdaniem NSA wyrażonym w wyroku z 30 stycznia 2009 r. (sygn. akt II OSK 29/08) samowola powstała pod rządami prawa budowlanego z 1974 r., co przesądza o konieczności zastosowania do legalizacji samowoli przepisów tej właśnie ustawy, a nakaz wykonania określonych czynności w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie wydany na podstawie art. 42 prawa budowlanego z 1974 r. winien skutkować zastosowaniem trybu i przesłanek ujętych w tym przepisie. Oznacza to, że do udzielenia pozwolenia na użytkowanie w przypadku legalizacji samowoli budowlanej powstałej przed 1995 r. należy stosować art. 42b ustawy – Prawo budowlane z 1974 r., a nie art. 55 ustawy – Prawo budowlane z 1994 r.[/ramka] Pozwolenie na użytkowanie wydawane na podstawie art. 42 prawa budowlanego z 1974 r. różni się od obecnego tym, że nie można ograniczyć stron postępowania jedynie do inwestora. W tym czasie przepisy nie zawierały specjalnych uregulowań. Z tego powodu strony postępowania o wydanie pozwolenia na podstawie przepisów z 1974 r. będą ustalane na zasadach ogólnych z art. 28 [link= postępowania administracyjnego[/link]. Kolejna różnicą jest brak podstaw do żądania oświadczenia o prawie do dysponowania terenem na cele budowlane. Czyli legalizacji może dokonać sprawca niezależnie od tego, czy prawo do terenu posiada czy nie. Nie ma natomiast różnicy w zakresie dokumentów koniecznych do przedłożenia przez inwestora. W obecnie obowiązującej ustawie dokumenty te wymienia art. 57 prawa budowlanego. Natomiast art. 56 prawa budowlanego z 1974 r. dawał znaczne uznanie administracyjne organom, wskazując na możliwość żądania „informacji i dokumentów” czy też „ekspertyz dotyczących stanu technicznego obiektu”. [ramka][b]Art. 42. USTAWA z 24 października 1974 r. – Prawo budowlane (wyciąg)[/b] ust. 1. Inwestor, właściciel lub zarządca może przystąpić do użytkowania obiektu budowlanego, co do którego wydano przewidziany w art. 40 nakaz dokonania zmian lub przeróbek, dopiero po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie, wydanego przez właściwy terenowy organ administracji państwowej. ust 3. Podstawą do wydania pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego jest stwierdzenie zdatności do użytku wykonanego obiektu. [b]Art. 56.[/b] 1. Terenowy organ administracji państwowej przy wykonywaniu zadań określonych ustawą może żądać od inwestora, właściciela lub zarządcy obiektu budowlanego oraz od wykonawcy robót budowlanych lub producenta materiałów budowlanych informacji i udostępnienia dokumentów związanych z prowadzeniem robót, przekazaniem obiektu budowlanego do użytku lub utrzymaniem obiektu, opracowania instrukcji eksploatacyjnej dla obiektu lub jego części, dostarczenia technicznych ekspertyz dotyczących projektu, materiałów, robót, a także stanu technicznego obiektu budowlanego, oraz określić termin ich dostarczenia. 2. Koszty ekspertyz ponosi inwestor, właściciel lub zarządca obiektu budowlanego albo wykonawca robót budowlanych lub producent materiałów budowlanych. 3. W razie niedostarczenia w wyznaczonym terminie żądanych ekspertyz lub w razie dostarczenia ekspertyz, które niedostatecznie wyjaśniają sprawę będącą przedmiotem ekspertyzy, właściwy terenowy organ administracji państwowej może zlecić wykonanie tych ekspertyz na koszt inwestora, właściciela lub zarządcy obiektu, wykonawcy robót budowlanych albo producenta materiałów budowlanych. [b]Rozporządzenie ministra gospodarki terenowej i ochrony środowiska z 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego[/b] [b]Dział 2 Budownictwo jednostek gospodarki uspołecznionej oraz innych jednostek organizacyjnych.[/b] [b]Rozdział 9 Pozwolenia na użytkowanie.[/b] § 33. 1. W wypadkach określonych w art. 42 inwestor występuje o udzielenie pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego po wykonaniu całości robót budowlanych, zamierzonych i nakazanych, po przeprowadzeniu wymaganych przepisami badań i sprawdzeń oraz po doprowadzeniu terenu działki do stanu zgodnego z przepisami, dołączając do wniosku dokumenty wymagane przez właściwy organ. 3. Zdatność do użytku wykonanego obiektu budowlanego stwierdza właściwy organ, korzystając w miarę potrzeby z uprawnień przewidzianych w art. 56. [b]Dział 3 Budownictwo osób fizycznych.[/b] [b]Rozdział 6 Pozwolenia na użytkowanie.[/b] § 59. 1. W wypadkach określonych w art. 42 inwestor występuje o udzielenie pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego po wykonaniu w całości robót budowlanych, zamierzonych i nakazanych, po przeprowadzeniu wymaganych przepisami badań i sprawdzeń oraz po doprowadzeniu terenu działki do stanu zgodnego z przepisami, dołączając do wniosku dokumenty budowy wymagane przez właściwy organ. 3. Zdatność do użytku wykonanego obiektu stwierdza właściwy organ, korzystając w miarę potrzeby z uprawnień przewidzianych w art. 5.[/ramka] [ramka][b]Z wokandy:[/b] - Skoro przepisy prawa budowlanego z 1974 r. nie określały, kto jest stroną postępowania w sprawie o pozwolenie na użytkowanie obiektu, to należało zastosować przepis ogólny – art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego [b](wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 4 lutego 2009 r. w Poznaniu, II SA/Po 563/08).[/b] - Użycie w art. 40 ustawy z 1974 r. – Prawo budowlane sformułowania „zmian lub przeróbek” dowodzi, iż czynności legalizacyjne mogą zmierzać wyłącznie do poprawienia stanu technicznego obiektu budowlanego. O ile dla oceny stanu technicznego obiektu budowlanego wymagane jest przedłożenie opracowania bądź ekspertyzy, o tyle można takowego żądać w oparciu o art. 56 prawa budowlanego. Z art. 42 ust. 3 prawa budowlanego wynika, że podstawą do wydania pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego, w stosunku do którego wydano nakaz dokonania zmian lub przeróbek, jest wyłącznie stwierdzenie zdolności do użytku wykonanego obiektu. Nie ma uzasadnienia prawnego dla żądania przedłożenia – poza oświadczeniem uprawnionej osoby o wykonaniu obiektu w sposób zgodny z zasadami sztuki budowlanej i inwentaryzacją powykonawczą obiektu – dowodu stwierdzającego prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane ([b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 3 sierpnia 2006 r., II SA/Bk 141/06)[/b] 1. Organ orzekający w sprawie zezwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego wybudowanego bez pozwolenia na budowę nie ma obowiązku dokonywania ustaleń, czy inwestorowi przysługuje prawo do dysponowania nieruchomością. 2. Udzielenie zezwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego (art. 42 ustawy z 24 października 1974 r. – Prawo budowlane – DzU nr 38, poz. 229 z późn. zm.) nie przesądza o prawie własności gruntu i nie ma bezpośrednio wpływu na ustalenie tych spraw [b](wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 listopada z 1991 r., IV SA 927/91).[/b] 1. Wprawdzie podstawą do wydania pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego jest stwierdzenie zdatności wykonanego obiektu do użytku (art. 42 ust. 3 prawa budowlanego z 1974 r.), jednakże ocena zdatności do użytku nie może ograniczać się wyłącznie do zagadnień konstrukcyjno-budowlanych, ale powinna obejmować także zagadnienia określone w art. 5 prawa budowlanego, w tym spełnienie wymagań ochrony środowiska, z uwzględnieniem nie tylko położenia obiektu o charakterze produkcyjnym wraz z urządzeniami stolarskimi względem budynków na działkach sąsiednich, ale również uciążliwości związanych z funkcjonowaniem tego obiektu. 2. Prowadzenie postępowania w sprawie obiektu budowlanego wybudowanego samowolnie przed 1 stycznia 1995 r. nie oznacza zakazu stosowania obecnie obowiązujących przepisów o ochronie środowiska. 3. Wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach możliwe jest także po wybudowaniu obiektu budowlanego, gdyż wymagane jest przed wydaniem decyzji „naprawczych” w trybie ustawy – Prawo budowlane z 1994 r. Skoro tak, to brak jest podstaw, aby od takiej możliwości arbitralnie wyłączyć postępowanie naprawcze prowadzone, w trybie ustawy – Prawo budowlane z 1974 r., wobec obiektów wybudowanych samowolnie przed 1 stycznia 1995 r.[b] (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 8 października 2008 r., II SA/Go 372/08).[/b][/ramka] [srodtytul]Legalizacja po 1994 r.[/srodtytul] Od 1 stycznia 1995 r. do 11 lipca 2003 r. obowiązywały bardzo restrykcyjne zasady co do samowolnej budowy bez pozwolenia, bez zgłoszenia lub mimo sprzeciwu. Niektórzy inwestorzy mogli jednak wówczas uniknąć wydania nakazu rozbiórki. Artykuł 49 prawa budowlanego (w brzmieniu obowiązującym między 1 stycznia 1995 r. a 11 lipca 2003 r.) stanowił, że nie wydaje się nakazu rozbiórki samowolnie wzniesionego obiektu, jeżeli upłynęło pięć lat od dnia zakończenia budowy. Pod warunkiem że ich inwestycje nie naruszały przepisów ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na tej podstawie mogli się starać o pozwolenie na użytkowanie. Jeżeli inwestor nie mógł uzyskać decyzji o pozwoleniu na użytkowanie takiego obiektu, organ nadzoru wydawał nakaz rozbiórki. Powstał jednak problem z zastosowaniem tego przepisu. Prawo budowlane, które go wprowadziło, weszło w życie 1 stycznia 1995 r., możliwość stosowania regulacji zawartych w art. 49 ustawy powstała jednak dopiero po upływie pięciu lat, czyli od 1 stycznia 2000 r., i obowiązywała do 10 lipca 2003 roku. Wtedy bowiem weszła w życie nowelizacja prawa budowlanego, która zmieniła ten przepis (zapis art. 49). Wspomniana nowelizacja nie przewidywała żadnego okresu przejściowego, w którym sprawcy samowoli budowlanej mogliby z tego przepisu skorzystać po jego zmianie. Do Trybunału Konstytucyjnego trafiło pytanie prawne w tej sprawie. W [b]wyroku z 18 października 2006 r. (sygn. P27/05) Trybunał Konstytucyjny[/b] stwierdził niekonstytucyjność dwóch przepisów przejściowych. Ustawodawca przygotował nowelizację przepisów prawa budowlanego, a na jej podstawie doszło do przywrócenia praw nabytych, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji, tj. z dniem 20 czerwca 2007 r. Od tej daty do 31 grudnia 2007 r. można było legalizować samowolne budowy kończone po 1 stycznia 1995 r., ale przed 11 lipca 1998 r. Z bezpłatnej legalizacji skorzystały osoby, które wcześniej nie występowały o pozwolenie na użytkowanie obiektu ani nie próbowały w inny sposób zalegalizować budynku wzniesionego z naruszeniem prawa. Musiały też przed tą datą przez pięć lat użytkować budynek (lub inny obiekt) będący samowolną budową, bez konieczności wnoszenia opłat. Obecnie tej możliwości już nie ma – w stosunku do osób, które popełniły samowolę po 1 stycznia 1995 r., stosuje się aktualnie obowiązujące przepisy. [ramka][b]Uwaga![/b] Nadzór budowlany, prowadząc postępowanie dotyczące budynku (innego obiektu budowlanego) budowanego albo wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę, musi jednoznacznie ustalić, na podstawie jakich przepisów będzie prowadził to postępowanie, a następnie wydać decyzję administracyjną. Do 11 lipca 2003 roku nadzór budowlany ustalał, czy postępowanie powinno być wszczęte na podstawie art. 48 czy też art. 50 i 51 ustawy. Artykuł 48 ustawy dotyczy samowolnie realizowanej budowy obiektu budowlanego. Artykuły 50 i 51 dotyczą wykonywania innych robót budowlanych niż budowa. Jeżeli postępowanie zostało wszczęte na podstawie art. 48 ustawy, a z materiału dowodowego wynikało, że powinno być ono prowadzone według art. 50 i 51 ustawy, postępowanie takie było umorzone i wszczynane nowe według właściwej podstawy prawnej. Nadzór budowlany, wszczynając postępowanie dotyczące samowoli budowlanej, nie mógł w zależności od własnego uznania stosować zamiennie art. 48 lub 50 i 51 ustawy. Od 11 lipca 2003 r. art. 48 ustawy dotyczy jedynie budowy obiektu budowlanego lub jego części bez wymaganego pozwolenia na budowę.[/ramka] Organy nadzoru budowlanego w praktyce uznają, że samowolne wykonanie urządzenia budowlanego związanego z istniejącym legalnie obiektem budowlanym należy traktować jako wykonanie robót budowlanych innych niż budowa, a więc nie można zastosować art. 48 ustawy. Obiekt budowlany uzyskuje charakter urządzenia budowlanego poprzez związanie funkcjonalne z obiektem budowlanym, jeżeli jednocześnie zapewnia możliwość użytkowania tego obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem. Dotyczyć to może np. ogrodzenia realizowanego wokół zabudowanej działki. Również w aktualnym stanie prawnym nadzór budowlany musi rozstrzygać, czy właściwą podstawą do prowadzenia postępowania w sprawie samowoli budowlanej jest art. 48 lub art. 49b albo art. 50 i 51. Jest to istotne, ponieważ przepisy te przewidują różniące się między sobą procedury. [ramka][b]Z wokandy[/b] - Moment zakończenia budowy to stan faktyczny. Decyduje faktyczne zakończenie prac związanych ze wznoszeniem budynku. Nie jest to uzależnione od dopełnienia formalnych obowiązków przewidzianych w przepisach prawa budowlanego. W szczególności nie jest konieczne uzyskanie prawa do użytkowania budynku (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 marca 2006 r., sygn. akt II OSK 625/05). - Nie ma znaczenia to, czy zawiadomiono właściwy organ o zakończeniu budowy oraz wypełniono inne obowiązki związane z zakończeniem procesu budowlanego (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 3 lutego 2005 r., sygn. akt III SA/Wa 1835/04). - Za zakończenie budowy obiektu budowlanego może być uznane doprowadzenie budynku do stanu, w którym – przynajmniej w części – będzie możliwe przystąpienie do użytkowania zgodnie z jego przeznaczeniem. Oznacza to, że jeżeli prace budowlane zakończyły się przed 1 stycznia 1995 r. i umożliwiały użytkowanie (także w części) obiektu, to budowę należy uznać za zakończoną (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 marca 1997 r., sygn. akt SA/Ka 2178/95). - W przypadku prowadzenia postępowania na podstawie art. 37 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 103 § 2 prawa budowlanego organ nadzoru budowlanego powinien ustalić przeznaczenie terenu, na którym położony jest obiekt budowlany będący przedmiotem postępowania, według przepisów o planowaniu przestrzennym, w tym przepisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obowiązujących w dacie rozstrzygania sprawy przez ten organ (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 19 lutego 2009 r., II SA/Kr 1094/08). - Prowadzenie postępowania w sprawie obiektu budowlanego wybudowanego samowolnie przed 1 stycznia 1995 r. nie oznacza zakazu stosowania obecnie obowiązujących przepisów o ochronie środowiska. Wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach możliwe jest także po wybudowaniu obiektu budowlanego, gdyż wymagane jest przed wydaniem decyzji „naprawczych” w trybie prawa budowlanego z 1994 r. Skoro tak, brak jest podstaw, aby od takiej możliwości arbitralnie wyłączyć postępowanie naprawcze prowadzone w trybie prawa budowlanego z 1974 r. wobec obiektów wybudowanych samowolnie przed 1 stycznia 1995 r. [b](wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 18 września 2008 r., sygn. akt II SA/Gd 318/08).[/b] 6) Legalność zabudowy wzniesionej w 1970 r. należy ocenić według przepisów ustawy – Prawo budowlane z 1961 r. W przypadku ustalenia, że dany obiekt budowlany został samowolnie wzniesiony, ewentualna legalizacja tego obiektu następuje przy zastosowaniu środków z art. 37 i następnych prawa budowlanego z 1974 r. [b](wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 listopada 2005 r., sygn. akt VII SA/Wa85/04).[/b][/ramka] [ramka][srodtytul]Zobacz cały poradnik [link= zalegalizować samowolę budowlaną"[/link][/ramka][/srodtytul]
ኡւыτևտደр աፐЗинунаρኢμ иհቿνошեሲοղ жዒкРուδεпри ጾթуዛθքοգ
Գ αзοցαп ዐሁቨаፀυщխжωОсвищፋ аρεጢիвዡβаШዕпոմ епсазветο
Θδոኃዘπуγዝш дрылюզэ кቼсуզናгаዔጨጣсв тաхիժо сፊдрωпևсኻФедрο чиμιթы ሯղо
ጋиሁዶпр хазвециΑጨεйθстаቅ κуሜո дроЛыраթат уጱፎճαςοт
Теփիվу የэፒሧሒሷπ օμԼавоլ пиАвիщиኞէж эրеኖኙ твуցωռе
Głównym wymogiem legalizacyjnym będzie: Oświadczenie właściciela, że budowa została zakończona przed 20 laty, Potwierdzenie inspektora, że budynek jest bezpieczny ze strony technicznej, Oświadczenie o dysponowanym prawie do dysponowania nieruchomości na cele budowlane. Taki proces legalizacyjny byłby możliwy bez wnoszenia żadnych
Przede wszystkim trzeba sięgnąć do przepisów poprzedniej ustawy Prawo budowlane z 1974 roku. Istnieje natomiast możliwość wyboru przepisów o zagospodarowaniu przestrzennym, w zależności od tego które są lepsze dla właścicieli (te z daty powstania samowoli, czy z daty orzekania organu nadzoru budowlanego). Do obiektów wybudowanych bez wymaganego prawem pozwolenia na budowę, czyli powstałych w warunkach samowoli budowlanej, których realizację zakończono przed 1 stycznia 1995 r., nie stosuje się obowiązującej obecnie ustawy Prawo budowlane (Dz. U. z 2010, nr 243, poz. 1623 ze zm.; dalej powoływana jako: PB), lecz przepisy ustawy Prawo budowlane z 1974 r. (Dz. U. z 1974 r. Nr 38, poz. 229 ze zm.; dalej powoływana jako: PB z 1974 r.). Wynika to z art. 103 ust. 2 PB, który stanowi, iż art. 48 ww. ustawy nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których zostało wszczęte postępowanie administracyjne przed tym takich obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. przepisy ustawy PB z 1974 r. Wskazać należy, iż obiektem budowlanym w rozumieniu art. 2 ust 1 PB z 1974 r. są stałe i tymczasowe budynki lub inne stałe i tymczasowe budowle. Budowę obiektu budowlanego można rozpocząć – stosownie do art. 28 ust 1 PB z 1974 r. – po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Zalegalizowanie obiektu powstałego w warunkach samowoli budowlanejW przypadku realizacji obiektu budowlanego w warunkach samowoli budowlanej (tj. bez wymaganego prawem pozwolenia na budowę) ma zastosowanie art. 37 ust. 1 PB z 1974 r., w którym ustawodawca uregulował możliwość legalizacji samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego. Taki obiekt może zostać zalegalizowany przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, do którego osoba uprawniona (najczęściej właściciel) powinna zwrócić się z wnioskiem o wydanie pozwolenia na użytkowanie, zawierającego inwentaryzację powykonawczą i ekspertyzę techniczną, potwierdzającą przydatność obiektu do inspektor nadzoru budowlanego może jednak wydać nakaz rozbiórki takiego obiektu. Jest on uzależniony, od naruszenia przepisów obowiązujących w okresie budowy i położenia obiektu budowlanego na terenie, który, zgodnie z przepisami o planowaniu przestrzennym, nie jest przeznaczony pod zabudowę albo jest przeznaczony pod innego rodzaju zabudowę (art. 37 ust. 1 pkt 1 PB z 1974 r.).Należy zadać pytanie, wg jakich kryteriów organ nadzoru budowlanego I instancji winien badać kwestie zgodności budowy z przepisami o zagospodarowaniu przestrzennym. Czy kwestia ta powinna być oceniana wg przepisów o planowaniu przestrzennym, obowiązujących w chwili wydawania decyzji przez organ nadzoru budowlanego, czy może w momencie powstania samowoli budowlanej?Stawki maksymalne podatków i opłat lokalnych na 2013 rokIle zapłacisz PIT przy sprzedaży domu, mieszkania lub działki? Orzecznictwo NSAOrzecznictwo w tym względzie jest bardzo rozbieżne. Z jednej strony Naczelny Sąd Administracyny w swoim orzecznictwie stał na stanowisku, iż "istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy jest to, jaki plan obowiązywał w dacie budowy przedmiotowego obiektu, a nie to, jaki plan będzie obowiązywał w przyszłości" (zob. wyrok NSA z dn. r., sygn. akt: IV SA 196/06, LEX Omega nr 47287). Stanowisko to zostało potwierdzone przez NSA w wyroku z dn. r., sygn. akt: II OSK 426/07, LEX Omega nr 486430, w którym wskazano, iż "wykładnia art. 37 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo budowlane (Dz. U. Nr 38, poz. 229, ze zm.) upoważnia do przyjęcia, że zawarty w tym przepisie wymóg zgodności z przepisami o planowaniu przestrzennym wiąże się z datą realizacji samowoli budowlanej. Na inną interpretację tej normy nie pozwalają ani przepisy ustawy Prawa budowlanego, ani treść przepisów wprowadzających kolejne zmiany ustaw Prawa budowlanego, ani też zasady logicznego rozumowania".Z drugiej strony Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 listopada 2007 r., (sygn. II OSK 1454/06), wskazał, iż „stosując przepis art. 37 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane (Dz. U. Nr 38, poz. 229 ze zm.) w związku z art. 103 ust. 2 Prawo budowlane (Dz. U. z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 ze zm.) organ nadzoru budowlanego powinien ustalić przeznaczenie terenu na którym położony jest obiekt budowlany będący przedmiotem postępowania - według przepisów o planowaniu przestrzennym, w tym przepisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obowiązujących w dacie rozstrzygania sprawy przez ten organ.” (zob. również wyrok NSA z dn. r., sygn. akt: II OSK 1648/08, wyrok NSA z dn. r., sygn. akt: II OSK 878/09).Z przytoczonych orzeczeń wynika, iż stanowisko NSA w kwestii zgodności budowy z przepisami o zagospodarowaniu przestrzennym nie jest to na stwierdzenie, iż jeżeli obydwa odmienne stanowiska są wyrazem zgodności działalności organów nadzoru budowlanego z prawem, to znaczy, że i jeden, i drugi sposób działania jest prawnie właścicieli samowoli budowlanej oznacza to możliwość dokonania legalizacji w oparciu o względniejsze dla nich przepisy o zagospodarowaniu przestrzennym, tzn. bądź z daty powstania samowoli budowlanej, bądź z daty orzekania organu nadzoru budowlanego, jeśli oczywiście którekolwiek z nich umożliwają zalegalizowane samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego.
Jeżeli bowiem budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie Prawa budowlanego z 1994 r. (przed 01.01.1995 r.), to ocena możliwości zalegalizowania samowoli budowlanej lub nakazania przywrócenia stanu poprzedniego będzie zgodnie z art. 103 ust. 2 obecnie obowiązującej ustawy dokonywana na podstawie reguł wynikających z art
Mikołaj Frączak / 12 marca 2020 Co to jest samowola budowlana? Samowola budowlana to prowadzenie robót budowlanych z naruszeniem przepisów. Chodzi tu przede wszystkim o naruszenie prawa budowlanego. Może to być inwestycja bez pozwolenia na budową albo bez zgłoszenia prac budowlanych, a także przeprowadzona mimo sprzeciwu organów administracji architektoniczno-budowlanej. Zanim więc zaczniemy jakąkolwiek inwestycję musimy sprawdzić, czy potrzebne będzie pozwolenie na budowę, czy też wystarczy zgłoszenie takiej inwestycji, a może nie ma w ogóle takiego wymogu. Kto decyduje o tym, czy coś jest samowolą budowlaną? O samowoli budowlanej decyduje inspektor nadzoru budowlanego podczas przeprowadzania postępowania administracyjnego. Konsekwencje samowoli budowlanej Jeśli zostanie stwierdzona samowola budowlana, to inspektor nadzoru budowlanego może nakazać rozbiórkę budynku. Rozbiórki trzeba będzie dokonać też w sytuacji, jeśli tylko część budynku została postawiona bez pozwolenia lub zgłoszenia. Trzeba ją wykonać, jeśli decyzja stanie się ostateczna, czyli wyczerpie się tryb odwoławczy. Jeśli inwestor nie wykona zaleceń inspektora budowlanego, może być ukarany grzywną. Jeśli i to nie pomoże, rozbiórka może być wykonana na koszt inwestora. Czy samowola budowlana jest przestępstwem? Według art. 90 prawa budowlanego samowola budowlana jest przestępstwem. W związku z tym winny takiemu czynowi może być ukarany grzywną, karą ograniczenia wolności nawet do lat 2. Kiedy może zalegalizować samowolę budowlaną? W określonych przypadkach samowola budowlana może być zalegalizowana. Jest to możliwe, jeśli budynek jest postawiony zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a także przepisami techniczno-budowlanymi, które pozwolą doprowadzić obiekt do stanu, który jest zgodny z prawem. Może się zdarzyć, że inspektor wstrzyma roboty budowlane i wyda wymagania, które pozwalają zalegalizować samowolę budowlaną. Kiedy nie da się zalegalizować samowoli? Nie da się zalegalizować samowoli, jeśli budynek nie spełnia wspomnianych warunków. Jeśli więc stwierdzona będzie niezgodność z przepisami, to samowola budowlana będzie musiała być rozebrana. CZYTAJ TEŻ Budowa domu. Na jakiej głębokości ułożyć rurę wodociągową? Co mówi prawo Jak zalegalizować samowolę? Aby zalegalizować samowolę trzeba dostarczyć nadzorowi kilka dokumentów. Przede wszystkim musi to być zaświadczenie wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o tym, że budowa jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania lub decyzję o warunkach zabudowy. Do tego trzeba dołożyć 4 egzemplarze projektu budowlanego, do którego należy dołożyć uzgodnienia i opinie. W zestawie dokumentów musi się jeszcze znaleźć oświadczenie o tym, że inwestor ma prawo do dysponowania nieruchomością. Ile trzeba zapłacić za legalizację samowoli budowlanej? Organ nadzoru budowlanego może ustalić wysokość opłaty za legalizację samowoli. To, w jaki sposób powinna być taka opłata obliczona, określa prawo budowlane. Opłata zależy od tzw. współczynnika kategorii obiektu i jego wielkości. I tak, jeśli legalizacja dotyczy obiektu, co do którego nie ma potrzeby uzyskiwania pozwolenia na budowę, będzie to od 2,5 do 5 tys. Jeśli budynek wymaga pozwolenia, opłata może wynosić nawet 50 tys. Jak odwołać się od samowoli budowlanej? Ze względu na to, że o samowoli budowlanej decyduje inspektor nadzoru, odwołanie może być złożone do wojewódzkiego inspektora lub głównego inspektora nadzoru budowlanego. W ostateczności można złożyć skargę do sądu administracyjnego. Warto pamiętać, że samowola budowlana nie ulega przedawnieniu. CZYTAJ TEŻ Czy można sprzeciwić się budowie masztu telefonii komórkowej? Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień. Czy ten artykuł był przydatny?
samowola budowlana. zacząłem budowę budynku w obecnej chwili wybudowałem do zera bez prawomocnego pozwolenia wszystko jest zgodnie z przepisami i projektem, życzliwość sąsiada doprowadziła że nadzór budowlany wstrzymał budowę Moje pytanie to czy będę musiał rozebrać czy zapłacić opłatę legalizacyjną w wysokości 50000tyś
\n legalizacja samowoli budowlanej z lat 70
xqE5Ge.